Kinus, w takich razach lepiej być przewrażliwionym niż zbyt "luzackim". Ja bym poszła do weta...
(z Budyniem ganiałam z każdą pierdółką, z BluMką nie i są fefekty - to ostatnie zapalenie oskrzeli można było szybciej wyłapać)
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
AnnaP.P. pisze:Kurcze, ona strasznie młodziutka jest, za młoda.... Ale ..sama nie wiem. Chyba do weta.
Sigrid pisze:Anno, moze być tak, że nie jest za młoda. Wet prowadzący syberyjkę mojej koleżanki twierdzi, ze kotka, której w domu nie brakuje kompletnie niczego, jest dobrze odżywiona i dowitaminizowana moze mieć rujkę w wieku 7 miesięcy.
AnnaP.P. pisze:Sigrid pisze:Anno, moze być tak, że nie jest za młoda. Wet prowadzący syberyjkę mojej koleżanki twierdzi, ze kotka, której w domu nie brakuje kompletnie niczego, jest dobrze odżywiona i dowitaminizowana moze mieć rujkę w wieku 7 miesięcy.
Sigrid, ja pisałam, że moim niefachowym zdaniem jest za młoda na ropomacicze. Nie na rujkę, moja kicia też miała pierwszą rujkę w wieku 7 miesięcy (i 3 dni).
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, zuza i 104 gości