Mrusielda, Pusza w N. IX

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 09, 2012 7:34 Re: Mrusielda, Pusza w N. IX

Heloł z rana :)
U nas drugą noc z rzędu łomotało i lało, jak z cebra.
A teraz pochmurno, ale przyjemny chłodek, tzn. nie za gorąco, nie za zimno.
Tak akurat w sam raz - bez sweterka i bez klimy.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon lip 09, 2012 18:13 Re: Mrusielda, Pusza w N. IX

Też bym tak chciała :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 10, 2012 19:12 Re: Mrusielda, Pusza w N. IX

jozefina1970 pisze:shirka, ale ja w domu praktykuję to to, co na zewnątrz mnie nie interesuje :-)
Na zewnątrz przeważnie grzmi i leje, rano była taka mgła, że drzew na parkingu nie widziałam, teraz słońce ale po południu (jak z pracy do domu wrócimy, c'nie) znowu burza przewidziana.
No a nasze stosunki z Mru faktycznie rozkwitają - nie ma prawie dnia, żeby nie siedziała na kolanach, albo żebyśmy się nie miazgoliły :lol:
A dzisiaj znowu wrócę po szóstej :-(
A jutro do weta :twisted:
Transporterek wystawiony, Mru podchodzi, wącha ale nie staje tam nawet jedną łapką ;-)

Czytałam też o brzuszku! Jaką ona ewolucję przeszła, niesamowite :)

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 10, 2012 19:13 Re: Mrusielda, Pusza w N. IX

:1luvu:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 10, 2012 19:15 Re: Mrusielda, Pusza w N. IX

Pasibrzucha pisze:Czytałam też o brzuszku! Jaką ona ewolucję przeszła, niesamowite :)

:lol:
No na przykład dzisiaj - siedziałam z nią od jakiejś 17.30, okienko, gadanie, głaskanie - myślałam, że ma dosyć ale nie - jak tylko rozłożyłam matę już była. Taka joga to nie joga 8) jak co trzy minuty robię przerwę bo ona brzuszkiem do góry leży :lol:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33215
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto lip 10, 2012 20:07 Re: Mrusielda, Pusza w N. IX

Może ona też chce poćwiczyć :mrgreen:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto lip 10, 2012 20:15 Re: Mrusielda, Pusza w N. IX

shira3 pisze:Może ona też chce poćwiczyć :mrgreen:

Zapewne, zapewne 8)
Ja jej nie bronię ale ona może cały dzień ćwiczyć różne rzeczy :D

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33215
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto lip 10, 2012 20:17 Re: Mrusielda, Pusza w N. IX

Ale ona chce z tobą :twisted:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto lip 10, 2012 20:18 Re: Mrusielda, Pusza w N. IX

shira3 pisze:Ale ona chce z tobą :twisted:

Dobra, będę ją zabierała na zajęcia w soboty - to sobie jeszcze pomedytuje - też jej nie zaszkodzi ;-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33215
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lip 11, 2012 7:01 Re: Mrusielda, Pusza w N. IX

Wczoraj byłam u koleżanki - ma kanarka. I dawałam mu coś do jedzenia i wołam- chodź tutaj, kici, kici :lol:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33215
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lip 11, 2012 7:45 Re: Mrusielda, Pusza w N. IX

Cześć! :)
Ja już kilka razy kiciałam do psów :wink:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro lip 11, 2012 8:10 Re: Mrusielda, Pusza w N. IX

Do psa mi się jeszcze nie zdarzyło :-)
Ale koleżanka bardzo się śmiała, że do kota mówię myszko :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33215
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw lip 12, 2012 7:01 Re: Mrusielda, Pusza w N. IX

jozefina1970 pisze:Do psa mi się jeszcze nie zdarzyło :-)
Ale koleżanka bardzo się śmiała, że do kota mówię myszko :-)

A propos - koleżanka miała kiedyś psa obronnego (...dziesiąt kg), 10-kg kota i joreczkę o wdzięcznej ksywce Mysz. Poszła do lecznicy po coś przeciw kleszczom dla wszystkich. Kazała opisać pipety. Lekarka dyktowała stażyście:
Pisz: pies
zapisał
Pisz: kot
zapisał
Pisz: Mysz
- To mysz też Pani ma taką dużą?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 12, 2012 7:12 Re: Mrusielda, Pusza w N. IX

MaryLux pisze:Pisz: Mysz
- To mysz też Pani ma taką dużą?

Świetne!
Wychodzi na to, że i ja mam niemałą mysz 8)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33215
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw lip 12, 2012 7:35 Re: Mrusielda, Pusza w N. IX

Uuu, to u mnie niektóre myszy jak kunie :wink:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 24 gości