Wyrwany śmierci Meo szuka swojego miejsca na Ziemi!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 16, 2007 11:45

Właśnie wstałam, a tu takie wieści nie najlepsze :(
Kciuki trzymam bardzo mocno i cały czas wierzę, że się uda zrobić porządek i że Meo będzie szczęsliwym i zdrowym kotem.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 16, 2007 11:46

Dorota pisze:
Marcelibu pisze:
Dorota pisze:
Georg-inia pisze:zastanawia mnie to, że u Doroty przecież jadł i to dużo... z drugiej strony w nowym domu podchodził do miski, wąchał - czyli nie był aż tak zestresowany, żeby odmawiać jedzenia... no chyba, że te obfite posiłki u Dorotki zjadał mimo bólu, w schronisku nie jadł... może był bardzo głodny poprostu...


Tez sie nad tym zastanawialam.
Moze pierwszy raz od dluzszego czasu poczul sie bezpieczny?
Nie wiem.

Ja nie spałam dziś do godz. 2 w nocy, tak mi czacha parowała. Popłakałam sobie też. Gały mam dziś zapuchnięte. Ja wiem, że niepotrzebnie panikuję, ale nie mogę sobie poradzić z emocjami.
Myślę, że u Dorotki Meo był bardzo głodny dlatego wciągnął tego Whiskasa. Wiem, że były podejścia do misek - może coś liznął. Agnieszka mówiła, że TŻ spróbuje mu dac troszke gerberka. Choć nie byłoby dobrze, żeby jadł, bo zabieg przeciez o godz. 16.


Marcelibu!
No sie trzym, prosze...
Tyle dla niego zrobilas.

Dostalas wczoraj sms-a ode mnie?

Tak, dostałam, Tylko nie miałam głowy odpisać. Dzisiaj głowa mi pęka, mam chyba kaca od strasznej ilości wykotłowanych wczoraj papierosów.
Marcelibu
 

Post » Pt lis 16, 2007 11:49

Ja się nie odzywam, ale cały czas śledzę wątek Meo. Trzymam kciuki. Chłopie, trzym się, no!

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pt lis 16, 2007 11:51

Kociuszku, bądź dzielny, wszystko będzie dobrze.
Jak pomyślę, że byłbys tam dalej w schronie i nikt by nie zainteresował się dlaczego nie jesz... brrrr :evil:
Dostałeś szansę na życie, wykorzystaj ją, proszę!
Gamoń, jak z finansami, trzeba już uruchamiać jakieś fundacyjne kocie rezerwy?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 16, 2007 13:38

Tweety pisze:Kociuszku, bądź dzielny, wszystko będzie dobrze.
Jak pomyślę, że byłbys tam dalej w schronie i nikt by nie zainteresował się dlaczego nie jesz... brrrr :evil:
Dostałeś szansę na życie, wykorzystaj ją, proszę!
Gamoń, jak z finansami, trzeba już uruchamiać jakieś fundacyjne kocie rezerwy?

Odpowiem za Agnieszkę - trzeba. Dziś jadą do weta taxi, bo Martulinka :1luvu: :aniolek: (mam nadzieję, że nie przekręciłam nicka), która zgłosiła sie na PW do mnie cicho i bez rozgłosu, nie może ich zawieźć dziś o godz. 16. No i zabieg porządkowania ząbków, plus to, co do dotychczas. Wiem, też, że były wpłaty prywatne na konto Agnieszki "gamoń".
Marcelibu
 

Post » Pt lis 16, 2007 13:38

Finanse są takie: Chwilowo dostałam 200 zł, tylko że mama wie od kogo... ja nie :oops: . pierwszego dnia wydałam 80 a wczoraj 87. Dziś na 16 musimy pojechac taksą bo nasz transport mógł tylko do 14 co oznaczałoby że Meo musiałby 2 godziny czekac w lecznicy na zabieg wśród innych zakatarzonych, zagrzybionych i chorych, a tego mu niezafunduje. Humor lepszy niż wczoraj. Zacięcie wskakuje na stół i própuje wpieprzac kwiaty, jedzenie jest fuj. Mruczy przytula sie i zaczepia. Respekt przed psami coraz mniejszy, kursuje już po całym pokoju i po przedpokoju

gamoń

 
Posty: 163
Od: Czw sie 16, 2007 17:08

Post » Pt lis 16, 2007 13:43

Wpłat na konto Agnieszki -dokanała
Femke-100,00 :D
i Chwile temu wszedł przelew Casica-100,00 :lol:
Cioteczkom Meo pięknie dziękuje.

gamoń

 
Posty: 163
Od: Czw sie 16, 2007 17:08

Post » Pt lis 16, 2007 16:46

Jest 16.39 ..................... łapokciuki tylko mogę ... zaocznie za Zeldaka, który w domu ... ja w pracy ... :roll:
Meo ... trzymaj się :?
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pt lis 16, 2007 17:05

:ok::ok::ok:
:ok::ok::ok:
:ok::ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lis 16, 2007 17:30

Dziewczynki (może i Chłopcy), nie było zabiegu, bo wet stwierdził, że Meo jest za słaby. Wyniki wynikami, ale mógłby się nie obudzić z narkozy. Dostał Relanium na apetyt, wet powiedział, że nawet przy takich zębach, gdy będzie już bardzo głodny to zje - mamy dać mu szansę, bo nie wiadomo, jak byłoby z narkozą. Sioo, niestety nie było od wczoraj (choć dostał kroplówkę :?) - rano minęła doba. Zastanawia mnie to, bo gdy nie dostawał kroplówek sioo było raz na dobę - umówmy się rano (do godz. 16 nie było :( ).
Rozmawiałam z Najlepszą na Świecie Dużą w Zielonym - Panią dr Ewą P. - mówiła mi o Ornipuralu, który dobrze robi na wątrobę plus działa na apetyt. Podobno Eurydyka może wiedzieć, gdzie go kupić, a może Agnieszka (jedna z dwóch połówek "gamoń" :wink: ), jako prawie farmaceutka będzie wiedziała, gdzie go można u nas dostać?


Edit: literówki :oops:
Marcelibu
 

Post » Pt lis 16, 2007 17:31

Caly czas kciuki!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lis 16, 2007 17:35

Czy o tym leku nie bylo jakiegos watku?
Trzeba poszukac.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lis 16, 2007 17:37

Ornipural zdobywała best13 ze Słupska dla swojej koteczki. Lek nie jest już potrzebny malenkiej [']. Tu jest wątek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67270&postdays=0&postorder=asc&start=0

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 16, 2007 17:38

SMS z godz. 17,04 od "Gamoń" - Meo zjadł.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Marcelibu
 

Post » Pt lis 16, 2007 17:40

Bazyliszkowa pisze:Ornipural zdobywała best13 ze Słupska dla swojej koteczki. Lek nie jest już potrzebny malenkiej [']. Tu jest wątek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67270&postdays=0&postorder=asc&start=0


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=42 ... =ornipural
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 52 gości