Czesio, Jożik, Miś i Polcia.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 13, 2010 12:39 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - jak uczesać demona?? Pomocy!!

Nie wiem, czy powinnam zamieszczać tu ten filmik (za zgodą autora)...Ale, właściwie, czemu nie?Sama mam pękać z zazdrości? Oczywiście nie chodzi mi o jedzenie jabłek :D
http://w686.wrzuta.pl/film/ah5Il1i1mel/hera
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42049
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Nie lut 14, 2010 12:00 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - jak uczesać demona?? Pomocy!!

Bry :P
Obrazek :wink: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie lut 14, 2010 12:18 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - jak uczesać demona?? Pomocy!!

Dzień dobry :)
Filmik boski :) Kot to uwielbia :):):)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Śro lut 17, 2010 12:24 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - jak uczesać demona?? Pomocy!!

Wszystkiego najkocieńszego i duuuuużo zdrówka dla wszystkich ! :wink: :D
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro lut 17, 2010 18:13 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - jak uczesać demona?? Pomocy!!

Wszystkiego najzdrowszego w tym Kocim dniu :1luvu: :1luvu: :1luvu:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw lut 18, 2010 12:34 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - jak uczesać demona?? Pomocy!!

Kurczę, tak zalatana jestem, że nawet nie wiedziałam, że dostaliśmy Walentynki :D Dziękuję! Amysiu, jak zwykle zaparło mi dech.
Wczoraj wróciłam z pracy ok. 21.00 :? i nie miałam siły już na nic. Dlatego dziś

Wszystkim kotkom, koteczkom, kocurkom i kociaczkom składam najserdeczniejsze życzenia. Dużym życzę pociechy z pieszczochów i samych radosnych dni!

A teraz mam pytanie na już! JAK UDUSIĆ JABŁKA??????? Serio, serio. Chcę zrobić naleśniki z jabłkami i mam je udusić. Te jabłka znaczy. I niby co? W przepisie każą na masełku, ale ja strasznie nie lubię zapachu ciepłego masła. Czy te jabłka przejdą tym zapachem???? Pomocy... Bo, że mam cukier i cynamon dodać, to ja wiem. Tylko jak dokonać aktu destrukcji na owych jabolach?

Haniu, chwilowo nie mogę odtworzyć filmiku, ale jak mąż wróci, to mi coś tam ustawi i wtedy obejrzę.
Aniada
 

Post » Czw lut 18, 2010 12:37 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - strrrraszny problem kulinarny.

to może je ugotuj z cukrem i cynamonem,mniam... :mrgreen:
Obrazek

Andzia12

 
Posty: 241
Od: Czw sty 14, 2010 15:57
Lokalizacja: Londyn

Post » Czw lut 18, 2010 12:39 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - strrrraszny problem kulinarny.

Tak myślisz? Też tak kombinowałam, ale nie wiem, czy nie wyjdą zbyt... "kompotowe". Masz rozkosznego kotka w podpisie. :D :D
Aniada
 

Post » Czw lut 18, 2010 12:50 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - strrrraszny problem kulinarny.

to moja Zuzanna,na Wigilię wtedy szła taka wystrojona! Jabłka ugotowane będą dobre,tylko nie za mocno je rozgotuj. Ja tak robię też do naleśników.
Obrazek

Andzia12

 
Posty: 241
Od: Czw sty 14, 2010 15:57
Lokalizacja: Londyn

Post » Czw lut 18, 2010 15:26 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - strrrraszny problem kulinarny.

Andzia12 pisze:to moja Zuzanna,na Wigilię wtedy szła taka wystrojona! Jabłka ugotowane będą dobre,tylko nie za mocno je rozgotuj. Ja tak robię też do naleśników.


I pogodziła się z obecnością takiej kokardy? 8O U mnie tylko Jożik przez chwilę nosił czapkę Dużego. :lol:
Co do Zuzanki chodziło mi przede wszystkim o jej słodką buzię. Pucate policzki i maleńki nosek. Słodsza od tych jabłek naleśnikowych ;)
Aniada
 

Post » Czw lut 18, 2010 21:32 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - strrrraszny problem kulinarny.

Spokojnie można dusić jabłka bez masła ja tak robię do szarlotki z przepisu mojej babci i wychodzą doskonałe, byle kupić kwaśne jak renety :ok:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw lut 18, 2010 21:43 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - strrrraszny problem kulinarny.

Aniada,dzięki!! Pieśni pochwalnych o mojej Zuzi mogę słuchać non stop! Sama się codziennie zachwycam jej przecudną urodą :ryk: Rozumek ma troszkę malutki,ale to jej tylko dodaje uroku,kocham ją strasznie! :1luvu:
Obrazek

Andzia12

 
Posty: 241
Od: Czw sty 14, 2010 15:57
Lokalizacja: Londyn

Post » Nie lut 21, 2010 10:50 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - strrrraszny problem kulinarny.

No i postanowione, niestety. Moja piękna Polcia zostanie ostrzyżona. Do czesania nadal podchodzi jak do tortur, jedna osoba nie daje rady, ponadto - w miejscach, w których jest najbardziej niedostykalska - powstał filc. Na samą myśl o ostrzyżeniu persiczki czuję się jak matka, która dnia pewnego ujrzała swą wypieszczoną córcię łysą! :cry: Tak się starałam o nią dbać! Postanowiliśmy ostrzyc kotkę u weta, a potem przyzwyczajać ją do czesania przez mego męża.
No, żal mi okrutnie.
Aniada
 

Post » Nie lut 21, 2010 12:16 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - strrrraszny problem kulinarny.

Nie przejmuj się odrośnie Jej, przecież jak się sfilcuje do końca to bidulkę będzie bolało :roll: kciuki za nauczanie :ok:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Nie lut 21, 2010 21:37 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - strrrraszny problem kulinarny.

Przecież to nie Twoja wina :roll: Polcia Ci wybaczy :1luvu: :ok:
Kciuki za postępy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 56 gości