Bytomskie Łobuzy cz.11 - zdj str 11 :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Sob maja 13, 2017 19:56 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :)

klaudiafj pisze:Hej :)

Wczoraj czytałyśmy gazety, bo m. przywiózł od mamy :)
Obrazek

Pod gazety wsuwałam wędkę i był szał:
Obrazek

Wszystko przeczytały i zostały wióry:
Obrazek

Zabawa była długa, a gazety leżą do dziś i dalej są fajnym miejscem zabaw:
Obrazek

Miś w wannie:
Obrazek

Nalałam kotkom wczoraj ciepłej wody do miski i pierwszy raz piły z niej razem :) :
Obrazek


Obejrzałam wczoraj w nocy dokument o dziewczynce, która miała 14 lat jak wyruszyła w rejs na żagłowce 12metrowej samotnie dookoła świata - podróż miała trwać 2 lata. Ukończyła ją i stała się najmłodszą żeglarką na świecie, która opłynęła ziemię. Po prostu WOW! Ale jej zazdrościłam! To ten film -> http://www.filmweb.pl/film/Maidentrip-2013-634764
A dziś sprawdziłam i właśnie ukazała się jej opowieść autobiograficzna z tej podróży - kupiłam :mrgreen: http://www.taniaksiazka.pl/marzenie-pew ... =ads4books
W ogóle nie ogarniam tego jak ta łódka nie przewróciła się na sztormach! Raz był sztorm - 14 letnia Laura siedziała pod pokładem i piszczała z zachwytu jak fale przelewały się przez łódź i były tak wysokie, że sięgały powyżej okien. Łódka nazywa się Gupik - uroczo :) I jest czerwona. I ona płynęła od portu do portu zwiedzając po drodze świat. Dziwię się, że nie spotkała piratów i nic złego jej się nie stało. Raz przy Afryce zmieniła kurs, żeby nie płynąć przez pirackie wody, tylko przez bezpieczniejsze.

Jutro idę na obiad weselny do szwagierki. Będzie jej teść, a jej teść jest żeglarzem :D Ale mazurskim, nie morskim. I ostatnio jak się z nim widziałam to planował kupić nową żaglówkę :)
Przygotowałam się do rozmowy z nim :mrgreen:
Bardzo fajny człowiek. Jak tylko dowiedział się, że wszystko co dotyczy żeglugi i wody interesuje mnie bardzo to od razu mnie polubił i z miejsca chciał mi opowiadać swoje przygody :D
Teraz i ja mu opowiem o Laurze, która opłynęła świat, albo o tym jak i za ile dopłynąć z Anglii do Nowego Jorku czy Bostonu :201486

Jestem zachwycona fotkami :ryk:
Koty sa nieprawdopodobne :ok: :ryk:
Przez kłopoty z prądem nie mogłam pisac bo wyłączali..

...Łódka nazywa się Gupik - uroczo :)

Ja tez tak sadze. Wspaniała nazwa.Miałam akwaria i gupiki to niezwykłe rybki .Silne i nieprzewidywalnie piękne.
Zwłaszcza w odniesieniu w tym przypadku do płci męskiej :)
Fajny pomysł na nazwę.Nazwa łódki odlotowa

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Nie maja 14, 2017 0:20 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :)

Hej :)
Jest 1 w nocy. Bylam dzis na obiedzie weselnym siostry m. I bylo bardzo fajnie. Ja oczywiscie w pracy, bo musialam robic zdjecia. Ale mozna powiedziec, ze spisalam sie ;)
Potem robilam te fotki na kompie i tak minął mi dzien do 24. A teraz leze w lozku, slucham jakiegos cudnego chillautu i pije wino.
Jutro m. proponuje wycieczke do Korbielowa. Bylam tam kiedys na zimowisku. Ale zobacze czy pojade.

Witaj Basiu :)
Witaj Marysiu :)
Witaj Martus :)
Witaj Malgosiu :)
Witaj Mirus :)
Witaj Basiu :)
I Witaj Dorotko :)

Malgosiu ta dziewczynka Laura miala pozwolenie rodzicow na wyplyniecie. Głównie taty. Tata sam jest zeglarzem,. Z żoną mieszkali na lodzi i oplyneli ziemie. Laura urodzila sie na statku i przez 5 lat zeglowala z rodzicami. Potem jak osiedli na ladzie to dalej zeglowala. Taka nauczył ja wszystkiego. I potem wspieral w tym pomysle. Tj Laura to wymyslila, a tata umozliwil. Kupil jej lodz, potem remontowal ja rok. Wlasnie Gupika. A Laura zaczela szukac sponsorów swojego wyjazdu. Zrobila sie afera. Sprawa trafila do telewizji, gazet i sadu. Chyba chcieli ojcu odebrac corkem ale jednak sad zadecydowal ze to ojciec decyduje o dziecku. I wyplynela. Potem powiedziala, ze ona na ladzie ma chorobe morska bo jacht to jej dom. Moj m. powiedzial ze zna ta sprawe i ze to jest patologia. Ze jak ojciec mogl puscic takie dziecko samo. Ja mysle jednak, ze ten ojciec zrobil cos najlepszego dla swojego dziecka. Pewnie że strach jest, ale ona byla do tego przygotowana dzieki ojcu. No i sama tego chciała. Mogla zrezygnowac, ale nie zrobila tego :) tutaj jest wszystko dokladniej opisane
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Laura_Dekker

