Trójkot birmański n° 1

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro mar 10, 2010 8:59 Re: Trójkot birmański-wreszcie mamy wątas

Poszukaj! Doberek Trójkociku! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro mar 10, 2010 9:09 Re: Trójkot birmański-wreszcie mamy wątas

Cześć Birfanko. Wczoraj też polowałam na kocie siki z sukcesem. Przy pomocy takiego narzędzia.

Obrazek

I zaczęłam się zastanawiać w związku z wcześniejszą dyskusją, czym łapię. Chochlą czy łyżką wazową :roll:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14874
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro mar 10, 2010 10:42 Re: Trójkot birmański-wreszcie mamy wątas

Witam Was :D

Mimblo, gratuluje sukcesu :)
To narzedzie to, jak dla mnie, chochla... choc wlasciwie nie jestem pewna, czy lyzka wazowa tez ksztaltu chochli nie ma, tylko mniejszej? :roll:
Ja w kazdym razie lapalam łyżką, a wlasciwie łychą, ksztalt identyczny jak łyżka do zupy, tylko rozmiar taki bardziej na byka... to chyba łyżka do nabierania z polmiska. Grunt, zeby polowanie efektywne bylo, to juz ksztalt narzedzia mniej istotny :lol:
Ostatnio edytowano Śro mar 10, 2010 10:45 przez Birfanka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Śro mar 10, 2010 10:44 Re: Trójkot birmański-wreszcie mamy wątas

A oczekiwane jak Europa długa i szeroka wyniki badań barona Puszka już są? :ok:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 10, 2010 10:58 Re: Trójkot birmański-wreszcie mamy wątas

Sa, sa :D

Tylko odebralam wczoraj wieczorem i jeszcze nie zdazylam wpisac 8)

Nie lapie sie co prawda w tych wszystkich terminach, nawet po polsku, a po francusku to juz w ogole ciezko, ale cos tam rozszyfrowuje...

Wyniki z 4 marca (po 10 dniach brania Fortekoru 2,5; mocz pobrany 3 marca wieczorem)
Mocz: bialko 0,37g/l
kreatynina 3878,89 mg/l
stosunek bialka do kreatyniny w moczu 0,10 (cokolwiek to znaczy, ale wet twierdzi, ze to dobry wynik, bo norma jest <1 )

Krew pobrana natychmiast PO zaszczepieniu na wscieklizne, nie wiem, czy to moglo miec wplyw tak szybko.
Krew:
czerwone cialka 7,73 M/mm3 (norma 8.0-10.0)
hemoglobina 13,2 g/dl (norma 10-15 g/dl)
hematokryt (?) 42,3% (norma 40-60%)

Leukocytow za malo ponoc (2500/mm3, a norma to 5000-12000), ale on dopiero co mial infekcje oczu... powtorze za jakis czas.

Rezerwy zasadowe (?) 16,34 (norma 19-24 mmol/l)
Sod 148 mmol/l (norma 135-150 mmol/l lub 135-150 meq/l)
Potas 4,5 mmol/l (norma 3,5 -5,5)
Chlor 131 mmol/l (norma 95-105)

Troche to czarna magia dla mnie :oops:

Powtorze jeszcze wyniki z pierwszego badania krwi (z 23 lutego)

ALKP =38 U/L (norma 14-111)
ALT =62 U/L (norma 12-130)
AST =70 U/L (norma 0 - 48)
UREA=0,713 g/L (norma 0.336-0.756)
Ca =104 mg/L (norma 78-113)
CREA=33.0 mg/L(norma 8.0 - 24.0)
GLU= 0,90 g/L (norma 0.71 - 1.59)
Ostatnio edytowano Śro mar 10, 2010 18:30 przez Birfanka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Śro mar 10, 2010 11:30 Re: Trójkot birmański-wreszcie mamy wątas

