

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
klaudiafj pisze:Hej
Wczoraj czytałyśmy gazety, bo m. przywiózł od mamy
Pod gazety wsuwałam wędkę i był szał:
Wszystko przeczytały i zostały wióry:
Zabawa była długa, a gazety leżą do dziś i dalej są fajnym miejscem zabaw:
Miś w wannie:
Nalałam kotkom wczoraj ciepłej wody do miski i pierwszy raz piły z niej razem:
Obejrzałam wczoraj w nocy dokument o dziewczynce, która miała 14 lat jak wyruszyła w rejs na żagłowce 12metrowej samotnie dookoła świata - podróż miała trwać 2 lata. Ukończyła ją i stała się najmłodszą żeglarką na świecie, która opłynęła ziemię. Po prostu WOW! Ale jej zazdrościłam! To ten film -> http://www.filmweb.pl/film/Maidentrip-2013-634764
A dziś sprawdziłam i właśnie ukazała się jej opowieść autobiograficzna z tej podróży - kupiłamhttp://www.taniaksiazka.pl/marzenie-pew ... =ads4books
W ogóle nie ogarniam tego jak ta łódka nie przewróciła się na sztormach! Raz był sztorm - 14 letnia Laura siedziała pod pokładem i piszczała z zachwytu jak fale przelewały się przez łódź i były tak wysokie, że sięgały powyżej okien. Łódka nazywa się Gupik - uroczoI jest czerwona. I ona płynęła od portu do portu zwiedzając po drodze świat. Dziwię się, że nie spotkała piratów i nic złego jej się nie stało. Raz przy Afryce zmieniła kurs, żeby nie płynąć przez pirackie wody, tylko przez bezpieczniejsze.
Jutro idę na obiad weselny do szwagierki. Będzie jej teść, a jej teść jest żeglarzemAle mazurskim, nie morskim. I ostatnio jak się z nim widziałam to planował kupić nową żaglówkę
![]()
Przygotowałam się do rozmowy z nim
Bardzo fajny człowiek. Jak tylko dowiedział się, że wszystko co dotyczy żeglugi i wody interesuje mnie bardzo to od razu mnie polubił i z miejsca chciał mi opowiadać swoje przygody![]()
Teraz i ja mu opowiem o Laurze, która opłynęła świat, albo o tym jak i za ile dopłynąć z Anglii do Nowego Jorku czy Bostonu
Bunio& Daga pisze:...Łódka nazywa się Gupik - uroczo![]()
Ja tez tak sadze. Wspaniała nazwa.Miałam akwaria i gupiki to niezwykłe rybki .Silne i nieprzewidywalnie piękne.
klaudiafj pisze:Nie pojechalismy :/ dopiero sie o obudzilam niedawno i jem sniadanie i pije kawke. W sumie wiedzialam ze tak będzie.
klaudiafj pisze:Macie racjebo z kazdym kolejnym lykiem kawy wracaja mi sily witalne
szczegolnie ze ja zawsze powtarzam m., żem nie emeryt z ciechocinka i o swicie na wycieczke nie musze jechac
Zazwyczaj jeździliśmy o 14-15 bo tak sie guzdralam
Zdj podobaly sie szwagierce wiec mam spokoj na duszy. Moge jechac
klaudiafj pisze:Nawet jakby zginela to robila cos co dla niej sensem zycia. A latwo bylo zginac. Wystarczyloby zeby sie potknela i wpadla do wody i juz po niej. No mniejsza z tym. Wylecialo mi z glowy co chciałam jeszcze dodać
Wyruszylismy na wycieczke pierwsza od roku. Jedziemy w gory do KorbielowaPlanujemy wejść na szczyt. Tylko nie wiem czego - może glupoty
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 1490 gości