Częsty widok po powrocie do domu to taki : nieraz te dwie rzeczy leżą pod samymi drzwiami
Wczoraj jak wyskoczyłam na chwilę na pocztę a Maja została w domu z kotami ,to opowiadała że była w szoku Gucio tak darł japę jak wyszłam ,że jeszcze nie słyszała takich dźwięków Wziął mojego kapcia w pyszczek i tak chodził po przedpokoju miauuukoląc Powiedziałam że szkoda że fot nie robiła ,więc obiecała że następnym razem zrobi
No i dziś był następny raz Jak tylko wyszłam z domu to była powtórka z rozrywki