Trójkot birmański n° 3 - wreszcie wiosna!

[anulka111]

Wierzba wyglada ciut lepiej niz wygladala ,za to nastepne pocieli obrzydliwie na ulicy-wyglada ulica zenujaco, jedne w ogole nie przyciete ,drugie probuja odrosnac, trzecie swiezo obciete na lyso

[mimbla64]

Pupuszek wspaniały.
Żeby kot sam tabletki łykał.

[Birfanka]

Prawda?
I dalej grzecznie zjada mi te tabletki z reki
Kochany jest!
Juz go nawet z wdziecznosci karmie z raczki, skoro tak lubi, glodny chodzic nie powinien, a chrupy nie moga stac, bo on ze dwa razy skubnie, a reszte Fifinka mu wyzre
Wczoraj ja trzy razy odganialam od Puszka miski, zmykala truchtem pyskujac pod nosem, a za trzecim razem nawet nic jej mowic nie musialam, wystarczylo, jak mnie zobaczyla w drzwiach pokoju


Fajnie Mimblo, ze jestes
Juz sie zaczynalam zastanawiac, czego Cie tyle czasu nie ma, podejrzewalam wlasnie problem z komputerem lub internetem.


Anulko, u sasiadow naprzeciwko znow te wierzbe podgolili, bo galezie doszly do napowietrznych przewodow elektrycznych i telefonicznych
A jakis czas temu byla oskalpowana do golego pnia. Twoje tez odrosna!

[anulka111]

czesc wszystkim wiem ,ze odrosnie ,problem w tym ,ze ulica wyglada okropnie ,jedne oskalpowane, jedne odrastaja ,jedne nie przyciete -okropne

W kwestii podawania tabletek podziwiam

[Hańka]

Iii, tam...casica też opowiadała bajki, jakiego to ma grzecznego kotka, miała UDOWODNIĆ, filmik wstawic i co? Nico.
Chcę na własne oczy zobaczyc kota, który je piguły z ręki, bo nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, takich cudów nie ma

[anulka111]

Iii, tam...casica też opowiadała bajki, jakiego to ma grzecznego kotka, miała UDOWODNIĆ, filmik wstawic i co? Nico.
Chcę na własne oczy zobaczyc kota, który je piguły z ręki, bo nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, takich cudów nie ma

Ja naiwna z natury ,ufam ludziom-twierdzisz ,ze Popusz zamienia sie w pitbulla przy podawaniu??

[Birfanka]

No prosze, i kto mnie przekonywal, ze Niewinny, i ze w ogole birmy to swiete koty sa!
A przeciez widac to juz wyraznie w filmiku z podpisu Wojtka!
Dobrze, sfilmuje Wam swietego Pupusza

A w pitbulla to on sie nigdy nie zamienial przy niczym, najgorsze jego zachowanie to byl piskorz skrzyzowany z pazurzasta osmiornica-jak sie broni, to stara sie odpychac lapkami czy wyrwac sie i uciec, ale w zyciu zadnego nie-kota nie usilowal ugryzc

-za to Fifinke i Maye w kuper calkiem czesto!
no i jeszce milosne podgryzanie paluchow i nosa, ale to zupelnie co innego

[Hańka]

Tak, tak. Jak zobaczę dowód aż takiej świętości - pierwsza zakrzyknę:"Santo subito!"

[Birfanka]

Tak, tak. Jak zobaczę dowód aż takiej świętości - pierwsza zakrzyknę:"Santo subito!"

Trzymam za slowo!

Oto filmik

http://w813.wrzuta.pl/film/8oyo0K2xOsE/filmik89

Dobry Pupusz, Swiety Kot!


To teraz czekam na okrzyki

[Wojtek]

Puszek Wspaniały
Tym razem Fifinka pcha się do obiektywu

[Birfanka]

Fifinka pozazdroscila slawy Puszkowi

Ona sie ostatnio bardzo towarzyska zrobila i przybiega, jak tylko sie cos dzieje, a nawet i bez tego czesto mnie nie odstepuje na krok, i trzyma sie blisko

[Hańka]

Santo subito!
Szok i czary!
Nie do wiary!
A jednak...

[Monostra]

Santo subito!!!

Rubenal jest ziolowy - może kocim narkomanom podchodzi?
U mnie Sybi zawsze próbuje z ręki - niektóre zje, niektóre próbuje, np. kapsułki, które mu chyba smakują, ale próbuje bez skutku rozgryźć (i dobrze ). Ale jak wyczai że coś jest niedobre, to robi się z niego skrzyżowanie stonogi z van Dammem . Lepiej od razu w gardło wsadzać

[Birfanka]

No (ikonka-z-Nikodemem-Dyzma)

Czuje sie usatysfakcjonowana!

Tez sie zastanawialam, czy to nie wskutek ziol (wytestuje to jutro-podam mu tabletke na odrobaczenie i zobacze, czy zje tak samo-tam ziol nie ma ). Ale najlepsze, ze jak mu wkladalam Rubenal do pysia, to wypluwal, a sam z reki zjada

Sybi!

[Hańka]

Santo subito!!!

Rubenal jest ziolowy - może kocim narkomanom podchodzi?
U mnie Sybi zawsze próbuje z ręki - niektóre zje, niektóre próbuje, np. kapsułki, które mu chyba smakują, ale próbuje bez skutku rozgryźć (i dobrze ). Ale jak wyczai że coś jest niedobre, to robi się z niego skrzyżowanie stonogi z van Dammem :strach: . Lepiej od razu w gardło wsadzać

U nas to samo Stąd wynikła (wyniknęła? Boże, ta polszczyzna kochana...) moja niewiara.