Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 13, 2013 20:45 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

Doceń to, ze po raz pierwszy publicznie się do tego przyznałam :oops:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 13, 2013 20:47 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

sunshine pisze:Doceń to, ze po raz pierwszy publicznie się do tego przyznałam :oops:

Doceniam :mrgreen:
No, ja poza tym, dużo książek czytam w kółko :-)
Raz, że lubię a dwa, że nawet biblioteka nasza wiejska nie jest w stanie nastarczyć książek nowych głównie, bo staroci trochę ma ale z nowościami niestety krucho... - prowincja.
Nie jestem w stanie wytrzymać bez czytania, muszę coś czytać, chociażby instrukcję obsługi :oops:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33215
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw cze 13, 2013 20:47 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

Oj tam....czasem jakaś książka nam nie pasuje i już....Ja np nie przebrnęłam klasyki - Nad Niemnem....br
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw cze 13, 2013 20:48 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

shira3 pisze:Oj tam....czasem jakaś książka nam nie pasuje i już....Ja np nie przebrnęłam klasyki - Nad Niemnem....br

A nie - to to spoko - lektury mam przeczytane wszystkie. Niektóre z większym trudem niż inne ale przeczytane są :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33215
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw cze 13, 2013 20:49 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

Ja nawet bardzo chciałam - nie dałam rady.
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw cze 13, 2013 20:50 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

shira3 pisze:Ja nawet bardzo chciałam - nie dałam rady.

No, ja się przyznam, że problemy miałam z Trylogią :oops: Przeczytałam, ale niechętnie :oops:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33215
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw cze 13, 2013 20:53 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

Trylogię pochłonęłam jako dziecko. Gdy doczekałam czasu, ze była do przeczytania jako lektura, odpadłam.
Za to po kilku latach mieszkania w Łodzi postanowiłam przeczytać "Ziemie obiecaną" i sie zachwyciłam :oops:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 13, 2013 20:54 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

sunshine pisze:Trylogię pochłonęłam jako dziecko. Gdy doczekałam czasu, ze była do przeczytania jako lektura, odpadłam.

No ale - tak czy siak czytałaś.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33215
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Post » Czw cze 13, 2013 22:12 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

Prousta Marcela niejakiego, przeczytałam dopiero po 40 i to grubo i ...... dla mnie przeintelektualizowana LYPA za wyjątkiem XIX wiecznych obserwacji dnia codziennego.

szlus
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt cze 14, 2013 9:35 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

Cześć! Też lubię Mistrza. Natomiast mam problem z Sienkiewiczem. Potopu za diabli nie umiem przeczytać, tak samo Quo Vadis. Że o Krzyżakach już nie wspomnę :roll: Reszta lektur przeczytana bez większych problemów, a najlepsze dla mnie to Lalka i Chłopi :lol:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 15, 2013 10:07 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

Dzisiaj impreza plenerowa :-)
Mam nadzieję, że obejdzie się bez deszczu i nie zaginę na manowcach naszego pięknego regionu, jako, że postanowiłam autem pojechać 8)
Regips złożony, okryty prześcieradłem i w związku z tym Mrusielda ma pyszną zabawę :lol:
Dobija się parę dni z rzędu o to, bym wpuściła do sypialni i pościeliła łóżko, wnurza się pod kołdrę i za chwilę... wyłazi - gorąco jej :lol:
No nic, od poniedziałku jakieś dwa, trzy dni będzie miała sypialni w nadmiarze, ja muszę iść do pracy a tu malutka innowacja się szykuje - zrobię taką samą szafę w przedpokoju narożną, jaką już mam na pierdoły, na garderobę, o!

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33215
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 17, 2013 10:35 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

Obrazek

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 17, 2013 10:37 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

Siemka lachony! Milego poniedzialku!

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 17, 2013 10:43 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

Poniedziałek jest masakryczny :mrgreen:
Po dwóch tygodniach nieobecności w pracy nie wiem, jak się nazywam :twisted:
A jeszcze po południu fachowiec i wieczorem (późnym bardzo, bo fachowiec) muszę do siostry podskoczyć. Żeby tak już był piątek... Co prawda w sobotę obiecałam, że z koleżanką do Wrocławia podjadę ale to już pikuś - ona się będzie męczyła, nie ja :P
Lilka, dawno Cię nie było :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33215
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości