Lili

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 23, 2007 5:47

Boska :1luvu: :1luvu:. Ten wyraz pysia, te oczy.... :love:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pon kwi 23, 2007 11:33

ależ z niej piękna panna :1luvu: i to mądre spojrzenie :1luvu:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon kwi 23, 2007 14:40

taa mądre, żeby do miski trafić :roll: :lol:

Zagadka

 
Posty: 582
Od: Wto kwi 25, 2006 17:21
Lokalizacja: Francja

Post » Sob kwi 28, 2007 19:19

Siedzę sobie w różyczce (prześcieradle, które podarłam i jest do wyrzucenia :evil: ) i obserwuję świat:
Obrazek
Obrazek

Zagadka

 
Posty: 582
Od: Wto kwi 25, 2006 17:21
Lokalizacja: Francja

Post » Sob kwi 28, 2007 19:48

Moja Falka też ma takie "swoje" prześcieradło :wink: , zawija się w nie nawet w największe upały :lol: .
Lilunia boska :love:, z pysia coś pomiędzy sową płomykówką a rysiem :)
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Śro maja 16, 2007 7:54

Znalazłam dzisiaj Twoje cudeńko. Faktycznie wyrosła na śliczną dziewczynke. Jest piekna. Gratulacje

tigerka

 
Posty: 2
Od: Sob maja 12, 2007 19:43

Post » Śro maja 16, 2007 22:29

Dzięki:-) Cudna jest, ale ma charakterek..
A zdradliwa...
Obrazek
Obrazek[/list]

Zagadka

 
Posty: 582
Od: Wto kwi 25, 2006 17:21
Lokalizacja: Francja

Post » Czw maja 17, 2007 7:27

Zagadka pisze:A zdradliwa...

No przecież koty są fałszywe, to co się dziwisz :wink: :lol:
A dlaczego zdradliwa? Z TZ cię zdradza? :P

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 17, 2007 7:28

Najwidoczniej poświęcasz jej za mało uwagi, to się zrobiła zdradliwa :lol:
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.

Aniołek_

 
Posty: 2489
Od: Pon sie 14, 2006 17:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 17, 2007 7:38

To norma ;) Koty zawsze wolą TZ ;)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 17, 2007 7:40

moja Sarabka też bardziej kocha TŻta ale pocieszam się w łapkach Simbutka - syneczka mamusi :D
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw maja 17, 2007 9:45

Dlatego lepiej mieć dwa koty do podziału:-)

Zagadka

 
Posty: 582
Od: Wto kwi 25, 2006 17:21
Lokalizacja: Francja

Post » Czw maja 17, 2007 10:05

Ja mam taką teorię (na własny użytek), że kotki wolą TZ-tów, a kocurki Panie :D
(dlatego mam dwóch chłopczyków :wink: ). Jak była w domu jakakolwiek kotka, to zawsze wolała i TZ-ta i syna, a kocurki lgnęły do mnie bardziej. No cóż, teoria nie udokumentowana naukowo, ale u mnie się sprawdza w 90% :D
Kotki w ogóle, takie bardziej charakterne spotykać mi było dane, a kocurki bardziej, jak to nazwać? mamisynkowate, przylepki :)
Tak, że Zagadko, polecam kocurka jako drugie futerko 8)

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 17, 2007 13:00

Nelly - nie z TZtem (to już norma), ale z ojcem moim! Co prawda przylecieli do mnie na 10 dni i dopiero pod koniec ich pobytu się oswoiła, bo tak to cały czas się bała. Nie dane im jednak było zobaczyć jej diabelskiego oblicza jakie mi funduje na codzień, może to i lepiej:-) :roll: :twisted:

Zagadka

 
Posty: 582
Od: Wto kwi 25, 2006 17:21
Lokalizacja: Francja

Post » Pt maja 18, 2007 7:03

Teza z kocurkiem u mnie się nei zgadza ;) Ja mam kocura, a i tak woli on TZ :D

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości