Oba jedzą jako karmę główną Animondę Carny - Kuba normalną, Rosen wersję Kitten. Kubie staram się co jakiś czas dać jakąś inną puszkę, żeby nie marudził w raie konieczności zmiany karmy. Daję wówczas Bozitę, Almo Nature, Cosmę, Schesir. Teraz będziemy testować Grau i Porta21 (to ma być odmiana, więc nie przywiązuję się do konkretnej marki - kupuję nietypowe smaki, albo to co jest w promocji

) Ale to wszystko to jest na zasadzie przysmaku - raz w tygodniu, czasem co dwa tygodnie (jak mi się przypomni). Rosen na razie je tylko Animondę + to co weźmie Kubie (w juniorkach jest ograniczony wybór, a płacić 8zł za małą saszetkę nie będę

). Za ryby Kuba by się dał poćwiartowac chyba

Gourmet mnie za bardzo nie przekonuje - wydaje mi się, że w tej cenie można kupić coś o lepszym składzie (to tylko moje zdanie, oczywiście). Kubie kiedyś to kupiłam, jak nic innego nie było - jadł, bo musiał coś jeść, ale nie smakowało mu

Dodatkowo co jakiś czas Kuba dostaje mięsko, ryby, jajko, twarożek, warzywa, owoce (uwielbia szczególnie mandarynki i pomarancze, latem wcina truskawki

), czasem dostanie też coś ludzkiego

Rosen na razie jest jeszcze na diecie Animondowej, ale niedługo też to wszystko będzie dostawał. Niech tylko brzuszek dojdzie całkiem do siebie, nie chcę mu teraz mieszać w karmie.
SecretFire pisze:Ale brzuszek Rosenka bym chiala tak dotknac, jak po 300 gramach sie czuje Potem wszystkie kopyta do gory i dawaj pospac
Brzuszek bardzo twardy i bardzo okrąglutki. Rosen po posiłku poszedł się bawić. Miał tylko problem ze wskoczeniem na kaloryfer - jakoś do ziemii go ciągnęło