Martus Tobie tez udanego weekendu ;)

Basiu znam gupiki rybki :) i super to nazwa dla zaglowki dziewczynki :)

Nie pogadalam za wiele z panem zeglarzem tesciem siostry m. Dowiedzialam sie, ze nie kupił nowej zaglowki. Za to m. zrobil furore w bialej koszuli w kotwice :mrgreen:
http://www.reserved.com/pl/pl/man/newse ... rned-shirt

Milej niedzieli :*
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie maja 14, 2017 0:56 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :)

Bunio& Daga pisze:...Łódka nazywa się Gupik - uroczo :)

Ja tez tak sadze. Wspaniała nazwa.Miałam akwaria i gupiki to niezwykłe rybki .Silne i nieprzewidywalnie piękne.

I zapomniałaś dodać, że bardzo płodne :lol:
ObrazekObrazek
Pozdrawiam i zapraszam do naszego wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p11640562 :201461

Zefir

Avatar użytkownika
 
Posty: 910
Od: Nie paź 30, 2016 22:17
Lokalizacja: Jawor

Post » Nie maja 14, 2017 6:32 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :)

Ciocia na pewno śpi.
Tosiu, a Wy?
Pralcia
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie maja 14, 2017 10:00 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :)

wybraliście sie na wycieczkę? pogoda ładna to trzeba korzystać :)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76077
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie maja 14, 2017 10:18 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :)

Nie pojechalismy :/ dopiero sie o obudzilam niedawno i jem sniadanie i pije kawke. W sumie wiedzialam ze tak będzie.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie maja 14, 2017 10:23 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :)

klaudiafj pisze:Nie pojechalismy :/ dopiero sie o obudzilam niedawno i jem sniadanie i pije kawke. W sumie wiedzialam ze tak będzie.

Jeszcze dzień się nie skończył więc możecie na krótki wypadzik pojechać , pogoda do tego zachęca.
Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26816
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 14, 2017 10:23 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :)

klaudiafj pisze:Nie pojechalismy :/ dopiero sie o obudzilam niedawno i jem sniadanie i pije kawke. W sumie wiedzialam ze tak będzie.


przecież jeszcze mozecie jechać, dzień teraz długi
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76077
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie maja 14, 2017 10:27 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :)

Macie racje :) bo z kazdym kolejnym lykiem kawy wracaja mi sily witalne :) szczegolnie ze ja zawsze powtarzam m., żem nie emeryt z ciechocinka i o swicie na wycieczke nie musze jechac :)
Zazwyczaj jeździliśmy o 14-15 bo tak sie guzdralam :mrgreen:
Zdj podobaly sie szwagierce wiec mam spokoj na duszy. Moge jechac :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie maja 14, 2017 10:31 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :)

klaudiafj pisze:Macie racje :) bo z kazdym kolejnym lykiem kawy wracaja mi sily witalne :) szczegolnie ze ja zawsze powtarzam m., żem nie emeryt z ciechocinka i o swicie na wycieczke nie musze jechac :)
Zazwyczaj jeździliśmy o 14-15 bo tak sie guzdralam :mrgreen:
Zdj podobaly sie szwagierce wiec mam spokoj na duszy. Moge jechac :)


jedź, jedź.... i zrób fotki
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76077
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie maja 14, 2017 10:48 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :)

Fajnie miec zainteresowania :)

Co do 14 letniej zeglarki to fat przedsiewziecia polegal na tym, ze przezyla. Gdyby zginela wszystko wygladaloby inaczej. Zgadzam sie z M, ze rodzice nie maja prawa pozwalac dziecku na ekstremalne przygody.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88018
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie maja 14, 2017 11:50 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :)

Nawet jakby zginela to robila cos co dla niej sensem zycia. A latwo bylo zginac. Wystarczyloby zeby sie potknela i wpadla do wody i juz po niej. No mniejsza z tym. Wylecialo mi z glowy co chciałam jeszcze dodać ;)

Wyruszylismy na wycieczke pierwsza od roku. Jedziemy w gory do Korbielowa :) Planujemy wejść na szczyt. Tylko nie wiem czego - może glupoty ;)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie maja 14, 2017 14:53 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :)

klaudiafj pisze:Nawet jakby zginela to robila cos co dla niej sensem zycia. A latwo bylo zginac. Wystarczyloby zeby sie potknela i wpadla do wody i juz po niej. No mniejsza z tym. Wylecialo mi z glowy co chciałam jeszcze dodać ;)

Wyruszylismy na wycieczke pierwsza od roku. Jedziemy w gory do Korbielowa :) Planujemy wejść na szczyt. Tylko nie wiem czego - może glupoty ;)

a moze na Pilsko? :wink:

wymyśliłam kwiatki, chyba by pasowały
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76077
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie maja 14, 2017 15:36 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 11 - zdj str 11 :)

Na Pilsko i na kreche po nartostradzie, bo kolejka nie dziala a my pomylilismy drogi. Kulamy sie tak ze wolniej nie idzie. Co 20 metrow zgon, bo droga jest prawie pionowa. Doslownie walczymy o przetrwanie :mrgreen:

Mirko a jakie kwiatki?
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 1490 gości