FIONA ALIAS ZUBER JUZ W DS - u Meksykanki!

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob cze 02, 2012 8:55 Re: FIONA-ŚMIERCIONOŚNY KOT I-serial kryminalny z pazurem w

O matko, jaka ona jest pięknisia!
adeeniet
 

Post » Sob cze 02, 2012 9:34 Re: FIONA-ŚMIERCIONOŚNY KOT I-serial kryminalny z pazurem w

Ciekawe, jak tam Żubr?
Mam nadzieję, że wszystko ok :ok:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39544
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Sob cze 02, 2012 11:33 Re: FIONA-ŚMIERCIONOŚNY KOT I-serial kryminalny z pazurem w

Witam się na wątku, który codziennie podczytuję.
Przesyłam kciuki za zdrowie i dobre samopoczucie Fiony :ok: :ok: :ok: oraz nieśmiałe zapytanie o zdrowie weta :oops: .

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 02, 2012 11:36 Re: FIONA-ŚMIERCIONOŚNY KOT I-serial kryminalny z pazurem w

Oj tam, oj tam, dobrze będzie :ok:

KOTY Z NARNII

 
Posty: 640
Od: Sob lut 06, 2010 20:34

Post » Sob cze 02, 2012 12:13 Re: FIONA-ŚMIERCIONOŚNY KOT I-serial kryminalny z pazurem w

Już jestem... Marchw(f)iona nikogo nie uszkodziła. Nie upuściła krwi pani doktor... a szkoda, bo Mili się to udało.

Ja jestem panikarz jak troczki od kalesonów, prawie nie spałam z nerwów.
Alergia na weta czy inna choroba, bo z nosa mi się leje, oczy łzawią...

Wszystko postaramy się opisać.
Jesteśmy na miejscu.
Fionunder na pokojach.
Obecnie dominuje drapak
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Sob cze 02, 2012 12:41 Re: FIONA-ŚMIERCIONOŚNY KOT I-serial kryminalny z pazurem w

No dobrze, już zeznaję...

Mogę się po raz n-ty powtórzyć... jestem cienki Bolek, słaby charakter, żeńska odmiana męskiego histeryka... i co tam jeszcze sobie cioteczki winszują...

Moje zdenerwowanie sięgało stężenia pośmiertnego.
Położyłam się koło 2 a po 3 obudziła mnie Fiona wyciągając książki z półek... Jedzenia szukała czy co? Bo musiał być na głodzie.

Takeśmy się przebujały razem...

To przejdę od razu do MERITUM czyli wyników wizyty:

UWAGA: Żubr ma początki grzyba na obydwu uszkach. Mam smarować lamisillatem - w takim stadium powinno wystarczyć...
ale niestety, my też jesteśmy grzybiarzami

Ponadto niewielki stan zapalny przy ząbku, na razie nic poważnego, postaramy się przemywać, zobaczymy co dalej...

Uszka OK (oprócz grzyba ale świerzbowca nie ma), oczka też.
Wyniki krwi będą dziś po 16.00 albo jutro, choć nie stawiamy na jakieś problemy, ale sprawdzić trzeba...

No dobra, wracam do moich rozwlekłych i subiektywnych wrażeń.

Żubr cały czas wtulony we mnie, ładujący głowę pod pachę. Bał się bardzo i dygotał, ale pilnował się mnie...
Cholercia, omal mi serce nie pękło...
Spodziewałam się i większych i mniejszych trudności zarazem.

Już w samochodzie Żubr przytulił się, nie wydał żadnego dźwięku a włosy ze strachu wychodziły mu garściami. Weszłyśmy do gabinetu jak dwa wielkie koty bo ja też cała byłam w rudych włosach. Już tradycyjnie miałam pecha i musiałam przepuścić w kolejce poważniejsze przypadki (nie, nie złoszczę się, bo tak trzeba, ale nerwica mnie zżerała jak tak musiałam z biednym Żubrem czekać i czekać). Żubr nawet obwąchał się z innym kotkiem przez kratki transporterka... i nic...
Zachowywał się jak wystraszony, smutny futrzak, ale agresji w nim było minus jeden.

Kotek płakał... Zubr w stuporze nie wydał w czasie jazdy ani u weta nawet jednego dźwięku.
Serce mu biło mocno, był przyklejony do mnie jak kociorzep. Wygląda na to, że kosmiczno-kotmicznie się ucieszył z powrotu do domu... Czyżby bał się, że go znowu wywieziemy? :oops:

Czuję się lekko przejechana przez czołg albo jak masło rozsmarowane na zbyt dużej kromce chleba, muszę trochę odsapnąć.
Żubr chyba zaufania do mnie nie stracił, jeszcze bardziej się do mnie przyrzepił.

cdn
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Sob cze 02, 2012 12:48 Re: FIONA-ŚMIERCIONOŚNY KOT I-serial kryminalny z pazurem w

Zosiu, odsapnij i pisz dalej.
:ok:
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Sob cze 02, 2012 13:20 Re: FIONA-ŚMIERCIONOŚNY KOT I-serial kryminalny z pazurem w

Ja też czekam z niecierpliwością na relacje. :ok: :wink:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Sob cze 02, 2012 13:26 Re: FIONA-ŚMIERCIONOŚNY KOT I-serial kryminalny z pazurem w

No widzisz, Zosiu, nie jest źle. Z grzybicą mam doświadczenia ludzkie. Da się żyć.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob cze 02, 2012 13:31 Re: FIONA-ŚMIERCIONOŚNY KOT I-serial kryminalny z pazurem w

meksykanka pisze:Alergia na weta czy inna choroba, bo z nosa mi się leje, oczy łzawią...

