Broszka & Company

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob wrz 14, 2013 13:38 Re: Broszka & Company

A u nas jest bardzo ładnie dzisiaj, świeci słonko, na dzisiaj i jutro zapowiadają jeszcze 20 st.C.
Świetnie, że tato Twój Broszka wrócił ze szpitala. :lol:
Mój mąż miał pierwszy zawał bardzo rozległy, w szpitalu nastąpił drugi zawał i w wieku 51 lat zmarł. :(
Niech tato Twój na siebie teraz uważa, musi się oszczędzać.
Ostatnio edytowano Sob wrz 14, 2013 19:40 przez jasia.stargard, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

jasia.stargard

 
Posty: 829
Od: Wto sie 27, 2013 10:14

Post » Sob wrz 14, 2013 17:03 Re: Broszka & Company

Zdaje się, że dostalam bana 8O
Nie bardzo wiem za co, ale gdybym znikla na tydzień, to proszę się nie martwić :mrgreen:

edit: Chwilowo koresponduję z modem, więc może jednak nie zniknę.

edit: Jednak to nie ja dostalam bana, tylko mod się niefortunnie wyrazil :|

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 15, 2013 20:32 Re: Broszka & Company

Brosia,Irenka pasuje do kici,ale mam obok sąsiadkę,Irene,jak będę wołać kotkę po imieniu to przyjdzie sąsiadka (kobieta anty-kocia). Co się stało z Twoim pingwinkiem?
Sliwki już w słoikach czy dalej Cię męcza i śnią się po nocach?
Jasiu jak sie czyta to co napisałaś wyżej to brakuje słów...Im młodsza osoba ma zawał tym są mniejsze szanse przeżycia.

fumcia

 
Posty: 644
Od: Sob wrz 03, 2011 12:51

Post » Nie wrz 15, 2013 21:14 Re: Broszka & Company

To może Irka? ;)

Za tatę Broszki trzymam kciuki, niech uważa na siebie :ok:
I za Ciebie, Broszko! Nie przerób się, Dziewczyno!

Ja też smażę powidła. Z trzech kilogramów śliwek. A co! :oops:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 16, 2013 7:25 Re: Broszka & Company

Coś ostatnio tu cichutko. :roll:
Obrazek

jasia.stargard

 
Posty: 829
Od: Wto sie 27, 2013 10:14

Post » Pon wrz 16, 2013 7:28 Re: Broszka & Company

A ja nie smażę :placz: Raz - musiałabym sobie to to przynieść, wyrośnięte niewiadomodzie , a potem smażyć 'na prądzie' - przestaje sie opłacać.

Cichutko - brak wieści z Broszkowa.. :(
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26353
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 16, 2013 8:26 Re: Broszka & Company

Broszka pewne weekend spędza rodzinnie :wink:
Mam taką nadzieję :roll:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 16, 2013 8:34 Re: Broszka & Company

Tak, zarobiona jestem bo tona śliwek do przerobu, stado zwierzów do obrobienia i do rodziców też jeździłam ;)

Dzięki wielkie za wsparcie i kciuki za mojego tatę :1luvu:
Powinien uważać i się oszczędzać bo zagrożenie wcale jeszcze nie minęło, ale strasznie ciężko z takim tetrykiem jest - jak coś tam sobie umyśli to koniec... :roll:
Na szczęście pogoda jest barowa więc na działkę się nie wyrywa :ok:

jasia.stargard pisze:Mój mąż miał pierwszy zawał bardzo rozległy, w szpitalu nastąpił drugi zawał i w wieku 51 lat zmarł.

Jasiu, strasznie smutno że Twój mąż w tak młodym wieku odszedł :(
Dobrze pamiętam że serce to było powikłanie po tężcu?

felin pisze:Zdaje się, że dostalam bana 8O

Za co? 8O


fumcia pisze:Brosia,Irenka pasuje do kici,ale mam obok sąsiadkę,Irene,jak będę wołać kotkę po imieniu to przyjdzie sąsiadka (kobieta anty-kocia).

