Morelowo-Migdałowo. Leczenie intensywne..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 20, 2016 12:12 Re: Morelowo-migdałowa kronika przeprowadzkowa.Krerunek Wroc

Sabianka, a dokąd i kiedy się przeprowadzasz? Też Tobie powodzenia. Gdzieś czytałam , że ktoś jeszcze się do Wro przenosi..
Z motywacją ode mnie będzie trudno, bo jestem bliska załamania nerwowego :strach: Co zapakowane pudło - to pudeł więcej, a rzeczy nie ubywa jakby w ogóle. Mnożą się :evil: A takie zrobiłam wcześniej porządku czystkowe :roll:

Ci co nie czytają, to w ogóle mają lepiej - nie dość , że więcej miejsca w domu [chyba, że mają dekorację ksiązkową] , mniej pakowania i lżej przede wszystkim, to jeszcze nie muszą się martwić, że są jakieś inne sprawy na świecie poza ich własnymi.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25607
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 20, 2016 12:40 Re: Morelowo-migdałowa kronika przeprowadzkowa.Krerunek Wroc

Ja z Rybnika do Rybnika, całe 4km, luuuuzik jeśli o odległość idzie.
Z pakowaniem mam dokładnie tak samo, to się chyba zwyczajnie mnoży, na razie nie widzę jakoś specjalnie żeby ubywało.
Czystki robię na bieżąco przy pakowaniu, co dzień coś tam pod śmietnik wynoszę. Wyniosłam moje notatki ze studiów i jakieś mega stare książki, z książek zrobiłam wystawkę pod śmietnikiem (a i tak mam 14 pudeł, walizkę i kilka reklamówek samych książek). Wczoraj późno w nocy jeszcze rower pompowałam i czyściłam, muszę w któryś dzień tam na nim zajechać, zostawić i wrócić z buta bo inna opcja nie wchodzi w grę.
Dziś chcę zacząć pakować ubrania. Kuchnię chyba na samym końcu będę pakować. W weekend chciałabym też odłączyć kino domowe, to jest ostatni moment bo już mam wszystko pozastawiane pudłami a żeby to odłączyć muszę meble poprzesuwać i odkręcić listwy ze ścian bo mam kable poprowadzone pod listwami przypodłogowymi. Drapaka nie rozkręcam, pojedzie w całości większym autem. Na kuchnię mam pożyczone takie fajne pudła plastikowe, spore, z uchwytami :D
A co do książek to się zastanawiam czy mi wystarczą te regały co kupiłam czy też będę jeszcze musiała dokupić. W sklepie wydawały się pojemne, ale to było zanim unaoczniłam sobie ile mam książek :roll:
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4674
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt maja 20, 2016 13:15 Re: Morelowo-migdałowa kronika przeprowadzkowa.Krerunek Wroc

sabianka pisze:Hehe, właśnie odkryłam, że nie tylko u mnie trwa WIELKIE PAKOWANIE :D
Wczoraj w okolicach północy stwierdziłam, że jednak ludzie nie czytający książek mają w życiu czasem łatwiej.... na pewno przy przeprowadzkach :wink:
Na razie jestem na etapie, że jak zaklejam każde kolejne pudło to się cieszę, że coraz mniej do spakowania, po czy rozglądam się dookoła i na usta przychodzą mi tylko słowa "qrwa ile tego jeszcze jest" :evil:
Będę zaglądała sprawdzić jak Ci idzie i szukać motywacji w chwilach zwątpienia :wink:

Oboje z bratem już dawno do tego doszliśmy :lol:
Co gorsza, książek ciągle nam przybywa :? :wink:
Obrazek

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 20, 2016 13:20 Re: Morelowo-migdałowa kronika przeprowadzkowa.Krerunek Wroc

Btw, morelowa - usuń w końcu tego byka z tytułu :wink:
Obrazek

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 20, 2016 14:43 Re: Morelowo-migdałowa kronika przeprowadzkowa.Kierunek Wroc

Oj, tam.. Ale wiesz o co chodzi ? :wink:
Nie chciało mi się po prostu :mrgreen:

Migdał właśnie zeżarł małą ćmę na balkonie - nie zdążyłam uratować; niech mi potem powie, że nie głodny.. :evil:

Sabianka, 4 km? To Ci się w ogóle opłaca?? Na plecach można przenieść :wink:
Nie pozbywasz się jakiejś fantastyki?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25607
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 20, 2016 14:53 Re: Morelowo-migdałowa kronika przeprowadzkowa.Kierunek Wroc

morelowa pisze: Nie pozbywasz się jakiejś fantastyki?

