Karmel, tak po prostu ... :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 31, 2013 18:15 Re: Karmel, tak po prostu ... :)

I też będzie dobrze kochana :1luvu: :1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Śro sty 01, 2014 13:06 Re: Karmel, tak po prostu ... :)

I jak tam posylwestrowo? ;)

Jak z tym transportem maluszków? Znalazło się coś?
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Śro sty 01, 2014 15:48 Re: Karmel, tak po prostu ... :)

Dzięki Aniu, że pytasz :) Pozytywnie, spać poszliśmy około 3 nad ranem, jest ok :)
Co do kociaków, to jest problem z transportem, martwa cisza - piszę gdzie mogę, ale póki co klapa :(
Nie ma co ukrywać, to jednak daleka trasa ... gdyby to było 100 km, ale to ponad 300 km ... daleko :roll:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Śro sty 01, 2014 16:34 Re: Karmel, tak po prostu ... :)

Kciuki za transport :ok: :ok: :ok: Moje koty zwykle pokonują ok.300 km, a nawet więcej.Da się to załatwić.
Dwa koty nie kosztują dwa razy tyle, co jeden.Kuweta jest jedna, mniej jedzenia się marnuje, po prostu.Na początku są wydatki, bo trzeba odrobaczyć, zaszczepić i wysterylizować/wykastrować, ale potem już jest z górki.Dwa koty są zdrowsze, więcej biegają, bawią się razem, mniej stresują, co jest bardzo istotne i tym samym wydatki na weta są mniejsze.Miałam różną ilość kotów, zajmuję się nimi od ośmiu lat, tymczasuję ...itd.Uważam, że dwa koty to idealna sytuacja, naprawdę.Nigdy i nikogo nie namawiałam na trzy i więcej, bo to już inna sytuacja.Moje koty nie bywają u weta, nie ma takiej potrzeby.Już ich nie szczepię, a odrobaczam w domu tabletkami, które nie są drogie.Moje koty nie jedzą dużo, są raczej niejadkami, nie mają syndromu pustej miski jak Duduś.U mnie jest tak, że Duduś zjada połowę tego, co pozostała czwórka.Naprawdę.Koszty generują tymczasy, tak było zawsze.Udało mi się dwa razy mieć na krótko tylko Gucię i Melę, wyjechałam wtedy na 10 dni, do kotów przychodziła raz dziennie koleżanka.Płakała do telefonu, że koty ogłosiły strajk głodowy, potrafiły zostawić 85g puszkę Gourmeta, tylko trochę ją skubnęły, zjadły trochę suchej karmy i tyle.Kupowała im wołowinę, kurczaka, ale przecież było to lato, ciepło, one się mało ruszały, nie musiały dużo jeść.Gucia pojawiła się u mnie tuż przed Bożym Narodzeniem, Melę wzięłam koło Wielkanocy i była to dobra decyzja.Jakość mojego życia zmieniła się na lepsze, uwierz mi.Sama tego doświadczyłam i stąd z czystym sumieniem namawiam na dwa.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro sty 01, 2014 16:36 Re: Karmel, tak po prostu ... :)

No odległość bardzo duża :( jakby się znalazł chociaż ktoś, kto mógłby je zawieść za jakąś opłatą, porobiłybyśmy bazarki, na pewno znalazłabym jeszcze trochę rzeczy (poza tym nie wszystko poszło z bazarku dla Mefisty), dałybyśmy radę.
Mam nadzieję, że ktoś się odezwie, a jakby coś, służę paroma fantami :ok:

Fajnie, że sylwester się udał ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Śro sty 01, 2014 18:10 Re: Karmel, tak po prostu ... :)

aannee99 wszystkiego dobrego :1luvu: :1luvu:


Obrazek

mocno trzymamy kciuki :ok: :ok:

nie wiem jak możemy pomóc- to zupełnie nie nasze rejony :(

chyba mnie olśniło mnie!!! 8) może pociągiem- "przesyłka konduktorska", z tym że przejazd musiałby być bezpośredni, dałoby radę? mama mi tak paczki wysyłała do Bydgoszczy :ryk: wiem, że to nie to samo co kociaki, ale może warto popytać?

albo znalazłam takie coś:

http://www.transport-zwierzat.pl/

http://pupilemobile.pl/

Może takie coś??

Evelyn_

 
Posty: 278
Od: Pt sie 23, 2013 19:45

Post » Śro sty 01, 2014 19:06 Re: Karmel, tak po prostu ... :)

Ewo Czytałam na forum, że koty naprawdę dalekie trasy pokonują, z DT do DS - że jest to możliwe, ale przyznam szczerze, że mam coraz mniejsze nadzieje na to, że w tym przypadku uda się znaleźć transport dla tych maluchów. Jeśli chodzi o posiadanie dwóch kotów, to czytałam o tym tu na forum wiele, że dużo osób poleca 2 kociaki w domu, ale ja póki co gotowa na dwa nie jestem, może kiedyś?. Nie mówię 'nie'. W tym przypadku zgodziłam się jednak na to, aby siostrzyczka kocurka trafiła do nas na DT przy jednym transporcie. Mam jednak obawy czy uda nam się ten transport znaleźć.

