Przygody Kitka&Alienika - kity jadą do stolicy :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 07, 2004 19:12

Chcialam Wam powiedziec moje Dziewczynki ze.... KIT JEST MOJ!!!! :twisted: :twisted:
Obrazek

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon cze 07, 2004 20:06

nefri pisze:tylko nie zapomijcie o mnie :!: :!: :!: :!: :!:

od dawna mam na oku Kitka :twisted:


Nefri, ty się czuj wyłączona z tego biznesu :twisted: Jak rano dawałam Kita z całą wyprawką, to trzeba było brać, a nie wybrzydzać, że kwiatki podżera, krzesła drapie i musisz się jeszcze zastanowić :ryk:
Nic z tego moja droga :lol: Wymiękłaś, a teraz już za późno :smiech3:

Sigrid

 
Posty: 6680
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pon cze 07, 2004 20:13

Sigrid pisze:
nefri pisze:tylko nie zapomijcie o mnie :!: :!: :!: :!: :!:

od dawna mam na oku Kitka :twisted:


Nefri, ty się czuj wyłączona z tego biznesu :twisted: Jak rano dawałam Kita z całą wyprawką, to trzeba było brać, a nie wybrzydzać, że kwiatki podżera, krzesła drapie i musisz się jeszcze zastanowić :ryk:
Nic z tego moja droga :lol: Wymiękłaś, a teraz już za późno :smiech3:


ja wymieklam :?: ja :?: :?: :?:
Sigrid, misiu, to byla tak zwana sciema :twisted: wiem, co mowie :twisted:
jak Kit nagle zniknie, to bede wylaczona z grona podejrzanych, bo przeciez go nie chcialam :twisted: jestem cwana bestia :twisted:

tylko dlaczego wlasnie sie zdradzilam? :wink:
ObrazekObrazek

nefri

 
Posty: 343
Od: Sob lut 28, 2004 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 07, 2004 20:15

nefri pisze:tylko dlaczego wlasnie sie zdradzilam? :wink:


:ryk: Wymiękłaś skarbie i to je fakt 8)

Sigrid

 
Posty: 6680
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pon cze 07, 2004 20:15

Anusia pisze:Chcialam Wam powiedziec moje Dziewczynki ze.... KIT JEST MOJ!!!! :twisted: :twisted:


hmmm... no ja bym polemizowala. mam takie male wrazenie, ze Melania ostatnio zaniedbuje Kita :twisted:
ObrazekObrazek

nefri

 
Posty: 343
Od: Sob lut 28, 2004 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 07, 2004 20:17

Sigrid pisze:
nefri pisze:tylko dlaczego wlasnie sie zdradzilam? :wink:


:ryk: Wymiękłaś skarbie i to je fakt 8)


mysl tak, mysl... :twisted:

dziewczyny :wink: jestem i zglaszam czynny udzial w napadzie stulecia :twisted:
ObrazekObrazek

nefri

 
Posty: 343
Od: Sob lut 28, 2004 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 07, 2004 20:28

nefri pisze:
Anusia pisze:Chcialam Wam powiedziec moje Dziewczynki ze.... KIT JEST MOJ!!!! :twisted: :twisted:


hmmm... no ja bym polemizowala. mam takie male wrazenie, ze Melania ostatnio zaniedbuje Kita :twisted:


Melania 8O Kita 8O Zaniedbywac 8O Jak mozesz takie kalumnie i pomowienia... A fe.... :twisted:
Obrazek

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon cze 07, 2004 20:43

Kitek tak pięknie ziewa :love:

Sigrid, może masz jeszcze jakieś zdjęcia (ikonkaskładającabłagalniełapki)

ina

 
Posty: 4098
Od: Śro paź 08, 2003 21:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 07, 2004 21:27

Anusia pisze:
nefri pisze:
Anusia pisze:Chcialam Wam powiedziec moje Dziewczynki ze.... KIT JEST MOJ!!!! :twisted: :twisted:


hmmm... no ja bym polemizowala. mam takie male wrazenie, ze Melania ostatnio zaniedbuje Kita :twisted:


Melania 8O Kita 8O Zaniedbywac 8O Jak mozesz takie kalumnie i pomowienia... A fe.... :twisted:


Kit mi sie zalil. Mowil, ze Melania juz sie nie odzywa tak czesto jak kiedys, ze jest jakas taka obca, no i ze podejrzewa najgorsze - zdrade :evil:
tak, tak... to wszystko prawda. Sigrid moze potwierdzic.
ObrazekObrazek

nefri

 
Posty: 343
Od: Sob lut 28, 2004 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 07, 2004 21:28

nefri pisze:
Anusia pisze:Chcialam Wam powiedziec moje Dziewczynki ze.... KIT JEST MOJ!!!! :twisted: :twisted:


hmmm... no ja bym polemizowala. mam takie male wrazenie, ze Melania ostatnio zaniedbuje Kita :twisted:


A wiesz nefri... rzeczywiście. Coś w tym jest. Kitek nie dostaje od Melki zdjęć :evil: Stanowczo domagamy się zmiany postępowania!!! ;)

Ino, kolejne zdjęcia wrzucę późnym wieczorkiem - z dedykacją dla Ciebie :D

Sigrid

 
Posty: 6680
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pon cze 07, 2004 21:34

Sigrid pisze:Ino, kolejne zdjęcia wrzucę późnym wieczorkiem - z dedykacją dla Ciebie :D


Będę czekać niecierpliwie, z nadzieją i do upadłego :wink: :D

ina

 
Posty: 4098
Od: Śro paź 08, 2003 21:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 07, 2004 21:37

ja tu nie chce spiskowac, ale Kit i Ina ladnie by ze soba wygladali :twisted: Melania! strzez sie :twisted:
ObrazekObrazek

nefri

 
Posty: 343
Od: Sob lut 28, 2004 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 07, 2004 21:40

.... i Ina jest na wyciagniecie reki, a nie niezliczone kilometry od Kita :twisted:

juz nic nie mowie :wink:
ObrazekObrazek

nefri

 
Posty: 343
Od: Sob lut 28, 2004 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 07, 2004 22:48

Nefri! Czemu wodzisz Kita na pokuszenia? Czy nie wystarczy, że ina się tak zachęcająco na zdjęciu prezentuje? :lol:

Sigrid

 
Posty: 6680
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pon cze 07, 2004 23:00

Obiecane zdjęcia z sesji balkonowej - specjalnie dla Iny :D

- Medalista - medal zwisający smętnie z Kitkowej szyi został specjalnie "ufundowany" przez TŻta. Rzekomo dlatego, żeby mu smutno nie było w dniu wystawy kotów rasowych :ryk: Sam uhonorowany tym arcydziwacznym odznaczeniem nie zdołał się jeszcze wypowiedzieć, co sądzi o takich pomysłach. Cóż, poczekamy do Wigilii : :wink: lol:

A oto zajęcie, któremu ostatnio Kitek oddaje się z upodobaniem:
- Podglądactwo
- Kobieto, nie przeszkadzaj :? Nie widzisz, że jestem zajęty?
W mieszkaniu obok w oknie sterczy sąsiadka emerytka. Tkwią tak sobie oboje, od czasu nawet prowadzą dialogi 8O
- Miau, miau, miau - paple Kitek z zaangażowaniem
- Tak - odpowiada sąsiadka - Jesteś mądry kiciuś. I taki już duży urosłeś! :lol:

A tak w ogóle... moje kociejstwo dalej jest na mnie obrażone :roll: Od soboty 8O
Przyzwyczaiłam kota, że nigdy nie wychodzę na dłużej niż do sklepu i z powrotem i mam teraz za swoje :roll: Krótkie wyjścia karane są pyskówką, dłuższe gryzieniem po nogach, a następnie ostentacyjnym faworyzowaniem TŻta :?
A jutro wyjeżdżam na tydzień. Co to będzie? Rudy mnie z domu wypisze :strach: 8)

Sigrid

 
Posty: 6680
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 975 gości