Na razie nie
Jak się okaże, że to co zabieram przekracza pojemność kupionych regałów to w pierwszej kolejności będzie druga selekcja a jak to nie pomoże to będę musiała dokupić mebla. Jakby co mam jeszcze przewidziane miejsce. Jak mi się księgozbiór rozrośnie to w sypialni wejdzie mi jeszcze jeden przy komodzie a nawet drugi wąski koło szafki nocnej, w dużym pokoju też się da jeszcze jakieś miejsce wygospodarować.
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4674
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie maja 22, 2016 17:26 Re: Morelowo-migdałowa kronika przeprowadzkowa.Kierunek Wroc

Zaczęłam jednak wcześniej podawać prochy Migdałowi. 2 tygodnie do przeprowadzki, ale ciągle coś się dzieje czego kot się boi, co go wprawia w stan niemalże histerii. Nawet jak nikt nie przychodzi, to ja łażę, przenoszę, dokładam pudeł...
A rzeczy się mnożą.. mnożą.. W jaki sposób się mnożą martwe przedmioty?? Chyba przez pączkowanie..

Pościeliłem ci, cieszysz się ?
Obrazek
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25607
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 25, 2016 0:07 Re: Morelowo-migdałowa kronika przeprowadzkowa.Kierunek Wroc

jaki pracowity Migdał :1luvu: :1luvu: :201461 :201461

jak idzie przeprowadzka, Morelko ?
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 25, 2016 7:59 Re: Morelowo-migdałowa kronika przeprowadzkowa.Kierunek Wroc

Okropnie :evil: tzn. pakowanie jest okropne!
Zaczyna mi się przed oczami pojawiać w każdej sytuacji . O głowie nie wspomnę :mrgreen:
I prócz rzeczy , mnożą się sprawy, a ja przeciez nie mam czasu :roll:

Na dodatek dziś nie ma słońca :placz:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25607
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 25, 2016 10:59 Re: Morelowo-migdałowa kronika przeprowadzkowa.Kierunek Wroc

Wczoraj jak wyjechały spakowane pudła to w końcu zobaczyłam, że faktycznie jest postęp :D
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4674
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon maja 30, 2016 14:45 Re: Morelowo-migdałowa kronika przeprowadzkowa.Kierunek Wroc

To podpisałam umowę notarialną. Znaczy kupiłam mieszkanie we Wro.
:D
W poniedziałek , za tydzień się przeprowadzam. Tu jestem już od jakiegoś czasu wymeldowana.

U mnie też postęp w pakowaniu. Ale jak sie rozejrzeć to wszędzie las :strach: Tym bardziej, że ja robię różne rzeczy z meblami.. 8)
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25607
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 30, 2016 14:55 Re: Morelowo-migdałowa kronika przeprowadzkowa.Kierunek Wroc

morelowa pisze:To podpisałam umowę notarialną. Znaczy kupiłam mieszkanie we Wro.
:D
W poniedziałek , za tydzień się przeprowadzam. Tu jestem już od jakiegoś czasu wymeldowana.

U mnie też postęp w pakowaniu. Ale jak sie rozejrzeć to wszędzie las :strach: Tym bardziej, że ja robię różne rzeczy z meblami.. 8)


:ok: :ok: :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26856
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon maja 30, 2016 15:04 Re: Morelowo-migdałowa kronika przeprowadzkowa.Kierunek Wroc

No właśnie się dziś zastanawiałam jak Wam idzie, my już po 8)
Koty dzisiaj pierwszy raz zostały same w nowej chacie, zobaczymy co zastanę jak wrócę :roll:
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4674
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon maja 30, 2016 17:26 Re: Morelowo-migdałowa kronika przeprowadzkowa.Kierunek Wroc

Sabianka, fajnie masz :D i dostosowane do tej fajności nowej, koty. Moje jeszcze nie jarzą co je czeka, choć ten dziki bajzel też niespecjalnie je interesuje..
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25607
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 31, 2016 12:46 Re: Morelowo-migdałowa kronika przeprowadzkowa.Kierunek Wroc

Za sprawna przeprowadzke i szybka aklimatyzacje!

Jak sie przeprowadzalam to bylam kilka dni w domu z kotami. Dzieki temu chyba nie stresowaly sie az tak bardzo.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88014
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], MB&Ofelia i 1006 gości