Najlepiej obok wyniku podawać też wartości referencyjne (normy) bo w poszczególnych laboratoriach mogą się one od siebie różnić.
Birfanka pisze:Mocz: bialko 0,37g/l
kreatynina 3878,89 mg/l
stosunek bialka do kreatyniny w moczu 0,10 (cokolwiek to znaczy, ale wet twierdzi, ze to dobry wynik :roll: )

Tak, przyjmuje się, że wynik poniżej (generalnie) 0,3,5 jest wynikiem prawidłowym i świadczy o tym, że nerki prawidłowo zagęszczają mocz. Tak więc z pnn problemu nie masz. Bo to właśnie badanie pozwala wykryć początkowe stadium tego choróbska, wcześniej niż biochemiczne badanie krwi.
Birfanka pisze:Krew:
czerwone cialka 7,73 M/mm3
hemoglobina 13,2 g/dl
hematokryt (?) 42,3%

Leukocytow za malo ponoc (2500/mm3), ale on dopiero co mial infekcje oczu... powtorze za jakis czas.

Czerwone krwinki są lekko poniżej normy, hemoglobina i hematokryt w normie. Ale skoro miał infekcję, to chyba nie są złe wyniki. Natomiast poziom białych ciałek jest znacznieniższy niż powinien być. Czy Puszek był w końcu ostatnio szczepiony czy nie był? Bo już się pogubiłam. Taki niski wynik może być wynikiem "pozornym", poszczepiennym. Albo faktycznie jest to obraz po infekcji, krwinki spełniają swoją funkcję "strażników" organizmu i dlatego są niewidoczne w badaniu.
Birfanka pisze:Rezerwy zasadowe (?) 16,34
Sod 148 mmol/l
Potas 4,5 mmol/l
Chlor 131 mmol/l

Jonogram jest ok. Przy nerkach wyrażne są spadfki potasu, a potas Puszka jest w normie.

Birfanka pisze:Powtorze jeszcze wyniki z pierwszego badania krwi

ALKP =38 U/L
ALT =62 U/L
AST =70 U/L (powinno byc normalnie od 0 do 48)
UREA=0,713 g/L
Ca =104 mg/L
CREA=33.0 mg/L(powinno byc od 8.0 do 24.0)
GLU= 0,90 g/L

Brak niestety norm :evil: Te badania nie zostały powtórzone?
A wet powinien Ci powiedzieć o ważnej i w sumie podstawowej sprawie. Te wskaźniki w przypadku infekcji zawsze są podwyższone. Po wyleczeniu i zregenerowaniu organizmu wracają samoistnie do normy. U starszych kotów organizm regeneruje się wolniej więc i wolniej wszystko wraca do normy. Czasem organizm sobie nie radzi, wówczas wspomaga się kota kroplówką, sprawdza wyniki i zależnie od nich dopiero podejmuje decyzje o dalszej terapii. Tak więc zalecenie karmy nerkowej i zasianie paniki zupełnie są dla mnie niezrozumiałe. Karmy nerkowej nie stosuje się w żadnym wypadku w profilaktyce chorób nerek.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 10, 2010 18:44 Re: Trójkot birmański-wreszcie mamy wątas

casica pisze:Brak niestety norm :evil: Te badania nie zostały powtórzone?

Juz dopisalam normy w poscie z wynikami.