A pamiętasz, jak dostałam bąbli czerwonych na rękach po wizycie z Fasolką?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob cze 02, 2012 19:34 Re: FIONA-ŚMIERCIONOŚNY KOT I-serial kryminalny z pazurem w

Uff... Wygląda, że było lepiej, niż się zapowiadało.
Kciuki za wyniki badania krwi :ok:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39544
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Sob cze 02, 2012 19:50 Re: FIONA-ŚMIERCIONOŚNY KOT I-serial kryminalny z pazurem w

No, wygląda na to, że naprawdę lepiej...
A ja z nerwów prawie nie spałam tej nocy. Chodzę jak zombie. Niestety musiałam jeszcze załatwić kilka spraw, m.in. poechać do mamy (mama w rewanżu za prezent na dzień matki chciała zaprosić na obiad na dzień dziecka)...

Dziś grill i tzw. śpiewanki u sąsiadów muzyków 3 wsie dalej (czyli 4 km od nas)... ale jestem dead... piję gorącą herbatę...

Koleżanka zajrzała na chwilę i chciała pokazać Fionundra swojemu narzeczonemu "etranżerowi" też kociarzowi (obecnie na stanie 2 koty). Na chwilę wyniosłam Żubra na rękach do pokoju. Była speszona, ale dała im się pogłaskać na moich rękach. Nic się poza tym nie zadziało... Bynajmniej nic takiego, co stanowiłoby potwierdzenie kryminalne przeszłości Żubra.

Chyba rozczaruję tych, którzy czekają na krwiożercze opisy z wizyty u weta... więcej było we mnie strachu...
No i strachu samego Żubra, który dygotał i chował głowę pod moją pachę zupełnie po psiemu.

Nie ma choroby lokomocyjnej, nie wycofała się, nie obraziła...

Tylko cwaniara nauczyła się wyciągać książki z półki, nie wiem czy wyrzuca te co już przeczytała, czy te, które uznaje za mało wartościowe :wink:

Co do ataku "alergicznego?" u weta... wyglądało to rzeczywiście kosmicznie. Małgoś może masz rację.
Dziewuszka, która siedział ze mną w poczekalni i widziała jak ciekną mi łzy z oczu, leje mi się z nosa... i wyglądam jak... no właśnie nie wiem jak co... ofiara Żubra?...

pokiwała głową "no tak, alergia"

Żuberek sobie pochrapuje. Znowu jest w swoim pokoju. Uszka posmarowane.
Nie znam wyników badań krwi, dopytam jutro.

Jeszcze skończę zbierać koopale i zaniosę do analizy tak na wsjakij pożarnyj słuczaj...

Oby tak dalej Żubrze.

A mnie ktoś powinien nakopać do kufra żebym tak nie histeryzowała
ot co.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Sob cze 02, 2012 19:59 Re: FIONA-ŚMIERCIONOŚNY KOT I-serial kryminalny z pazurem w

meksykanka pisze:
Chyba rozczaruję tych, którzy czekają na krwiożercze opisy z wizyty u weta...


To nie ja :)

meksykanka pisze:więcej było we mnie strachu...


Trochę już Ciebie wirtualnie poznałam i to mnie nie zdziwiło.

meksykanka pisze:No i strachu samego Żubra, który dygotał i chował głowę pod moją pachę zupełnie po psiemu.


Czyli jestes jego ostoją :D

meksykanka pisze:Tylko cwaniara nauczyła się wyciągać książki z półki, nie wiem czy wyrzuca te co już przeczytała, czy te, które uznaje za mało wartościowe :wink:


:ryk: :ryk: :ryk:



meksykanka pisze:Oby tak dalej Żubrze.


:ok: :ok: :ok:
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Sob cze 02, 2012 20:07 Re: FIONA-ŚMIERCIONOŚNY KOT I-serial kryminalny z pazurem w

Kocina miłości potrzebuje, a u Ciebie ją dostała, to co się dziwić, że chowa się w Ciebie.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie cze 03, 2012 15:35 Re: FIONA-ŚMIERCIONOŚNY KOT I-serial kryminalny z pazurem w

Nio, ja tam muszę zaktualizować Fionurowydarzenia.
Na razie napiszę tylko, że wyniki krwi u Fionutrzaka są w normie...
Parametry nerkowe (moja zmora, każdy jakąś ma) OK.
Uparła się, że jeszcze koopska zbiorę, bo tak.

Miała wizytację kolejnych osób ale o tym jak dobrnę por raz kolejny do komputera.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 294 gości