Mały Pajączek Aszek Fistaszek we własnym domku :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 22, 2009 21:40

Wcale nie zabrzmialo jak na rozdaniu Oskarow, bo na Oskarach tak nie rycze :twisted:
Gosiu, tak sie ciesze, ze Asha znalazla domek z marzen (eh, kogos mi ta Julka przypomina :wink: )!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ciesze sie, ze i Ty juz mozesz czerpac z tego radosc, a przynajmniej spokoj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A teraz biegne sie powzruszac w poduche :roll:
Zakochana Ciotka

Asha :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Bądz szczeskiwa, Pajaczku :!: Kochaj swoich Duzych i piesa :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw sty 22, 2009 22:51

OOOOO!!!!!!
to ja dopiero teraz się ucieszam
:dance: :balony: :balony: :dance: :balony: :dance: :balony: :balony: :balony: :dance: :balony: :dance: :balony: :balony: :dance: :balony: :dance:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 23, 2009 0:15

Gosiu, gratuluję Ci i jednoczesnie współczuję, ale bardziej gratuluję :)
Swego czasu w wyniku kopniaków od Goski_bs oddałam Turkucia, ale juz co do Zawieszki to mnie kopała do spocenia, a ta i tak została ze mną.

Cieszę się, że maleńka znalazła taki dobry domek i cieszę się, że się ze mną podzieliłaś tą dobra wiadomością :)

A koteńce życzę szczęśliwego i długiego kociego życia :ok:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 23, 2009 8:36

Gosia :love: przyznam, że miałam wątpliwości, czy oddasz Fistaszka. Ale oddałaś, do najlepszego domu pod słońcem, malutka będzie miała jak w raju i to jest najważniejsze. :ok:

Może ja jestem bez serca rzeczywiście, ale nigdy nie rozważam sytuacji, że któryś z tymczasików u nas zostanie. Zawsze zakładam, że znajdę mu dobry dom, że u mnie jest tylko na chwilkę. Pewnie, że nie jest to dla nas miłe, czasem czuję się jak zdrajca, czasem beczę, ale przecież nie robię tego dla siebie, robię to dla nich! dla tych innych, które zostały w schronisku, dla chorych i wyrzuconych na ulicę. A moje uczucia są tu najmniej ważne...

gosiaa pisze:.....Ale z drugiej strony domek wspaniały, szkoda taki domek stracić, czeka tam na Ashkę Julka, a my... no przecież jest tyle bid...


co prawda cytacik troszkę wyrwany z kontekstu ;) ale jakże prawdziwy. I tak trzymać :ok: :ok: :ok:
Ostatnio edytowano Pt sty 23, 2009 9:08 przez Georg-inia, łącznie edytowano 1 raz
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 23, 2009 9:03

oj to Ashka jednak pojechala :D
ciesze sie ze bedzie miala swoja mala Pańcie, dzieci powinny chowac sie z kotami by zaszczepic te milosc od podstaw :)

Gosiu gratuluje trudnej decyzji, nie jest lato taka podjac.

Badz szczesliwy maly pajaczku! :D

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 23, 2009 9:23

To teraz to co zapomniałam.

Przede wszystkim zapomniałam podziękować wszystkim ogłoszeniowym ciotkom - Dziękuję.

A teraz to o czym jeszcze wczoraj zapomniałam.
Pojechaliśmy zawieść Ashkę wczoraj w trakcie meczu w ręczną. Rafał pierwsze co jak wszedł spytał o wynik. Włączyli telewizor. Siedzieliśmy 2 godziny, ja gadałam z Dużą, Rafał z Dużym, telewizor w tle. Wychodzimy, na klatce pytam i co, jaki wynik? Wielkie oczy - "nie mam pojęcia, nie wiem nawet czy wygraliśmy czy przegraliśmy" - no to sobie pooglądał :lol:
Poza Dużymi i psinką (Tesi) Ashka ma jeszcze (jak to mówi Ania) swój osobisty telewizor w postaci akwarium. Wczoraj w przerwach w bieganiu siedziała i wlampiała się pacając łapką przepływające rybki.
W sobotę pożyczyłam Julce książkę o kotach. Sama nie zdążyłam jej jeszcze całej przeczytać. Wczoraj Julka książkę oddała, przeczytana od deski do deski 8O i dodatkowo jeszcze druga.
Kotem mają jeszcze zarazić babcię Julki, tak że może za jakiś czas będą poszukiwania kici dla Babci :)

