
Tak, wczoraj okazywałam przywiązanie łóżku

Podczytywałam jeszcze co prawda troszkę z wieczora, ale nawet nie bardzo miałam siłę napisać cokolwiek. No i jakoś niewiele po 23 padłam

Łóżko poczuło się dowartościowane... chyba


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
skaskaNH pisze: Spędziliśmy razem prawie 10 godzin
Georg-inia pisze:Ale ja śpię "setkami"...
skaskaNH pisze:Witajcie Cioteczki
Tak, wczoraj okazywałam przywiązanie łóżku
Podczytywałam jeszcze co prawda troszkę z wieczora, ale nawet nie bardzo miałam siłę napisać cokolwiek. No i jakoś niewiele po 23 padłam
Łóżko poczuło się dowartościowane... chybaSpędziliśmy razem prawie 10 godzin
skaskaNH pisze:
Georg-inia, a jak się śpi "setkami"?![]()
Georg-inia pisze:skaskaNH pisze:
Georg-inia, a jak się śpi "setkami"?![]()
podobno ludzki organizm ma 100-minutowy cykl snu, i jak usiłujesz się obudzić w środku takiego cyklu, to łatwo nie jest. I chyba to jest prawda, bo dużo łatwiej mi się wstaje jak odeśpię swoje setki6 godzin i 40 minut - to równe 400 minut, jak chcesz spać dłużej to już wychodzi 8 godzin i 20 minut, czyli galancie więcej
Georg-inia pisze:skaskaNH pisze:
Georg-inia, a jak się śpi "setkami"?![]()
podobno ludzki organizm ma 100-minutowy cykl snu, i jak usiłujesz się obudzić w środku takiego cyklu, to łatwo nie jest. I chyba to jest prawda, bo dużo łatwiej mi się wstaje jak odeśpię swoje setki6 godzin i 40 minut - to równe 400 minut, jak chcesz spać dłużej to już wychodzi 8 godzin i 20 minut, czyli galancie więcej
Lemoniada pisze:Czyli jak ja się kładę spać o 3:30, a wstaję o 5:40...
skaskaNH pisze:Lemoniadko, Ty tak sypiasz???![]()
No i nijak się to w koncepcji "setek" nie mieści
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 19 gości