Te pierwsze badania krwi byly robione 23 lutego, wzielam wtedy Puszka do weta z powodu lekkiej, ale uporczywej infekcji oczu, i przy okazji chcialam sprawdzic, czy wszystko w porzadku, doroczny bilans, bo wiek juz ma taki, ze trzeba uwazac. Wet drugi raz ich nie powtarzal, zrobil tylko 4 marca dla uzupelnienia hematogram i jonogram, oraz badanie moczu.
4 marca Puszek zostal zaszczepiony (jak corocznie) przeciw wsciekliznie, bo termin uplywal 5 marca, i natychmiast po szczepionce pobrano mu krew na dodatkowe badania. Jadl juz karme renalna (nie wylacznie, boby chyba biedak z glodu zeszedl, nie lubi jej, a ze jest uparty, to gotow byl sie obywac porcja 15g dziennie zamiast 50g :strach:, jak go dokarmialam z reki i latalam za nim z miska, to dochodzil do 30g, ale wiecej nie dalo rady wcisnac, chyba zebym go tuczyla jak ges na pasztet strasburski :evil: , a poniewaz wyczytalam w watku nerkowym, ze ta karma i tak jest ubozsza w skladniki odzywcze :strach:, to uzupelnialam parzona ryba i miesna Acana, na zasadzie, ze jak nie chce wiecej dietetycznych jesc, to niech je, co chce, byle jadl :roll:
No i te drugie wyniki sa po 10 dniach zazywania Fortekoru 2,5.

To co teraz? Za ile badanie trzeba bedzie powtorzyc? Chyba mu nie bede dawac wylacznie nerkowej karmy (k/d tez wlasnie doszlo 8) ), ale moze troche niech jej jednak je jako "odciazenie" z bialka zwyklej?
I co z tym Fortekorem w koncu? Niech moze juz skonczy opakowanie, ale pozniej tez trzeba podawac? Bo wet twierdzi, ze trzeba :?
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Śro mar 10, 2010 20:57 Re: Trójkot birmański-wreszcie mamy wątas

Birfanka pisze:
casica pisze:Brak niestety norm :evil: Te badania nie zostały powtórzone?

Juz dopisalam normy w poscie z wynikami.

Te pierwsze badania krwi byly robione 23 lutego, wzielam wtedy Puszka do weta z powodu lekkiej, ale uporczywej infekcji oczu, i przy okazji chcialam sprawdzic, czy wszystko w porzadku, doroczny bilans, bo wiek juz ma taki, ze trzeba uwazac. Wet drugi raz ich nie powtarzal, zrobil tylko 4 marca dla uzupelnienia hematogram i jonogram, oraz badanie moczu.
4 marca Puszek zostal zaszczepiony (jak corocznie) przeciw wsciekliznie, bo termin uplywal 5 marca, i natychmiast po szczepionce pobrano mu krew na dodatkowe badania. Jadl juz karme renalna (nie wylacznie, boby chyba biedak z glodu zeszedl, nie lubi jej, a ze jest uparty, to gotow byl sie obywac porcja 15g dziennie zamiast 50g :strach:, jak go dokarmialam z reki i latalam za nim z miska, to dochodzil do 30g, ale wiecej nie dalo rady wcisnac, chyba zebym go tuczyla jak ges na pasztet strasburski :evil: , a poniewaz wyczytalam w watku nerkowym, ze ta karma i tak jest ubozsza w skladniki odzywcze :strach:, to uzupelnialam parzona ryba i miesna Acana, na zasadzie, ze jak nie chce wiecej dietetycznych jesc, to niech je, co chce, byle jadl :roll:
No i te drugie wyniki sa po 10 dniach zazywania Fortekoru 2,5.

To co teraz? Za ile badanie trzeba bedzie powtorzyc? Chyba mu nie bede dawac wylacznie nerkowej karmy (k/d tez wlasnie doszlo 8) ), ale moze troche niech jej jednak je jako "odciazenie" z bialka zwyklej?
I co z tym Fortekorem w koncu? Niech moze juz skonczy opakowanie, ale pozniej tez trzeba podawac? Bo wet twierdzi, ze trzeba :?


Normy jednak u nas są troszkę inne, np. potas 4.10 - 5.60, tak więc ważne, żeby je zawsze wpisywać.

