wklepię kolejną garść newsów o kolorowym, radosnym duecie

moc faktycznie jest z redaf!!
Po naszej wczorajszej rozmowie nastąpił kolejny przełom!!
Nówka stwierdziła że głaskanie może być ok

, mieliśmy przeszło 20 min sesję, której przyglądała się Pacianka.
Obie uczestniczyły w dzikiej zabawie ze skaczącym tukanem. Nówka popisywała się saltami, a Pać atakami na stojąco

Borsuk miał kolejne widzenie z dziewczynami, Tym razem wparował do pokoju, gdzie na wprost jego nosa napotkał (już nie schowane) dwa wpatrujące się weń pyszczki. Radośnie podbiegł by wywąchać się na powitanie, jednak kocie miały zgoła inne plany

Pać umknęła kamuflując się pod wieszakiem, natomiast Nówka stojąc i jeżąc się na parapecie warczała na zdumionego Borsa

W takiej pozie i jedno i drugie zostało wygłaskane i pouczone że "oto psie jest kot" i "kocie, oto jest pies"
Na tym widzenie się skończyło

Dzisiaj od rana - zamiast porannej, rytualnej kawy przed komputerem, była zabawa i głaskanie Nówki.
Pać, pomimo że widziała iż siostrze od głaskania śmierć nie grozi (chyba że od przegłaskania

) nie zechciała się dołączyć.
Po moim powrocie z pracy okazało się że z Nówką musi łączyć nas niech więcej chyba...
...sesje trącania pyszczkiem, drapania, głaskania, przewalania się, podgryzania i czego tamm jeszcze mogą nie mieć końca!!

Pać nadal przygląda się jedynie, uczestniczy w szalonych zabawach z różdżką omamiającą wszelakie kocie - prezentem od naszych przyjaciół, jednak brakuje jej jeszcze kilku dni by oddać się chociaż skromnej sesji drapanka

Poniżej kilka ostatnich fotek:
tak zastajemy siostry po przyjściu - leżanka nad wieszakiem
różdżka i polująceNówkaPaćkąsanie drapakaulubiona zabawa Nówki - straszenie siostry kiedy ta siedzi w kibelku
przyczajony tygrys......zaciekle polujący na tukany