Normalnie jakis ludz zszedl mu niespodzianie z JEGO antresoli.
Dzisiaj biedak odsypia, ale musze powiedziec, ze jest mega cool kotem. 30 osob w mieszkaniu, a ten lezy na srodku salonu i nic go nie rusza... Zadnego drapania ludzi, zadnego wskakiwania na kolana, ocierania... Tylko dzisiaj dabki od Wioli mi zaczal obgryzac.