Dorota pisze:Wypadaja srubki z mojego legowiska,
a nie widzialam Mru ze srubokretem w garsci
nie wszystko jego wina
dzieńdobry
Zabiję Mruczka! Część 6...
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
nie wszystko jego wina
dzieńdobry
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...
Dwie baby i rudy ...
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...
Dwie baby i rudy ...
- Posty: 23191
- Od: Sob lut 24, 2007 17:42
- Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą
Dorota pisze:Wypadaja srubki z mojego legowiska,
a nie widzialam Mru ze srubokretem w garsci
bo jakbyś go zobaczyła, to byś śrubokręt zabrała
i nici z zabawy
***** ***
-
- Posty: 90941
- Od: Sob mar 24, 2007 19:56
- Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)
Dorota pisze:Wypadaja srubki z mojego legowiska,
a nie widzialam Mru ze srubokretem w garsci
Po co mu śrubokręt, ma pazurki
- Posty: 22929
- Od: Czw sie 11, 2005 11:57
- Posty: 27585
- Od: Sob maja 05, 2007 17:14
- Lokalizacja: Brodnica
villemo5 pisze:On to robi siłą woli!
Zacytuje
Onegdaj tuz przed deszczem zbieralam Kokodacze
pieluchy z balkonu. W pospiechu, zeby nie zmokly.
Z balkonu rzucalam je na podloge w pokoju.
Przychodze do pokoju z chwile... I co widze?
Zasiusiane pieluchy. I dywan tez
Dywan galopkiem zostal wyniesiony na strych
(nie mam Vitoparu, a bardzo balam sie, ze zapach
bedzie zacheta do dalszych znaczen).
Pieluchy znow do pralki.
Mam w tej chwili lysy, brzydki parkiet
Podejrzani:
1. Mru,
2. Chipolit.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM
- Posty: 67147
- Od: Pon maja 20, 2002 13:49
- Lokalizacja: Olsztyn
już się tak nie chwal tym parkietem
przy mojej podłodze i tak jest szczytem elegancji
przy mojej podłodze i tak jest szczytem elegancji
***** ***
-
- Posty: 90941
- Od: Sob mar 24, 2007 19:56
- Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)
Femka pisze:już się tak nie chwal tym parkietem
przy mojej podłodze i tak jest szczytem elegancji
Ty tez trzymasz strone Mru?!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM
- Posty: 67147
- Od: Pon maja 20, 2002 13:49
- Lokalizacja: Olsztyn
ja mam wykladzine pcv i hihi ona zyje wlasnym zyciem , bo nie jes6t przyklejona;) .....to sie nazywa prowizorka;)
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.
Smakusia odeszła 14.05.2024.
-
- Posty: 103340
- Od: Sob lip 14, 2007 16:39
- Lokalizacja: Zabrze
anulka111 pisze:anulka111 pisze:ja mam wykladzine pcv i hihi ona zyje wlasnym zyciem , bo nie jes6t przyklejona;) .....to sie nazywa prowizorka;)
Jestes
Mnie tylko pcv w kuchni przy zlewozmywaku odlazi.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM
- Posty: 67147
- Od: Pon maja 20, 2002 13:49
- Lokalizacja: Olsztyn
Femka pisze:już się tak nie chwal tym parkietem
przy mojej podłodze i tak jest szczytem elegancji
He, he...
Parkiet jest rok starszy ode mnie
Wiec wyobraz sobie, jak moze wygladac
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM
- Posty: 67147
- Od: Pon maja 20, 2002 13:49
- Lokalizacja: Olsztyn
Dorota pisze:Wypadaja srubki z mojego legowiska,
a nie widzialam Mru ze srubokretem w garsci
Cioćku, plosiem nie ksicieć na Mlućka. To ja wykjenciełam Ci ślupki z uszka
Mruczka
- Posty: 163930
- Od: Pon paź 16, 2006 14:21
- Lokalizacja: Wrocław
MaryLux pisze:Dorota pisze:Wypadaja srubki z mojego legowiska,
a nie widzialam Mru ze srubokretem w garsci
Cioćku, plosiem nie ksicieć na Mlućka. To ja wykjenciełam Ci ślupki z uszka
Mruczka
Nie wierze!
Mruczusiu, co poza tym w nocy robilas?
Hę?
Duza od Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM
- Posty: 67147
- Od: Pon maja 20, 2002 13:49
- Lokalizacja: Olsztyn
A ja slucham bidża mantr i jestem prawie szczesliwa...
Duza od Mru
Duza od Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM
- Posty: 67147
- Od: Pon maja 20, 2002 13:49
- Lokalizacja: Olsztyn
Dorota pisze:A ja slucham bidża mantr i jestem prawie szczesliwa...
Duza od Mru
Mru - co Twoja Duża robi
słucha bidża mantr A CO TO TAKIEGO 
Moja jest szczęśliwa kiedy uda jej się wyspać Nie musi niczego słuchać 
Fifi zadziwiony, nadający z wanny
- Posty: 12973
- Od: Czw lip 05, 2007 21:15
- Lokalizacja: Warszawa, Wilanów
O Fifi
jak dobrze że jestes
mamy problem
nasza Duża wymysłiła że zabiera nas do Nałęczowa, bo jakoby rozwalimy jej chałupę jak wyjedzie
wiem że Ty tam jezdzisz,
jakie sa tam warunki dla kotów????
bo Duża to sobie poradzi
można szalec? coś do rozwalenie, przestawienia, unieszkodliwienia???
Imbir z Rysiem
PS. Ares zostaje bo jakoby musi od nas odpocząć
jak dobrze że jestes
mamy problem
nasza Duża wymysłiła że zabiera nas do Nałęczowa, bo jakoby rozwalimy jej chałupę jak wyjedzie
wiem że Ty tam jezdzisz,
jakie sa tam warunki dla kotów????
bo Duża to sobie poradzi
można szalec? coś do rozwalenie, przestawienia, unieszkodliwienia???
Imbir z Rysiem
PS. Ares zostaje bo jakoby musi od nas odpocząć
[/img]
Aresku , byłes ze mną 17 lat. Niby długo , a jednak krótko . Ale pewnie zawsze byłoby za krótko.
Aresku , byłes ze mną 17 lat. Niby długo , a jednak krótko . Ale pewnie zawsze byłoby za krótko.
- Posty: 1355
- Od: Sob cze 23, 2007 15:39
- Lokalizacja: Opole
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości