Ziutka-Bidunia & Dranie, czyli Wielbłąd i koty ;)

» Sob sie 18, 2007 21:23

włosy i plecy Pańci to najlepsza leżanka :roll:

nawet Bolka patrzy z niedowierzaniem i nie śmie Kwiatuszka przeganiać

» Nie sie 19, 2007 22:42

Dobrze, że nie wszystkie mieszkają w sypialni. Byłoby Ci trochę ciężko :lol:

» Pon sie 20, 2007 20:32

Nikt do Stokroteczki nie zagląda...

» Wto sie 21, 2007 18:00

niniejszym ogłaszam...
że jeśli Plamusia zostanie w swoim nowym Domku... to Bidzia zostanie u mnie na amen :lol:

nie wiem, jak dam radę finansowo... ale coraz bardziej kocham Kwiatuszka, Kwiatuszek mnie (wyrazem czego jest poranno-wieczorne zjadanie moich włosów i ślinienie policzków :roll:

) - a zresztą, kto by taką Bidę chciał :wink:

!
tylko o Plamcię się martwię, bardzo

» Śro sie 22, 2007 1:08

Kasiu

Finansowo musimy dać radę, może jakiś sponsor wreszcie wypatrzy Ziutkę :wink:

A u Plamci będzie dobrze, musi być :ok:

» Śro sie 22, 2007 18:09

Eee tam, też mi rewelacja :wink:

- od początku wiedziałam, że tak to się skończy!

Też bym nie oddała takiego kwiatuszka, za żadne skarby świata!!! :flowerkitty:

(wiem, bo mam w domu bardzo podobną wyłysiałą czarną bidę, tylko że płci odmiennej....)

» Śro sie 22, 2007 20:39

oby tylko Plamista została w swoim nowym domku...
no to chyba mam cztery całe czarne i jednego prawie całego czarnego (w króciutkich skarpetkach) kota na osiem wszystkich

dwie panienki i dwóch synków plus pingwinica Dunia

» Czw sie 23, 2007 23:02

U Plamistej będzie dobrze. Musi być, bo gdzie się Kwiatuszek podzieje...

» Pt sie 24, 2007 0:17

no jak to gdzie :wink:

? a co ja bym niby miała z tą Bidą zrobić - nawet gdyby Plamcia wróciła...?

» Pt sie 24, 2007 0:34

Wielbłądzio pisze:a co ja bym niby miała z tą Bidą zrobić

Wymiziać

» Pt sie 24, 2007 22:15

wymiziana od Cioci

co ja mam z tym kotem zrobić, żeby mi co noc włosów nie pożerał :roll:

??? i futra nie zostawiał na jasnej pościeli... zrobiła się natrętniejsza od Bolki!!!

» Pt sie 24, 2007 22:33

To z miłości, a na miłość nie ma rady... Pozostaje zmienić pościel na ciemną :lol:

A na włosy może siateczkę ochronną :wink:

» Pt sie 24, 2007 23:14

wtedy siateczkę zje :twisted:

a już mi jedna delikwentka zjadła nie tak dawno gumkę :roll:

(i do dziś nie mogę się pozbierać z wydatków: razem z leczeniem późniejszego grzyba - coś koło 1000 zeta :twisted:

) Bidzia je włosy, Maciuś wiklinowe koszyki i papier, Julek kable od kompa... co ja mam za koty!!!

» Pt sie 24, 2007 23:50

Żarłoczne stado :lol:

» Nie sie 26, 2007 23:35

Nikt do Kwiatuszka nie zagląda, a Bidzia tak lubi jak Ciocie kilka miłych słów napiszą...

Ziutka-Bidunia & Dranie, czyli Wielbłąd i koty ;)

Kto przegląda forum