Słodziaczek Zuzia (*)i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 49

Surowe mięso jest dla kotów lżej strawne od gotowanego. Inaczej niż u ludzi.

MB&Ofelia pisze:Surowe mięso jest dla kotów lżej strawne od gotowanego. Inaczej niż u ludzi.

ale przy niektórych schorzeniach nie mogą jeść surowego, moje rude po problemach z trzustką mają zalecone tylko gotowane

mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:
jolabuk5 pisze:Oby Zuzia była grzeczna! A jak się Malutka czuje? Zjadła coś?

Na razie zjadła ok.5 ml conva. Zrobiła siku do kuwety co oznacza że nereczki pracują sprawnie i rzadkiego kleksa kupy ale podejrzewam że po lekach,kroplówkach i convie raczej kształtnej kupy nie będzie. Muszę wyjść z zamrażalnika cycka i spróbować jej dać . Może to zalanie. Dziś ją zdążyłam i waży 1,30 kg.

Ps. O matko piszę z telefonu i bzdury mi takie wychodzą.

ale cycka raczej podgotuj, chyba , ze moze jeść surowe i lubi

Pytałam dzisiaj. Jeśli to będzie jedyny sposób by zaczęła jeść sama to nawet mogę jej dać surowego cycka.

I jak ? Zjadła?

Zjadła ok 10 ml conva bo cycek dam jej jutro bo jeszcze się nie odmroził.

Zuziu jedz!!! :ok:

k

Za lepszy apetyt dziś. I za kroplowki :ok:

Dzień dobry
Jestem z.Wami myślami i sercem, modlę się o zdrowie dla Zuzi. Mam nadzieję że szybko dojdzie do siebie :ok:

zdrowia koteczko :1luvu:

Jedz, Zuziu. Kotka musi mieć siłę.

Rozumiem, że tabletka na apetyt ze względów zdrowotnych jest wykluczona? Kciuki za zdrowie :ok:

Ewa L. pisze:Zjadła ok 10 ml conva bo cycek dam jej jutro bo jeszcze się nie odmroził.

trzeba było zalać gorąca wodą

i jak zjadła mięsko?

za koteczkę bardzo mocne.
myślami jestem z Wami.

Jak dzisiaj?

Z kroplówką jakoś poszło. Trochę się wyrywała ale jakoś dałyśmy radę. Leki też podane. Wczoraj wieczorem zrobiła malutką kształtną kupeczke a dziś zjadła 3 małe kawałeczki piersi kurczaka. Wiem że to mało ale przynajmniej zjadła coś sama.

Słodziaczek Zuzia (*)i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 49

Kto przegląda forum