El Azurro & Mariachi XII

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt wrz 11, 2009 17:08 Re: El Azurro & Mariachi XII... Znowu on :(

varia pisze:No to ja napiszę. Guzów było dużo, ale niby wycięte wszystko.
A i narkozę Wegunia bardzo kiepsko zniosła i z wybudzaniem niefajnie. :(

miejmy taką nadzieję,że na tym koniec już tych guzów
No , Weguśka,bierz no Ty się w garść Futrzaku i dochodź no do siebie,jak to kumpela mojej Myszy, Inusia "mówi"
SYPKO-SYPKO-JUS!!!

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt wrz 11, 2009 17:20 Re: El Azurro & Mariachi XII... Znowu on :(

Alu, trzymaj się. Za koteńkę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pt wrz 11, 2009 18:25 Re: El Azurro & Mariachi XII... Znowu on :(

:ok:
ona jest już dojrzała, więc pewnie narkoza ją osłabiła bardzo :(
ale będzie dobrze :ok:

to jutro też żeby jakieś info dotarło do wątku... ;)
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.

Aniołek_

 
Posty: 2490
Od: Pon sie 14, 2006 17:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 11, 2009 18:47 Re: El Azurro & Mariachi XII... Znowu on :(

Veguniu, nie wyglupiaj sie, dojdziesz do siebie malenka, kciuki trzymam :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt wrz 11, 2009 19:57 Re: El Azurro & Mariachi XII... Znowu on :(

Nie miałam jak przekazać wieści, w pracy nie mam netu :twisted:

Dla Żabuńki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Postaram się być z Alą w kontakcie telefonicznym.
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pt wrz 11, 2009 21:18 Re: El Azurro & Mariachi XII... Znowu on :(

Żabciu kochana :ok: :ok: :ok: :ok:
Odpoczywaj i zdrowiej.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt wrz 11, 2009 21:29 Re: El Azurro & Mariachi XII... Znowu on :(

Wielbłądzio pisze:Nie miałam jak przekazać wieści, w pracy nie mam netu :twisted:

Dla Żabuńki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Postaram się być z Alą w kontakcie telefonicznym.

Noo,bo z tego co widać jej komp chyba faktycznie cóś nawalił,jak na złość
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt wrz 11, 2009 21:41 Re: El Azurro & Mariachi XII... Znowu on :(

No nawet to napisała, gdzieś wcześniej :( i że raczej przez dłuższy czas go nie naprawi...

więc my musimy ciągle kciuki zaciskać dopóki się nie okaże, że jest super :ok:
a później dalej zaciskać by pozostało super ;) :ok:
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.

Aniołek_

 
Posty: 2490
Od: Pon sie 14, 2006 17:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 11, 2009 22:48 Re: El Azurro & Mariachi XII... Znowu on :(

No właśnie i to mnie dobija,że tak pechowo akurat teraz się popsuł,gdzie Ala na pewno nas potrzebuje,chociaż żeby się wygadać

No i ,żeby za tym super było zajesuper :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob wrz 12, 2009 9:22 Re: El Azurro & Mariachi XII... Znowu on :(

a ile kosztuje naprawa takiej płyty głównej?
Kciuki oczywiście trzymam.

EDIT: może zrobimy małą zrzutkę na naprawę komputera? Ile kto może. Chociaż tak możemy pomóc gattarze.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob wrz 12, 2009 10:04 Re: El Azurro & Mariachi XII... Znowu on :(

kto jest kasjerem?
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Sob wrz 12, 2009 10:43 Re: El Azurro & Mariachi XII... Znowu on :(

wlaśnie :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob wrz 12, 2009 10:52 Re: El Azurro & Mariachi XII... Znowu on :(

naprawa zależy od stopnia uszkodzenia i tego co naprawdę zostało uszkodzone, czasami lepiej kupić odpowiednią płytę główną - mniej zachodu i szybciej. Tylko też zależy jaka to płyta... najlepiej jakby ktoś miał płytę główną - przy zmienianiu komputera czasami części zostają :roll:
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.

Aniołek_

 
Posty: 2490
Od: Pon sie 14, 2006 17:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 12, 2009 11:09 Re: El Azurro & Mariachi XII... Znowu on :(

Femka pisze:a ile kosztuje naprawa takiej płyty głównej?
Kciuki oczywiście trzymam.

EDIT: może zrobimy małą zrzutkę na naprawę komputera? Ile kto może. Chociaż tak możemy pomóc gattarze.




Ja-Ba pisze:kto jest kasjerem?



moś pisze:wlaśnie :roll:


viewtopic.php?f=27&t=99303&start=15
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob wrz 12, 2009 11:17 Re: El Azurro & Mariachi XII... Znowu on :(

Wegunia nockę przetrwała :D . Były rano u weta, dostała leki, bo były zatrzymania oddychania. Wegunia słabiutka. Jutro też wet.
Ale będzie dobrze :ok: .
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 204 gości