kocurzyca41 pisze:Cześć ślicznotki.

za chorą mamuśkę.I jak się ma mój rudy ulubieniec Arielek?
Mizia się na potęgę-właściwie zawsze zaczynam dzień od mizianek z Arielkiem,bo jak tylko zobaczy,że sie poruszyłam -od razu robi mrrrruuuuuu i trze pysiem o moją twarz-nie ma sposobu by tego uniknąć
Kochany kocio!
W sobotę,lub niedzielę postaram sie jakieś zdjątka zrobić,bo ostatnio do niczego głowy nie miałam!
Kochane jesteście,że zawsze o mnie pamiętacie,choć ja tak ostatnio Was zaniedbuję!
Postaram sie poodwiedzac wszystkich -przepraszam,ale wiecie,że jak sobie czymś głowę nabiję,to nie potrafie niczym innym mysleć!