Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 04, 2009 8:52

Wczoraj Maluch trochę mnie przestraszył. Siedzi i płacze, a na jasnej poduszce ślady krwi. No i następna wizyta u weta za nami. Wet powiedział że mam pilnować aby kotek za bardzo nie brykał, dywan jest szorstki a poparzona łapka delikatna.
Mój Mruczek jest jednak kotem opiekuńczym i powodujacym uspokojenie. Jak maluch płakał Mruczekbył pierwszy przy nim, wylizał biedaka, poleżał koło niego, a maluch się zaraz uspokoił. Podobnie było jak przyniołem tego Malucha do domu.
Gorzej jest z Gapciem i Guciem. Ale powolutki idzie ku lepszemu, coraz mniej syków i warczenia. Jedna zaleta pojawienia się Malucha, Gapcio i Gucio zwarli szeregi i tak się skumplowali, że robią wszystko razem, razem do miski, razem do kuwety, no i razem obok siebie , ramię w ramię siedzą i obserwują Malucha.
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6621
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Sob lip 04, 2009 9:15

Gapcio to jednak Gapcio, jak był malutki to była z niego mała przestraszona kuleczka, teraz to czasami jest takie wielkie wielkie, czarne przestraszone kocię. Jak malucha przyniosłem to w pierwszej chwili uciekł, schował sie , nawet ja miałem problem z podejściem do niego. Ale na szczęście Gapcio jest kotem niesamowicie ciekawskim, ciekawość jest silniejsz od strachu. Nie mozna tylko wywierać na nim presji, nic na siłę, Gapcio przyjdzie, tylko jak są jakieś nowe sytuacje, nowi ludzie, trzeba pamiętać żeby miał możliwość wycofania, nie można jemu zamykać drogi odwrotu. Ma w sobie coś z dzikich kotów, nie lubi mieć nic za plecami.
Miałem ostatnio remont jednego pokoju, Mruczek i Gucio kręcili się cały czas pod nogami, Gapcio przyszedl ostatni sprawdzić co się dzieje, Ale jak juz przyszedł zaspokoić swoją ciekawość to nawet na dżwięk wiertaki nie uciekł. Trochę byłem nawet tym zdziwiony, bo Gapcio nie lubi hałasu, ani głośnych dźwięków, nie lubi np. odkurzacza.
Takie to są te nasze kochane potworki.
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6621
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Sob lip 04, 2009 9:25

Dzidzia, tak apropo co napisałaś na temat Smolika i tego że Gapcio jak był malutki to był taki zrudziały.
Kolor Gapcia nawet teraz się zmienia, jak się zrobiło ciepło to brzuszek zrobił sie jemu taki czekoladkowy, ta lwia grzywa też ma taki mniej czarny odcień. Ale najbardziej to ostatnio zmienił sie kolor ogona, Był taki piękny w siwym odcieniu, wyglądał tak orginalnie z tym siwym ogonkiem, a teraz zrobił się taki pospolicie czarny,zostalo tylko kilka pojedynczych siwych włosków. Żal mi tego ogonka.
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6621
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Sob lip 04, 2009 9:34

Przykro mi z powodu ogona. Ten siwy był faktycznie bardzo piękny i orginalny. Ale czarny też nie jest chyba taki zły :wink:

Koty latem zmieniają się przynajmniej niektore. Moj rudy Misiek jest duzo jasniejszy latem. Natomiast czarna Zuza jest czarna jak smoła niezależnie od pory roku :D
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob lip 04, 2009 10:05

Czarny tez nie jest zły, przecież to ogon naszego Gapcia.
Może to moja wina, ogon Gapcia zczarniał, za to mi przybyło, czyli równowaga zachowana. :D
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6621
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Sob lip 04, 2009 11:15

jarekm pisze:Może to moja wina, ogon Gapcia zczarniał, za to mi przybyło, czyli równowaga zachowana. :D

:?: :lol:

solaris

 
Posty: 3679
Od: Nie lis 21, 2004 23:07

Post » Sob lip 04, 2009 11:27

solaris pisze:
jarekm pisze:Może to moja wina, ogon Gapcia zczarniał, za to mi przybyło, czyli równowaga zachowana. :D

:?: :lol:


No własnie , nie napisałem czego przybyło.
Oczywiście, siwych włosów.

Jak tak dalej pójdzie to i może przybędzie 1 kot. Ale żona już zapowiedziała że będzie to ostatni, 4 starczą w zupełności.
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6621
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Sob lip 04, 2009 12:34

Znajdzie się domek,może nie od razu,ale na pewno,bo kotek ładny.Wychodzę z założenia,że lepiej mieć miejsce na jakiegoś tymczasa,w takiej awaryjnej sytuacji.Dzięki temu,moich kilkanaście kotów ma dobre domki,a ja mogę jakiejś biedzie znowu pomóc.Bardzo trudno się rozstać,ale można,naprawdę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lip 05, 2009 11:04

Nasze maleństwa

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6621
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Nie lip 05, 2009 11:11

Pierwszy raz na jednym fotelu. Gapcio był tak zdziwiony tym że Maluch wskoczył do niego że obyło się bez syków i warczenia.
Hura !

Obrazek Obrazek
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6621
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Nie lip 05, 2009 11:15

Mruczek, Gapcio i Maluch podczas jedzenia

Obrazek Obrazek
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6621
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Nie lip 05, 2009 11:32

Gapcio i Maluch podczas wspólnego posiłku.
Gapcio jak zwykle próbował sprawdzić co jest w miseczce sąsiada. Mruczek i Gucio pozwalają Gapciowi na to. A z Maluchem nie udało się, ten Malutki szkrab nie pozwolił podjadać ze swojej miski.
Gapcio przyjął to ze spokojem i wrócił do jedzenia ze swojej miseczki.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6621
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Nie lip 05, 2009 11:47

Nasza Mała znajda sama

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6621
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Nie lip 05, 2009 13:22

Śliczności koty :lol: Gapcio to wprost olbrzym przy maluchu :wink: Maluch już jak widac zadomowił sie na dobre przy pełnej akceptacji wszystkich domowników czyli co zostaje na rezydenta ?

solaris

 
Posty: 3679
Od: Nie lis 21, 2004 23:07

Post » Nie lip 05, 2009 13:39

Jeszcze nie wiem.
Ale wszystko wskazuje na to że pozostanie u nas.
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6621
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 59 gości