Aniu, Puszek miał infekcję i zrobiono mu badania krwi, był leczony, infekcja (ta widoczna gołym okiem) ustąpiła, tak? W związku z tym, po zakończeniu terapii, należało powtórzyć badania, żeby sprawdzić:
- czy infekcja jest zabita na śmierć
- czy te podwyższone wskaźniki wróciły do normy
dlatego brak ponownej biochemii jest moim zdaniem błędem.
Bo nie macie pełnego obrazu co się dzieje w kocie. A może mocznik i kreatynina rosną? A może są teraz w normie? Ponieważ badania powtórzone nie zostały, nie rozumiem zalecenia co do nerkowej karmy oraz co do podawania fortecoru. Po co? Pamiętaj też, że przy stosowaniu fortecoru, kreatynina początkowo wzrasta. Jeśli ten fortecor faktycznie podajesz to wynik może być przekłamany.
Ja, ale to ja, zrobiłabym tak. Przez miesiąc dałabym kotu spokój, karmiła normalnie, odstawiła fortecor i po miesiącu powtórzyłabym badania - biochemia (próby watrobowe, mocznik i kreatyninę) morfologia i jonogram.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 10, 2010 21:56 Re: Trójkot birmański-wreszcie mamy wątas

Oglądałam niedawno starego Bonda z 1963 i tam występowała Maya! Albo może jej prababcia :wink:
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42210
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Śro mar 10, 2010 22:09 Re: Trójkot birmański-wreszcie mamy wątas

U Doktora No? :lol:
Pamietam tego kota z filmu, robi wrazenie, majestatyczny jest bardzo :)

Kasiu, dziekuje, zrobie tak jak radzisz i zobacze, jakie wyniki bedzie mial za miesiac, moze jasniej bedzie widac.
Wielkiej torby k/d na razie nie otwieram, moze lezec 8)
Jeszcze mam zapas Acany, to normalnie jadly, plus dodatki swieze.
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Śro mar 10, 2010 22:22 Re: Trójkot birmański-wreszcie mamy wątas

Nie jestem miłosniczką Bondów, ale czego się nie robi dla Seana Connery? :roll: "Pozdrowienia z Moskwy" to były.
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42210
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Śro mar 10, 2010 22:28 Re: Trójkot birmański-wreszcie mamy wątas

O, znalazłam!
Obrazek

Oczywiśśście Maya piękniejsza, ale chyba jakieś podobieństwo jest? :lol:
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42210
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Czw mar 11, 2010 8:08 Re: Trójkot birmański-wreszcie mamy wątas

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Doberek! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw mar 11, 2010 18:32 Re: Trójkot birmański-wreszcie mamy wątas

Doberek! :lol:

Haniu, juz wiem, czemu mi sie skojarzyl ten (przecudnej urody) kot z Dr No, choc to skomplikowane dosyc :lol:
Mianowicie, bardzo podobny kot wystepuje w "Wejsciu Smoka" w palacu Hana, no i Han pomieszal mi sie z Dr No :roll: (jeden i drugi-zlowieszczy Chinczycy)
a ze w dodatku nigdy nie moglam odzalowac, ze John Saxon nigdy nie zagral Bonda, a bylby wg mnie w tej roli swietny (no wiadomo, ze lepszego Bonda jak Sean nie moglo byc, ale Saxon mialby szanse byc najlepszym zaraz po Seanie) http://www.zuguide.com/image/John-Saxon ... gon.11.jpg
http://johnnycat.files.wordpress.com/20 ... _saxon.jpg
Ech...
a ostatni odtworca Bonda to juz mnie dobil :twisted:
nawet Dalton byl lepszy :strach:

A do Mayi kicius rzeczywiscie podobny, tylko wyglada na lagodniejszego :wink:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Czw mar 11, 2010 18:57 Re: Trójkot birmański-wreszcie mamy wątas

Ostatni Bond jest :strach: . Ale Lazenby był chyba jeszcze gorszy :twisted: .
Ten kot pojawia się również w innych Bondach, na pewno w "Żyje się tylko dwa razy" i którymś innym też.
Maya byłaby zdecydowanie lepsza do tej roli, szczególnie z miną przy czesaniu :twisted: , choć pewnie przyćmiłaby czarny charakter :lol: .
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 104 gości