Cesarzowa Sisi już na tronie :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 20, 2010 23:25 Re: Cesarzowa Sisi już na tronie :)

ptaszydło pisze:
Arsnova pisze:A tutaj: kociak skrajnie zaskoczony. REWELACJA!!!
http://www.smog.pl/wideo/30971/totalnie ... ny_kociak/

:ryk:
puszczam go sobie już chyba setny raz

Ja też! :D :lol: :lol: :lol:
Cudny jest! :D :1luvu:
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Wto sty 26, 2010 10:01 Re: Cesarzowa Sisi już na tronie :)

Jak żyjecie w te mroziska? O rety, kiedy się wreszcie ociepli... :(
Siskowi mróz nie przszkadza, bo go przez szybkę ogląda i na słoneczku się wyleguje :)
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 26, 2010 16:57 Re: Cesarzowa Sisi już na tronie :)

Arsnova pisze:Jak żyjecie w te mroziska? O rety, kiedy się wreszcie ociepli... :(...

Nooo, ja też mam już dość mrozu i czekam na wiosnę, a ponoć nieprędko przyjdzie :twisted: .
Kotkom to dobrze :D. Siedzą sobie w ciepełku, nie muszą dbać o papu, to i zimę chętnie przez okno oglądają :D.
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Czw sty 28, 2010 21:56 Re: Cesarzowa Sisi już na tronie :)

Mnie mrozy również dały w kość :? A dziewczynki tak samo jak Wasze :D W nosie mają cały ten mróz :mrgreen:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Pt sty 29, 2010 8:12 Re: Cesarzowa Sisi już na tronie :)

A Sisi dzisiaj zwiała na balkom i tarzała się w śniegu 8O - może myślała, że to kozie mleko :wink:
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 30, 2010 13:24 Re: Cesarzowa Sisi już na tronie :)

Niestety, Cesarzowa niedomaga :( Od dwóch dni ma paskudną sraczkę, chociaż jest już wyłącznie na suchej dietetycznej karmie. Wiemy, że to nie pasożyty. Dostałą jakieś suplemetny diety i karmę dla jelitowców. We wtorek będzie kłuta - pobieramy krew, bo problem może tkwić w wątrobie lub trzustce :(
Gorączki nie ma, apetyt ma, więc raczej nie jest to zatrucie ani zakażenie.
Jedna dobra wiadomość: udało się Cesarzową odchudzić: od jesieni spadła z 4 kg na 3.65 :piwa:
Ulla, może jednak uda się i z Niuniunią?
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 30, 2010 13:35 Re: Cesarzowa Sisi już na tronie :)

Biedna Sisi :( Co też ją tak męczy?

:ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 30, 2010 20:04 Re: Cesarzowa Sisi już na tronie :)

o kurcze, coś Jaśnie Pani delikatna
:ok: za zdrówko

ptaszydło

Avatar użytkownika
 
Posty: 4828
Od: Czw paź 22, 2009 16:33
Lokalizacja: południowe zbocze Koziej Góry

Post » Nie sty 31, 2010 0:11 Re: Cesarzowa Sisi już na tronie :)

Ojej! :(. Biedna Sisi :(. Kurczę, co jej jest? Zrobiłaś jej to badanie na robale?
Biedna malutka musi się strasznie męczyć :(.

Gratuluję odchudzenia Cesarzowej :ok: :D . Jak to zrobiłyście?? 8O . Moja Niunieńka póki co chudnie, ale "w druga stronę" :twisted: . A ja nie mam sumienia jej odmówić jedzonka jak żebrze :(.
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Nie sty 31, 2010 9:46 Re: Cesarzowa Sisi już na tronie :)

Jak odchudziłam? No właśnie odmawiałam jej, jak żebrała :) Żadnego dokarmiania między posiłkami, a posiłki baaardzo skromne, rano odrobinka chudego mięska z chrupkami, a wieczorem tylko chrupki.
Robali Sisi nie ma, bo już badałyśmy
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 31, 2010 13:20 Re: Cesarzowa Sisi już na tronie :)

Dziękuję Gosiu za przepis! :1luvu: .
Najgorsze jest właśnie to odmawianie papu, jak Niuniunia patrzy na mnie Tymi swoimi wielkimi ślepkami i prosi :(. Ryczeć mi się chce i się łamię :roll: . Ale wiem, że muszę coś z tym zrobić, bo zaczyna mi się już turlać :twisted: .

A jak Sisi? Przechodzi jej ta biegunka trochę? Z tego co kojarzę, zrobiłaś jej badania na pierwotniaki i te nic nie wykazały, robale mi jakoś umknęły :?.
Co teraz planujesz? Zabierasz ją do wetki? Kurcze, żeby jej to dziadostwo jak najszybciej przeszło! :ok: :roll:
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Nie sty 31, 2010 13:45 Re: Cesarzowa Sisi już na tronie :)

Robali ani pierwotniakó nie ma. We wtorek znowu idziemy do wetki - na pobieranie krwi. Badamy wątrobę i trzustkę.
A co do Niuni: Ty nie patrz jej w oczy, tylko nie daj żreć i już :) Nie chcesz chyba, żeby dostała wieńcówki, co? :twisted:
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 31, 2010 19:09 Re: Cesarzowa Sisi już na tronie :)

Oj niedobre wieści o Cesarzowej :( Trzymamy kciuki za zdrówko :ok: :ok: :ok:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Wto lut 02, 2010 19:23 Re: Cesarzowa Sisi już na tronie :)

Dzisiaj - krwawa jatka: pobieranie krwi :twisted: Sisola trzymał mój zaprawiony w kocich bojach sąsiad (pomagał mi też przy Sanince). Niestety stworek się wyrywał i krew trysnęła jak fontanna 8O W końcu udało się pobrać krew. Wynik morfologii i badań wątrobowych - w porządku :)
Werdykt: przez dłuższy czas Sison tylko na karmie jelitowej, potem dołączamy ew. gotowane mięsko. Czyli - przyszły na Cesarzową lata chude...
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 02, 2010 19:41 Re: Cesarzowa Sisi już na tronie :)

No to super wieści :ok: .
Może ta dieta jej pomoże :D.
Widzisz, niepotrzebnie ją odchudzałaś :? . Teraz z pewnością utrzyma linię :lol: .

Przeraziłaś mnie tym pobieraniem krwi 8O . Ja też wybieram się z Gagunią, a ona duzo większa wariatka niż Sisi :? . Już się boję... :strach:
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości