Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 14, 2013 10:12 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

moja mama miała przez 8 lat babcię na co dzień,różnie było
Iwonko napisz co z Ciocią jak będziesz mogła
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw lut 14, 2013 13:47 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Siedzę od 11:00 w szpitalu, kazali przyjść o 8:00, dobrze zrobiłam, że nie posłuchałam, bo karetka może będzie około 18-tej :evil:
W szpitalu zgubili cioci ubranie. Dali tylko kurtkę i wpierają we mnie, że tak została przywieziona, czyli nago, w samej kurtce. Musiałam kupić piżamę, klapki, dobrze że wzięłam z domu mamy dyżurne sztuczne futro, zawsze ją w nie ubieram gdy zimą trzeba jechać gdzieś karetką.
No i siedzę i czekam. Wzięłam ze sobą iPada więc mam kontakt ze światem zewnętrznym.
Ciocia ma oprócz urazu głowy wstrząśnienie mózgu.
Dzisiaj odpowiedziała mi na pytanie, ze jestem Iwonka, więc jakiś postęp jest.
No i od czasu do czasu woła "Jadzia", czyli moją mamę, od wielu miesięcy nie wymieniała mamy imienia, nawet nie pamiętała jak jej siostra ma na imię.
Wydawało mi się, że widziałam już w życiu wiele upodlenia starych i nie tylko starych ludzi, okazuje się, że to było tylko preludium.
Ogromnie żałuję, że nie nagrałam kilku scenek z tego codziennego szpitalnego życia. I puściła w obieg na you tube. Zgapiłam się. Ale następnym razem, jeśli taki będzie, oby nie, to nagram ich tym iPadem.
Ja opiekuję się ciocią czwarty rok, mamą dwa lata.
Ostatnio edytowano Czw lut 14, 2013 13:50 przez Iwonami, łącznie edytowano 1 raz
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw lut 14, 2013 13:49 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Iwonko doszło dzięki :1luvu:

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw lut 14, 2013 13:52 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

lidka02 pisze:Iwonko doszło dzięki :1luvu:

Cieszę się, że nie wędrowało przez dwa tygodnie.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw lut 14, 2013 14:07 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Iwonami pisze:
lidka02 pisze:Iwonko doszło dzięki :1luvu:

Cieszę się, że nie wędrowało przez dwa tygodnie.

Nie szybko poszło już jest , a koty zaraz w kartoniku :mrgreen: :1luvu:

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw lut 14, 2013 15:42 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Skoro dzisiaj są Walentynki...... :kotek:

Obrazek
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw lut 14, 2013 16:25 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Iwonko paczka doszła. :)
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24504
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Czw lut 14, 2013 17:04 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Świetnie, bardzo się cieszę, :D tylko co z zawartością? Czy choć jest dobra?
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw lut 14, 2013 17:32 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Iwonami pisze:Świetnie, bardzo się cieszę, :D tylko co z zawartością? Czy choć jest dobra?

Prawie dobra :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24504
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Czw lut 14, 2013 18:36 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Iwonami pisze:Skoro dzisiaj są Walentynki...... :kotek:

Obrazek

Cudne :1luvu:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Sob lut 16, 2013 20:23 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Moje aniołki:

Ogrynia

Obrazek

Babunia, sekundę wstecz była przy Ogryni, ale natychmiast uciekła gdy zobaczyła mnie z jakimś potworem w ręce:

Obrazek

Jak mogłabym nie szukać takiego słodkiego słoneczka? Nie mogłabym żyć ze świadomością, że tuła się gdzieś samotnie, bez przyjaciółki, jedynej która jej pozostała i bez swojego miejsca na świecie.
Bo stamtąd, gdzie zakotwiczyła byłaby przegoniona. Dalej były tylko tory kolejowe i Dworzec Zachodni........ :(
Ostatnio edytowano Sob lut 16, 2013 20:26 przez Iwonami, łącznie edytowano 1 raz
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob lut 16, 2013 20:25 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Ogrynia ma taki pysio, że by się ją chciało wycałować między uszętami :D :1luvu:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35104
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob lut 16, 2013 20:28 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

MB&Ofelia pisze:Ogrynia ma taki pysio, że by się ją chciało wycałować między uszętami :D :1luvu:

Marzę o tym aby wycałować je obie, ale ku mojej rozpaczy jest to niewykonalne. Nawet ich pogłaskać nie mogę :placz:
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob lut 16, 2013 20:43 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Cierpliwości. Założę się, że dadzą się jeszcze wygłaskać. I za to trzymam mocne kciuki.

U mnie Mała Czarna próbuje ciamkać Ofelię. Chyba brakuje jej mamusi. No ale Ofelia sama sobie winna - co wieczór ciamkała sobie łapkę, wtulona we mnie na podusi, to w końcu Carmen przylazła na poduszkę zobaczyć, gdzie to się ciamka. No i przyssała się do Ofelii :ryk:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35104
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob lut 16, 2013 20:47 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Oj, nie wiem. Ogrynia będzie obchodzić rocznicę pobytu u mnie 25 lutego. Babuni rok minął 22 października. I nie mogę jej nawet dotknąć.

A to moje drugie aniołki, sprzed chwili.

Obrazek
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 51 gości