Alienor -bardzo dziękuję
Lara to jest wkurzający kot w sumie -nie wiem czy można nabrać do niej dystansu emocjonalnego
na pewno Pedro, Elbert, Alibaba czy Orchidea -zdecydowanie bardziej nadają się do adopcji
a Lara, to tyłka dla kogoś kto naprawdę ma doświadczenia z kotami, także tymi dzikimi -i zbyt dużo sobie nie obiecuje
najlepszy dla niej to byłby jakiś dom ze stajniami czy czymś takim, z bezpiecznym terenem i innymi kotami -żeby widywała człowieka, ale miała przestrzeń, wolność i towarzystwo kotów. Pewnie by polowała na myszy.
nie znam żadnych zabawnych historyjek
szał jest na wydarzeniach jak są tragedie i takie tam, albo koty wybitnie okazyjne -młode i długowłose
a u mnie żadnych tragedii

koty zdrowe, z grubsza zadowolone
musiałabym pisać, że jak ich nie weźmie ktoś do (dajmy na to) końca grudnia -to jestem zmuszona oddać do schroniska
albo coś w tym, stylu
że moi domownicy nie tolerują kotów i się odgrażają, że je wyrzucą przez okno
kiedyś było inne wydarzenie, i bardziej się produkowałam i nawet kilka osób chciało kota
ale jak doszło do konkretów, to byli wściekli, że ja szukam domu dla kota, a jak oni chcą kota -to ja chcę do nich na jakieś wizyty przyjeżdżać
i ich kontrolować
i w ogóle
przecież mają ogród i kotu będzie dobrze
wiec wydarzenie trzymam tak dla porządku
ale bez większej nadziei
zresztą FB jest strasznie obrzydliwe w sumie
że rzadko wchodzę -staram się raz w tygodniu


a jeśli chodzi o psy
to Caillou ja sobie wybrałam i dodatkowo włożyłam w nią dużo swojej pracy -i to ja się nią zajmuję
a Sweetie wybrała Młoda i obiecywała, że będzie się nia zajmować, wydawało mi się ze ma już tyle lat że wie, co mówi
z resztą był w domu pies , wiec wydawało mi się że widzi -ile z psem jest pracy
ale się pomyliłam , a Młoda zdziwiona była totalnie że Sweetie sama z siebie nie robi tego co Caillou, ciągnie na spacerach jak głupia, skacze na ludzi, musi wychodzić co najmniej 3 razy dziennie , czołga się w błocie, wszystkiego się boi itd
-mówiłam jej wcześniej, że to pies, z którym będzie trudno, bo to pies po przejściach i zupełnie z niczym nieobyty i jeszcze w typie asta odrobinę i ciemny
a wyszło -jak wyszło
chodzą pogłoski po miau, że usuwają konta na FB
jak ktoś nie ma normalnie imienia, nazwiska i zdjęcia człowieka
ja mam imię i nazwisko, ale zdjęcie kota
i nie bardzo mogę wstawić swoje zdjęcie

chociaz w sumie Elbert to może być kobiece imię
