
O piękna, umiłowana, gdzieżeś się ukryła? Czuję Cię lecz nie widzę...

Ach TU!

Tulą Cię ciepłe kartonowe ściany, które moim pazurom zaraz precz ustąpią...

Ach widok Twój słodki, Twa woń mnie upaja...

...ślina z pyszczka ciecze, ach cóż za tęsknota!

Daj choć powąchać swe rozkoszne brzegi!