TYTEK cd.leczenia Malta 2 operacja juz po FOTKA Maltusi

[villemo5]

Kurcze Dorcia... Jaki szpital?? Walnij sobie conva i się wzmocnisz
A tak serio to nie udawaj bohaterki tylko się kuruj... Proszę ładnie

[rambo_ruda]

Tytosław znów cię zdradza?? a to niewdzięcznik mały. ja bym siłą zaciągnęła do siebie!

[Marcelibu]

Dorciu Kochana, walnij sobie jakąs lufkę, bo ja już nie wiem, co robić . Ja chyba wezmę dzień wolny na wtorek i przyjade do Ciebie ze wsparciem . No przeciez się wykończysz. Tak - źle, inaczej - niedobrze.

[villemo5]

No Marcelibu!! Dorcia na pewno się ucieszy, jak jej dywan wypierzesz
To weź jeszcze wolną środę... Bo POTEM możesz nie mieć sił wstać z łózka.

[Marcelibu]

No Marcelibu!! Dorcia na pewno się ucieszy, jak jej dywan wypierzesz
To weź jeszcze wolną środę... Bo POTEM możesz nie mieć sił wstać z łózka.

. Szkoda, że Brodnica jest tak daleko...

[dorcia44]

...to co mam sie szykować na wtorek

lufe..a jakże ,życie w trzezwości jest propagowane, a ty babo chcesz mnie wykonczyc..antybiotyk i lufa

a co do dywanu...hmmm jemu już nic nie pomoze ,reaktywacji nie będzie

[dorcia44]

[neris]

Kochana ciuciułka...

[villemo5]

Ale mordusia. Kochaniutka taka!

[dorcia44]

teraz po jedzonku Mała natychmiast poleciała zrobić kupke,niestety znów pynio w górze i bieganina...nie zdązyłam chwycic żeby nie biegała...stres poprostu okropny..głupie myśli..
w końcu zaczne karmic ja w klatce...

[kya]

Malunia jest slodka a ty nie panikuj,juz minelo kilka dni wiec nawet jak kawalek przebiegla to chyba nic jej sie nie stanie .Najwyrazniej Malunia dobrze sie czuje skoro ma chęć brykać ,nie dziwie sie ze ciezko Ci utrzymać ja w bezruchu:))

[Zowisia]

Slicznosci (i Tyciak Tez !!!)
jakbym tylko mogla miec psa, to zaraz bym ja brala ...
ale niestety ...
Dorciu, zdrowiej predko, i staraj sie jesc przede wszystkim !! (owoce i bialko)
zo

[Kociama]

Dorciu i Tyciak i Malenka są bardzo słodkie
Zdrowiej Szybciutko i odpocznij troszeczkę
nadal trzymamy za Wasze zdrówko

[dorcia44]

kya ,Galanty powiedział 10 dni aresztu...tak musi byc.... przyszła do mnie pewna pani co to z dogo adoptowała jamniczka(nie chwaląc się .. .)..zobaczyła Małą i sie zakochała....a niunia aż płakała z żalu ze nie może iść sie pokochac...byłam niezłomna..

Zowisiu dzieki ci kochana ,na owocki to do ciebie ,wyjem ci wszystki zapasy ...
oczywiście lecze sie u bardzo dobrego...weta ...ale chyba więcej spokoju i snu zdziałało by wiele...bo antybiotyk to narazie tak sobie...jestem na etapie szczekania.. ...

oj zapomniałam napisać że owa pani była zszokowana jak Tytek urósł jaki jest piekny pieszczoch...aż niedowiary..

a Malutka kocha pana Tytosława,jak do niej podchodzi to lize go po nosku ,po pyszczku i tak się cieszy a na inne koty warczy...

[bulefka]

Ona kocha Tytka bo obydwoje są takie małe i biedne stworzonka Swój swojego zawsze pokocha


Cześć Mamusiu! Zaglądam, czytam, czasami nie mam czasu zeby sie odezwać.

DO mnei Lunka wróciła z nieudanej adopcji:( Popytaj moze ktos u Was bedzie chciał uroczego szczeniaczka.
fotki są tu:
http://dogomania.pl/forum/showthread.php?t=108501
na 1 i 4 stronie

Buziaki! i zdrowiej Mamciu!!