Zabiję Mruczka! Koci Hyde Park (21)

[Dorota]

A u nas gdzieś koło okna kuchennego jest gniazdo os. Wczoraj w przeciągu godziny 10 os mieliśmy w kuchni. Teraz obowiązuje zakaz otwierania okna kuchennego.

A my nadal nie zlokalizowalismy (co za slowo!) gniazda szerszeni
Wlatuja do pokoju

[anulka111]

A skad mam wiedziec, smierdzi wetem,chodzi do weta,jak go duza zlapie.
Jakies badania mial robione.
Czekamy na wyniki.
I to wcale nie jest zabawne,bo moje uszy tez oglada.
Gucio zmartiony swoja wlasnoscia

[Dorota]

A skad mam wiedziec, smierdzi wetem,chodzi do weta,jak go duza zlapie.
Jakies badania mial robione.
Czekamy na wyniki.
I to wcale nie jest zabawne,bo moje uszy tez oglada.
Gucio zmartiony swoja wlasnoscia

Nie jest dobrze...

Twoje uszy sa Twoja integralna (?) wlasnoscia.

Mru wspolczujacy bardzo

[MalgWroclaw]

U nas od dziś wszędzie pełno (w całym mieście) dziwnych stworów: wyglądają jak wielkie mrówy, a mają skrzydła. Siadają na człowieku, łażą po bruku.
Co to może być?? Chyba nie moja obsesja zwizualizowana

[MaryLux]

U nas od dziś wszędzie pełno (w całym mieście) dziwnych stworów: wyglądają jak wielkie mrówy, a mają skrzydła. Siadają na człowieku, łażą po bruku.
Co to może być?? Chyba nie moja obsesja zwizualizowana

Nie widziałam tego ustrojstwa ani na swoim osiedlu, ani w ogrodzie botanicznym...

[tosiula]

U nas od dziś wszędzie pełno (w całym mieście) dziwnych stworów: wyglądają jak wielkie mrówy, a mają skrzydła. Siadają na człowieku, łażą po bruku.
Co to może być?? Chyba nie moja obsesja zwizualizowana

Nie widziałam tego ustrojstwa ani na swoim osiedlu, ani w ogrodzie botanicznym...

A nie jest to wysyp z gniazd mrówczych? To chyba o tej porze?

[MaryLux]

Mru nas nie lubi

[Dorota]

U nas od dziś wszędzie pełno (w całym mieście) dziwnych stworów: wyglądają jak wielkie mrówy, a mają skrzydła. Siadają na człowieku, łażą po bruku.
Co to może być?? Chyba nie moja obsesja zwizualizowana

Toz mrowy na gody leca... Normaljka.

Balkoningu nie uprawiam, bo szerszenie

Mru

[MaryLux]

U nas od dziś wszędzie pełno (w całym mieście) dziwnych stworów: wyglądają jak wielkie mrówy, a mają skrzydła. Siadają na człowieku, łażą po bruku.
Co to może być?? Chyba nie moja obsesja zwizualizowana

Toz mrowy na gody leca... Normaljka.

Balkoningu nie uprawiam, bo szerszenie

Mru

Moja Duża nie wierzyła, ale dziś zobaczyła. Na naszym balkonie.
Inka

[Dorota]

U nas od dziś wszędzie pełno (w całym mieście) dziwnych stworów: wyglądają jak wielkie mrówy, a mają skrzydła. Siadają na człowieku, łażą po bruku.
Co to może być?? Chyba nie moja obsesja zwizualizowana

Toz mrowy na gody leca... Normaljka.

Balkoningu nie uprawiam, bo szerszenie

Mru

Moja Duża nie wierzyła, ale dziś zobaczyła. Na naszym balkonie.
Inka

U mnie jeszcze gorzej...
Balkoningu nie ma, bo szerszenie.

Mru wykonczony

[MaryLux]

U nas od dziś wszędzie pełno (w całym mieście) dziwnych stworów: wyglądają jak wielkie mrówy, a mają skrzydła. Siadają na człowieku, łażą po bruku.
Co to może być?? Chyba nie moja obsesja zwizualizowana

Toz mrowy na gody leca... Normaljka.

Balkoningu nie uprawiam, bo szerszenie

Mru

Moja Duża nie wierzyła, ale dziś zobaczyła. Na naszym balkonie.
Inka

U mnie jeszcze gorzej...
Balkoningu nie ma, bo szerszenie.

Mru wykonczony

W kompie też siedzą?

[Dorota]

U nas od dziś wszędzie pełno (w całym mieście) dziwnych stworów: wyglądają jak wielkie mrówy, a mają skrzydła. Siadają na człowieku, łażą po bruku.
Co to może być?? Chyba nie moja obsesja zwizualizowana

Toz mrowy na gody leca... Normaljka.

Balkoningu nie uprawiam, bo szerszenie

Mru

Moja Duża nie wierzyła, ale dziś zobaczyła. Na naszym balkonie.
Inka

U mnie jeszcze gorzej...
Balkoningu nie ma, bo szerszenie.

Mru wykonczony

W kompie też siedzą?

Raczej nie.

Mru

[anulka111]

U kazdego cos jest - u mnie na dzialce armia wyglodzonych wampirzyc- tna nawet w poludnie

[Dorota]

U kazdego cos jest - u mnie na dzialce armia wyglodzonych wampirzyc- tna nawet w poludnie

Komary?
Zwykle komary?

[anulka111]

Nie ,nie sa zwykle- wampirzyce mlo9de i strasznie głodne

Bede musiala siebie i kolezanke ,straszliwie spryskac offem ,bo nic innego nie pomaga.

A teraz zagrzmialo jakby jakas niby burza miala przyjsc.Nie ma czym oddychac bleeeeeeeeeeeeeee