Zbójcerze, Zbójcerki i Zbójcerzątka

[Oberhexe]

Bo ja ich kocham mocno

[Ella]

Megi
Doskonale rozumiem, że głowę można stracić i dla Hackera i dla Jankesa..
Piękni są obaj, i obaj przemili i słodcy
Ale skradł mi serce.........

[Oberhexe]

Elluś

[Myszka.xww]

:oops:
Bo ja ich kocham mocno

i nie ty jedna

[Oberhexe]

[Ella]

Megi, nie rumień się to prawda
I dzień dobry Słońce

[Oberhexe]

Dzień dobry Elluś

Sama wiesz, jak to jest

To Wam powiem jeszcze, że przy okazji ostatniej wyprawy wystawianej kupiłam Zbójcerzom szczotkę. Jak się okazało, jest to ukochana szczotka-pieszczotka i największym błędem było to, że kupiłam tylko jedną, a przecież mamy dwa koty. No i Zbójcerze prześcigają się teraz w wystawianiu grzbietów, brzuszków i paszek do czesania, a już najpiękniej po przeczesaniu wyglądają ogony
No i chłopaki sie nie elektryzują

[Ella]

Zazdroszczę
Drakula niestety nie da się wyczesać w pachwinach
Partyzantkę uprawiam i podchody

[evanka]

Zbójcerze prześcigają się teraz w wystawianiu grzbietów, brzuszków i paszek do czesania, a już najpiękniej po przeczesaniu wyglądają ogony

to radochę masz

Taya sama przynosi szczotkę, jak ma potrzebę bycia czesaną

ale czesanie Zbójcerzy, to dopiero atrakcja

a ogony

[Oberhexe]

Atrakcja niewątpliwa, zwłaszcza zbieranie wełny potem Ale muszę przyznac, że to słodkie, kiedy białołapy się pręży i turla na grzbiecie, wystawiając brzuszek do czesania.
Hacker jak chce być czesany, to pyskuje Autentycznie.

Elluś, ja też do niedawna, żeby np. porcięta wyczesac, musiałam sie zaczajać i podstępów używac, dopiero teraz, ze szczotką-pieszczotką, sytuacja wyglada inaczej.

[Ella]

Może to cudo będzie w Łodzi? I sobie je kupię

[Ćma]

A coż to za szczotka cudowna??
Zdradzisz tajemnicę gdzie takie dają i jak one wyglądają?

[Oberhexe]

Dawali w Zilinie, na wystawie, nazwy producenta nie pomnę

Ale mogę pokazać przy najbliższej okazji wystawowej

[Ella]

Buuuuuuuu To pewnie nie do zdobycia...
Megi, tak się cieszę

[evanka]

poranne głaski dla Zbójcerzy