Sąsiadka pewnie nie byłaby zachwycona gdybyś na kotkę wołała jej imieniem :twisted:


hanelka pisze:Ja też smażę powidła. Z trzech kilogramów śliwek. A co! :oops:

Ale nie ma się co czerwienić - ja przerabiam ze 100kg :twisted: :twisted:
A domowe przetwory zawsze są najlepsze i najzdrowsze :mrgreen:
Jeszcze zostało mi trochę do przerobienia a ja tradycyjnie już nie mogę na nie patrzeć :mrgreen:
I pomysłów brak co by tu jeszcze z nich zrobić :wink:

morelowa pisze:A ja nie smażę :placz: Raz - musiałabym sobie to to przynieść, wyrośnięte niewiadomodzie , a potem smażyć 'na prądzie' - przestaje sie opłacać.

Ja też robię "na prądzie" - mówi się trudno jak nie ma się gazu...
Staram się na nocną taryfę, zawsze to trochę taniej ale myślę że nawet na dzienną taryfę i tak w sumie wyszłoby taniej niż kupować przetwory w sklepie - pomijam że takich domowych tradycyjnych konfitur i powideł w sklepie się nie kupi :wink:


Coś mi dzisiaj wariuje program antywirusowy - bez przerwy blokuje jako zarażone niektóre banerki ruchome (gify) - czy ktoś jeszcze ma takie problemy? Musiałam w ogóle wyłączyć pokazywanie wszystkich podpisów :roll: :?
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon wrz 16, 2013 8:38 Re: Broszka & Company

Aaa, zapomniałabym - byliśmy wczoraj w kinie na tym Riddicku...
Okazało się że nie doczytałam że taka sala z ruchomymi fotelami jest tylko jedna w Warszawie :| A tak nachalnie reklamują te seanse 4dx na stronie multikina że myślałam że w każdym kinie tej sieci jest taka sala - rozczarowałam się trochę :wink: A film był beznadziejny :twisted: :twisted:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon wrz 16, 2013 8:40 Re: Broszka & Company

Dlatego gotowych dżemów nie kupuję już .

Tak, tyle, że mi nie blokuje całkiem, a mówi program antywirusowy, że zablokowała jakieś złośliwe strony - własnie sie zorientowałam, że to banerki, jak pokazał <miau - fundusz mazurki> :twisted:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26353
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 16, 2013 8:42 Re: Broszka & Company

A ja kupuję w sklepach. Bo nie mam skąd wziąć takich prawdziwych :(

Mi nic niczego nie blokuje 8)
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 16, 2013 8:54 Re: Broszka & Company

Revontulet pisze:A ja kupuję w sklepach. Bo nie mam skąd wziąć takich prawdziwych :(

Przygotować paczuszkę? :wink:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon wrz 16, 2013 9:07 Re: Broszka & Company

Właśnie - poproś Broszkę. Jadłam - są pycha ! :D

Tzn. ten komunikat mówi, że blokuje ale wszystko jest jak było :roll: A jak Ci nie blokuje to może się wirus zagnieździł :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26353
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 16, 2013 9:45 Re: Broszka & Company

Broszko, powiedz tacie, że jak nie będzie na siebie uważał, to całe miau na niego nakrzyczy ;)

Czerwienię się, bo przy twoim przerobie, to... no to wstyd

Revontulet pisze:A ja kupuję w sklepach. Bo nie mam skąd wziąć takich prawdziwych :(
Zamów u Broszki ;)
Ja kupuję śliwki na bazarku osiedlowym
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 16, 2013 10:25 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:
Revontulet pisze:A ja kupuję w sklepach. Bo nie mam skąd wziąć takich prawdziwych :(

Przygotować paczuszkę? :wink:

A to już masz gotowce? Myślałam, ze dopiero robisz.

morelowa pisze:Tzn. ten komunikat mówi, że blokuje ale wszystko jest jak było :roll: A jak Ci nie blokuje to może się wirus zagnieździł :mrgreen:

Wolałabym, żeby nie zagnieżdżał się na nie moim komputerze.
Jakiegoś antywisrusa mam - na razie nie krzyczy ostrzegawczo.
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 13 gości