A teraz mail z wczoraj:

"Piszę do Was, podczas gdy Asha szaleje. Dzięki za podpowiedź z
papierkami, naprodukowaliśmy ich chyba tonę - kitka może z nimi szaleć
do rana. Julia lata za Ashą z aparatem, ale ona jest tak szybka, że na
zdjęciach wychodzą same ogony. Piórka też są niezłe, ale papierków
nie przebiją. Asha i Tesi spotkały się przy misce i wcale się nie
ofukały, jadły każda swoje zerkając co chwila na siebie. Powoli
szykujemy się do spania, ale Asha chyba nie ma na spanie ochoty -
właśnie wyjmuje nam kurze spod szafki. Myślę, że jej u nas dobrze"


I z dzisiaj.

"Asha pewnie śpi dopiero teraz, całą noc no, może z małymi przerwami
zwiedzała nowe włości,
nad ranem sprała psa, później zjadła Tesi jej śniadanie i to zaraz
potem jak zjadła swoje, a na koniec dopchnęła zupą mleczną Julii, gdy
ta poszła na chwilę do toalety. Wygląda to tak, jakby Asha była u nas
od zawsze, a Tesi od wczoraj. Tesi wpadła w depresję...ale damy radę."


Zaczynam się bać :strach: Przecież u nas to był taki aniołek. Biedna Tesi :( :wink:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 23, 2009 9:24

Piękna relacja :) Gosiu czytałam z zapartym tchem i wilgotnymi oczami. Ale udało Ci się znaleźć taki fantastyczny dom, będzie Ci łatwiej na pewno! Przeżywam to z Tobą, bo i mnie niebawem czeka wybór domu i to poraz pierwszy! Bardzo bym sobie życzyła, aby ten dom dla mojego tymczasa był taki jak ten, który znalazłaś dla Ashki!!
Jesteście fantastyczni i na pewno pomożecie jeszcze wielu potrzebującym kotom.......one czekają.....
Dziękuję...
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 23, 2009 9:35

Tylko teraz mi szkoda Tesi :strach: Magda czytałaś posta powyżej :strach:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 23, 2009 9:46

a ja bym oddzielnie psa karmila zeby Ashka jej nie wyjadala.
Bedzie dobrze - dadza rade, troche Tesi podopieszczaja, oddzielnie beda karmic i sie sytuacja unormuje.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 23, 2009 9:51

Etka na pewno tak będzie, muszą sobie wszystko poukładać, Ashka jest u nich dopiero 12 godzin :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 23, 2009 10:14

psina musi być w szoku, heheheheh......ale wszystko się poukłada :) na pewno!!
:) :) :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 23, 2009 10:22

gosiaa pisze: ...później zjadła Tesi jej śniadanie i to zaraz
potem jak zjadła swoje, a na koniec dopchnęła zupą mleczną Julii ...



troszkę apetycik 8O :lol:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 23, 2009 10:32

Georg-inia pisze:
gosiaa pisze: ...później zjadła Tesi jej śniadanie i to zaraz
potem jak zjadła swoje, a na koniec dopchnęła zupą mleczną Julii ...



troszkę apetycik 8O :lol:


Normalnie jak bym ją głodziła :oops:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 23, 2009 10:51

Tak, do takich domkow to mozna koteczki oddawac :D Poprosze o sklonowanie (ja dla PiPi znalazlam dobry domek, ale nie z marzen i nie bylam w stanie jej oddac. Nie zaluje ani troche, ale wiem, ze gdyby trafil jej sie taki to chyba tez bym tak zrobila, bo bylam juz zdecydowana.)
A psinka predko sie z Asha zaprzyjazni, jedynakom zawsze najtrudniej w tych pierwszych momentach powiekszenia rodzinki. Za to potem doceniaja nowego kompana i siem przyjazniom :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Sob sty 24, 2009 22:02

Czytam to wszystko i aż mi się łezki kręcą... :oops:

Zuch dziewczyna z Ciebie Gosiu!

Wszystkiego dobrego dla Ashy w nowym domku!
fufu
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 1145 gości