Rosie dawniej Kicia z Katowic-koniec wspólnej drogi ........

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 25, 2007 7:32

Kasiu, mam nadzieję, że to tylko tak groźnie wyglada.
Trzymam mocno kciuki z adziewczynkę :ok:
A kasą się nie martw. Coś wymyślimy jak będzie trzeba :wink:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Śro kwi 25, 2007 7:42

Trzymam mocno za Rosie :ok:

Kasiu, moze to nagły stan zapalny pecherza, a szybko wychwycony mozna skutecznie wyleczyć.
Buziaki i uściski :P

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro kwi 25, 2007 7:43

Kasia, przepisz w wolnej chwili opis USG, jeśli możesz
może być na PW, jak wolisz
dobrze?
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Śro kwi 25, 2007 7:57

Belio - opis USG identyczny jak we wrześniu :
"Obie nerki wielkości i kształtu prawidłowego, o regularnym obrysie. Echostruktura obu nerek kompletnie zatarta, brak torbielowatości. Miedniczki nerkowe wolne od złogów. Pęcherz moczowy obficie wypełniony, gładkościenny.Bez złogów."

Kicia wczoraj miała zdecydowany częstomocz, ale bez oznak bólu .... W kuwecie "zastałam 6-7 placków z sioo - ale o normalnej wielkości ... Dość dużo pije .... Apetyt jest ....
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 25, 2007 8:15

Rosie właśnie zrobiła sioo - krew nadal jest, ale w zdecydowanie mniejszej ilości ..... taka drobna plamka na środku "placka" - sioo też troszkę mniejsze, ale kota swoje już odsikała ... Tym się tak "pocieszam"
Kurcze za moment mam wyjśc do pracy i boję sie ją zostawić ...
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 25, 2007 22:32

No wiec własnie teraz wróciliśmy od naszego weta .... Rosie dokłądnie zbadana i zrobione jeszcze raz USG tym razemtylko samego pecherza, bo po rozmowie telefonicznej padła prawdopodobna diagnoza ... zapalenie pęcherza ... I faktycznie - na uSG zobaczyliśmy piekną zgrubiałą ścianę pęcherza ... Ostatnio wyglądał ten obraz zupełnie inaczej ... Rosie jest teraz przez tydzień na Betamoxie ... UFFFF .... odetchnęłam ..... że to nic związanego z nerkami etc. Gorączki nie ma, pęcherz nie jest bolesny ....
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 26, 2007 12:55

Dzisiaj będąc na zakupach nabrałam ochoty na BigMilka ;) No co ciepło za oknem .... To poczuam się letnio i postanowiłam zapomnieć o kaloriach .... :oops:
po przyjściu do domu okazało się, że nie tylko ja tak myślę .....

Obrazek i Obrazek

Teraz już wiem dlaczego Morfii jest taki okrąglutki :lol: :twisted:
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 30, 2007 8:33

u nas weekend minął względnie spokojnie .... Rosie dostaje nadal swój antybiotyk i muszę powiedziec, że nie jest z tego powodu zadowolona .... :evil: Krwi w moczu już nie ma - przynajmniej tej widocznej ... Czestomoczu tez brak ..... Rosie ciut jakby bardziej ospała, ale na razie zwalam winę na kurację antybiotykową , cisnienie ... i może kłaczki ..... Jako osłonę do antybiotyku podajemy nieśmiertelny" Lakcid - SEB od nan jakoś nie za bardzo podchodzi Rosie .... Mieliśmy tez pięknego pawika - wczoraj - sama woda z niewielkimi dodatkami futra .... Mam nadzieję, że to odkłaczkowe ... bo powtórki nie było ( podaliśmy troszkę parafiny ), a panienka leni się jak nie wiem co przy czym jest niesamowitą czyściochą - pucuje się co chwilę. Dziewczynka jeść je granulki RC, poza tym najchętniej pucowałaby miski reszty stada ... ;) Zwłaszcza świeżutką wołowinkę - i to koniecznie surową ... Bestia mała .... Reszta miała "lekko senny weekend" - cisnienie nie było najwyższe więc przesypiali większość dnia, za to w nocy ..... :strach: :strach: :strach: :twisted: Co bym nie musiała się martwić, ze są chorusiane ... :twisted: :wink: Gonitwy i "napieprzanki" od 3 do bladego poranka ..... A potem w domku zalegała znowu błooooga cisza :? .... No i ja musiałam w tym momencie wstawać ..... Kiedyś wezmę sztuka po sztuce za łapeczki i z namaszczeniem poprzybijam do ścian ..... Bedziemy mieli ciekawe dekoracje ... ;)
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 30, 2007 8:39

