Stefcia i Dróżyna Agentuw Agenty znuw w polach omperacyjnych

CatherineTheGreat pisze:Kasia muwi na polu ptaszki gonią Stefcia óparcie powtaża a jak Kasia tak muwi to Stefcia terz tak muwi dziadki Kasi mieli dwur i tam ptaszkuw nie było tylko lódzie

U nas tak się nie mówi ale może dlatego że nikt w rodzinie nie miał dworu za to pola to i owszem Menaszka główką kiwa

seidhee pisze:
CatherineTheGreat pisze:Kasia muwi na polu ptaszki gonią Stefcia óparcie powtaża a jak Kasia tak muwi to Stefcia terz tak muwi dziadki Kasi mieli dwur i tam ptaszkuw nie było tylko lódzie

U nas tak się nie mówi ale może dlatego że nikt w rodzinie nie miał dworu za to pola to i owszem Menaszka główką kiwa

no to jóż Stefcia nic nie wie ptaszki w kaźdym razie tam szą

No Menaszka już wszystko rozumie że Stefcia mówi na polu a my mówimy na dworze są gołąbki a szczególnie lubimy jak na parapecie są.
Menaszka

Ptaszki to są w powietrzu i na dachach
Inka

seidhee pisze:No Menaszka już wszystko rozumie że Stefcia mówi na polu a my mówimy na dworze są gołąbki a szczególnie lubimy jak na parapecie są.
Menaszka

o tak o tak cieszy się Stefcia i łapkami klaszcze i tyh tam ptaszkuw co są tam to Stefcia nie ómi powiedziec kture to szczegulnie sza gołąmbki ale lóbi patżeć jak gonia tam one tam

a co u Frózi Stefcia ciekawa

Stopka też ciekawa

I ja też! I ja też!
Inka

Fruzia pozdrawia dróżynę!
Dzis Fruzia pokonała w starciu psychologicznym dużego dalmatyńczyka, a pan małego yorczka został zaskoczony atakiem spod biurka, Fruzia z nienacka chciała się przywitac. Za to podobała jej się młodziutka bigielka. Poza tym obserwowała pilnie ze stanowiska wagowego zewnętrze oraz pilnowała dokumentacji na biurku. Bardzo pracowity dzień

Frózia Dokómentna Stefcia widzi zajęcie dla Aszpirantki

a jednemu panu, co był dyrektorem zoo, brzuszek do głaskania wystawiała

dokota pisze:a jednemu panu, co był dyrektorem zoo, brzuszek do głaskania wystawiała

dokota pisze:Fruzia pozdrawia dróżynę!
Dzis Fruzia pokonała w starciu psychologicznym dużego dalmatyńczyka, a pan małego yorczka został zaskoczony atakiem spod biurka, Fruzia z nienacka chciała się przywitac. Za to podobała jej się młodziutka bigielka. Poza tym obserwowała pilnie ze stanowiska wagowego zewnętrze oraz pilnowała dokumentacji na biurku. Bardzo pracowity dzień

Fruzia jest szprężynka, Stopka zauważyla

Aspirantka na agentke Cośka melduje, że dziś przy pomocy mojej przybocznej drużyny pokonałam wroga odrkęcając górną półkę od drapaka.
Iwcia nie była zadowolona, powiedziała, że jej duże koty tego nie potrafią i że jestesmy szarańcza siejąca zniszczenie.
Erytrea za to była bardzo zadowolona i aż klaskała w łapki

Frózia mósi się tótej sz Dróżyną szkomponować ślicznie jako Frózia Dokómentalna Arhiwisztka Kąszpirantka

Stefcia i Dróżyna Agentuw Agenty znuw w polach omperacyjnych

Kto przegląda forum