Rudi i Pysia IV :) Dużo fot

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 03, 2013 18:18 Re: Rudi i Pysia IV :)

Jeeeeny....serce się kraje.... :(
Niech już będzie lepiej :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie mar 03, 2013 18:39 Re: Rudi i Pysia IV :)

zrobił qpsko po porannej lewatywie więc już jest pozytyw :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Nie mar 03, 2013 18:55 Re: Rudi i Pysia IV :)

Ło jaka bida kocia :(
Jedna kupa wiosny nie czyni ale trzymam kciuki, żeby już się Rysiek nie zatykał.
Wet ci powiedział jaka może być przyczyna tego stanu?
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie mar 03, 2013 19:14 Re: Rudi i Pysia IV :)

Dobra kupa nie jest zła :ok:
A ja sama się posypałam na weekend....grypsko się szlaja w pracy u mnie, no i się przyczepiło....A taka piękna pogoda była.... :evil:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie mar 03, 2013 19:46 Re: Rudi i Pysia IV :)

Grypa?
Niedobrze. Pędem do lekarza!
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie mar 03, 2013 19:47 Re: Rudi i Pysia IV :)

to już druga qpa :D struwity. jest gruby, za mało pije, a ja głupia myślałam , że dużo :roll: będzie odchudzamy jak już dojdzie do siebie. ale liczę się z tym , że to już na całe życie i trzeba będzie abrdzo pilnować diety itp.
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Nie mar 03, 2013 19:52 Re: Rudi i Pysia IV :)

babajaga pisze:Grypa?
Niedobrze. Pędem do lekarza!

I...tam....co mi powie - aspirynę łykam, dużo piję i siedzę w cieple.
A L4 nie mogę i tak wziąć - mam praktykantkę :roll:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie mar 03, 2013 20:23 Re: Rudi i Pysia IV :)

Zdrówka Kochana, zdrówka !!! :ok:
Wygrzej się albo najlepiej zleć męzusiowi, żeby Ciew wygrzał, jedzonko donosił.
Koteczki poprawia i będzie git.
Źle, że musisz do pracy iść :roll:

Biedny kicieniek. Nie wiedziałam, że zatkanie pęcherza u kocurka jest tak o wiele bardziej skomplikowane, że płukac tyle az trzeba :( kciuki za zdrówko i brak nawrotów :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Nie mar 03, 2013 20:36 Re: Rudi i Pysia IV :)

shira okłady z kotów zrób :mrgreen:
nawet z abażurem jestem boski :D
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Nie mar 03, 2013 20:52 Re: Rudi i Pysia IV :)

O boski Rysiulku na co ci przyszło? Założyli ustrojstwo na łeb, fujarka boli; eh, co za życie :| Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia przystojniaka. Aguś jeśli idzie o fontannę, to ja mam temat przerobiony i powiem Ci, że ważne jest, żeby fontanna miała dużą pojemność, bo jak np. w ciągu dnia w niej wody braknie, a Ty będziesz w pracy, to pompkę szlag trafi. Filtr też dobra rzecz, woda jest czysta cały czas, choć kot w niej wąsy umazane żarciem utopi. No i z moich obserwacji wynika, że koty chętniej piją z takich fontann, gdzie woda ciurka z góry an dół strumyczkiem, tyle, że takimi fontannami bardziej brudzą, bo walenie w strumień wody łapą jest niezwykle zabawne :roll:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie mar 03, 2013 21:00 Re: Rudi i Pysia IV :)

czyli jaka to powinna byc pojemnosc? A ty masz fontanne? Pokazesz jaka?
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Nie mar 03, 2013 21:05 Re: Rudi i Pysia IV :)

Obecnie nie mam, bo upuściłam przy myciu i szlag trafił zasilacz, który niestety jest nierozbieralny. Miałam już dwie - jedną taką, w której woda spływała po takiej kuli - spaliłam pompkę, drugą, w której ciurkała do miseczki - zepsułam zasilacz. Ta druga jednakowoż była chętniej używana. Pojemność czym większa, tym lepiej - ja miałam 1,5 litra. Teraz jak kot jest jeden, to nie kupuje trzeciej. Jak były dwa koty, to bardzo brudziła się woda i taka fontanna była super. Pompon też ma problemy z pęcherzem regularnie, ale pije dużo, więc nie inwestuję na razie w fontannę.
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie mar 03, 2013 21:07 Re: Rudi i Pysia IV :)

Do tej umywalki ceramicznej wlewa się po umyciu ponad litr wody, może i półtora , wlewam tak na oko.
U mnie stoi przy kaloryferze i dolewam co 2 dni jakies pół litra.
Filtr na pewno dobra rzecz (w tej nie ma), tylko trzeba kupowac i wymieniac i tak w koło :wink:

Rysio i w plastiku pięknie i z dumą sie prezentuje :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Nie mar 03, 2013 21:12 Re: Rudi i Pysia IV :)

Probuje zachowac godnosc pomimo rurki w siuraku ;) Wczesniej dałam link do strony z taka plastikowa wersja tej ceramicznej fontanny. Bo z tego co pomponmama napisała musi leciec w doł;)
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Nie mar 03, 2013 21:15 Re: Rudi i Pysia IV :)

agul-la pisze:shira okłady z kotów zrób :mrgreen:
nawet z abażurem jestem boski :D
Obrazek

Biedny, słodki cioci pieszczoszek :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Za zdrówko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 113 gości