Kasiu teraz jak masz ochotę na loda, nie zapomnij o Morfi :P Dla niego duuuzy mleczny :lol:
Za Rosie niezmiennie trzymamy mocne :ok:
Duzo zdróweczka i radosci! :P
Usciski dla stadka :D

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon kwi 30, 2007 10:07

Taaa Jadzieńko .... ;) Niech tłuszczyk na morfim rośnie :twisted: Swój tłuszczyk juz zrobiłam OLE ... ! , ale nad tłuszczykiem Morfa jakoś nie moge przejść do porządku dziennego, tym bardziej, że jak widać na załączonych obrazkach - jego ruchliwość jest OOOOGRRROMNAAAA ;) :evil: :twisted: LENIWY KOTECEK , LENIWY !!!


Obrazek Obrazek

Między jednym a drugim pstryknięciem minęło trochę czasu ;) a kotecek jak kotecek .... :twisted:
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 30, 2007 12:51

Zapomniałam nadmienić - można to zrzucić na karb "kaca pomlecznego" ;) - ale wczoraj mielismy w domku potrójną imprezkę :D
Trzech moich chłopaków - jako tych trzech Tenorów ;) - obchodziło swoje urodziny .....

No więc nimniejszym teraz chciałabym im jeszcze raz złozyć NAJ .... z tej okazji : Kochani moi Maćku, Snowie i Morfiniu - dużo zdrówka i cierpliwości i wogóle wszystkiego NAJ,NAJ,NAJ !!!!! :birthday: :torte:
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 30, 2007 12:56

Ode mnie też najlepsze życzenia :D
Proszę dokładnie wymiziać chłopaków. Wszystkich 8)
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Wto maja 01, 2007 6:53

Asiu w imieniu Jubilatów dziękuję ..... :)
Snowie wymiziany , Morfi wymiziany ..... Mizianki od Ciebie zostały mocno okraszone wielkim, głębokim mrrruczeniem ..... :)
Za to TŻ jakiś dziwny 8O Jak pomiziałam pod brodą to nawet cichego "mrrrrummrrrum" nie było .... 8O :? 8O A na wzmiankę o "urodzinkowym prezentowym od Bechet mizianku" lekko się :oops: .... :D No cóz - będę musiała dorzucić do tego mizianka jakąś puszeczkę .... Sheby ;)
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 06, 2007 20:04

No i tyle było spokoju .... :(
Dzisiaj Rosie i TŻ znowu wylądowali na Sanockiej na dyżurze ..... tym razem Rosie miała problem z sioo - zrobiła jedno takie normalne, a potem co chwilę biegała do kuwety i nic ... kropelka tu kropelka tam ... W sumie nawet już nie chodziła do kuwety ... tylko tam gdzie ją złapało parcie starała się wysiukać ... :( Ja w pracy - panika ... TŻ - w domu panika .... W 15 minut się zebrał i pogalopował na Sanocką .... Kicia dostała Synolux, Dexasone i Furosemid ... Z przykazaniem żeby jutro zgłosić się do swojego weta ..... Najlepiej z moczem .... To akurat ja wiem .... i tak poszlibyśmy do naszego weta ... Gorączki nie ma - ogólnie temperatura w normie .... Mam nadzieję, ze to niedoleczone wcześniejsze zapalenie .... W tej chwili Rosie zrobiła normalne sioo ( już bez kropelkowania) i zjadła troszkę granulek .... Kurcze to chyba najdroższy kot w historii ;) i najbardziej luksusowy .... My za to jesteśmy bankrutami ... ale w sumie szczęśliwymi bankrutami ... :)
BARDZO PROSIMY O KCIUKI, żeby to tylko to a nie cos innego .... :(
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 06, 2007 20:37

Kasiu mocno trzymam za zdróweczko Rosie.
Pecherz długo sie leczy, wiec może tym razem sie uda.
Fred przez 3 tygodnie dostawał antybiotyk :(
Trzymajcie sie!

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Wojtek i 20 gości