Bellemere Dziękuję za chęć pomocy, dziękuję! :) Na wątku kociaków Justyna pisała o jakimś Panu, który powiedział, że może uda Mu się załatwić transport dla tych kociaków, za około 200 złotych, miał się odezwać, ale na razie jest cisza. Pisałam dzisiaj Justynie aby o ten transport jednak się dowiadywała, bo ja mam przeznaczone na cel transportu kociaków od mojej siostry 100 złotych, od siebie oczywiście też coś dorzucę, ale na razie stoimy w martwym punkcie, niestety :(

Myślałam o podróży pociągiem, ale to naprawdę jest bardzo daleko, 8 godzin w jedną stronę o ile się nie mylę - naprawdę długo i daleko.
Myślałam również o podróży autem, rozmawiałam z M. na ten temat, ale koszta naprawdę są wysokie - około 400 złotych w obie strony, dużo.

Dołączyłam do grup na FB, gdzie oferowane i szukane są transporty dla futrzaków, zamieściłam info o tym, że poszukujemy transport dla tych maluchów na tej trasie, na razie cisza.

"Reksio", które miało dać znać, nie odzywa się. Dzwoniłam dzisiaj i cisza - myślę, że to przez Nowy Rok, może jutro się odezwą?. Zostawiłam Im również wiadomość na FB oraz napisałam sms`a z prośbą o kontakt w sprawie takiej i takiej trasy i przewiezienia kociaków dwóch.

Evelyn Dziękuję, cudowna pocztówka z dziewczynkami :) Dziękuję za te linki, wysłałam już zapytania :1luvu:

Googluję codziennie i piszę gdzie mogę, na razie efektów nie widać, chyba po prostu te kociaki nie są mi pisane?. Ten kocurek chyba nie ma to nas trafić?. Przepraszam za smęcenie, ale tak mnie dopadło :oops: :oops: :oops:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Śro sty 01, 2014 19:52 Re: Karmel, tak po prostu ... :)

Trafi, na pewno :ok:

Tylko czasem się trzeba trochę bardziej postarać ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Śro sty 01, 2014 21:41 Re: Karmel, tak po prostu ... :)

Może ten pan się jeszcze odezwie, póki co jest Nowy Rok, wiele osób odpoczywa i nie sprawdza wiadomości, albo nie myśli o tym. Daj mu może czas :D

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 01, 2014 22:52 Re: Karmel, tak po prostu ... :)

Tak, Nowy Rok .. ludzie odpoczywają, dochodzą do siebie, mój M. też mi to w ten sposób tłumaczy, ale chyba rozumiecie to co czuję? :) Taka nie pewność i zastój w takiej sprawie, to człowiek się martwi ...

Może jutro faktycznie będę miała odpowiedzi, może coś się ruszy, zobaczymy :) Mimo wszystko - jestem dobrej nadziei .. nadal :)
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Śro sty 01, 2014 22:53 Re: Karmel, tak po prostu ... :)

Trzymam kciuki żebyś miała swoje dymne szczęście :ok:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 02, 2014 17:59 Re: Karmel, tak po prostu ... :)

witaj :1luvu:
masz jakieś nowe wieści? :)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76042
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sty 02, 2014 19:08 Re: Karmel, tak po prostu ... :)

Brrrryyyyyy :1luvu:

i jak?? i jak?? :kotek: :kotek:

Evelyn_

 
Posty: 278
Od: Pt sie 23, 2013 19:45

Post » Pt sty 03, 2014 11:08 Re: Karmel, tak po prostu ... :)

Hej!

Dziękuję, że dopytujecie, że zaglądacie i kciuki trzymacie za powodzenie całej tej szalonej .. troszkę .. akcji :) Kombinowałam, kombinowałam i chyba wykombinowałam - wszystko na tą chwilę wskazuje, że kocurek zamieszka u nas :) Z Katowic do Wrocławia kotki ma przewieźć Pan z Bla Bla Car, we Wrocławiu koteczka będzie odebrana przez Pako od nas z forum :1luvu: Od Niej koteczkę odbierze Rianne, która chce adoptować malutką, a kocurek poczeka na nas tam do niedzieli, opiekę będzie miał świetną, tego jestem pewna :1luvu: My w niedzielę po niego wyruszymy, mamy około 180 km do pokonania, M. jutro ma sobotę pracującą, a po nocy jechać nie chcemy. Mam nadzieję, że wszystko się uda, że koteczki dojadą do Wrocławia, jak już tam będą, to wszystko będzie ok :) Trzymajcie proszę nadal kciuki :1luvu: :1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pt sty 03, 2014 11:12 Re: Karmel, tak po prostu ... :)

aannee99 pisze:Hej!

Dziękuję, że dopytujecie, że zaglądacie i kciuki trzymacie za powodzenie całej tej szalonej .. troszkę .. akcji :) Kombinowałam, kombinowałam i chyba wykombinowałam - wszystko na tą chwilę wskazuje, że kocurek zamieszka u nas :) Z Katowic do Wrocławia kotki ma przewieźć Pan z Bla Bla Car, we Wrocławiu koteczka będzie odebrana przez Pako od nas z forum :1luvu: Od Niej koteczkę odbierze Rianne, która chce adoptować malutką, a kocurek poczeka na nas tam do niedzieli, opiekę będzie miał świetną, tego jestem pewna :1luvu: My w niedzielę po niego wyruszymy, mamy około 180 km do pokonania, M. jutro ma sobotę pracującą, a po nocy jechać nie chcemy. Mam nadzieję, że wszystko się uda, że koteczki dojadą do Wrocławia, jak już tam będą, to wszystko będzie ok :) Trzymajcie proszę nadal kciuki :1luvu: :1luvu:

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76042
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 29 gości