Rysiek, Mefisto, Nikita i Rudi :-) I kosmitka Nora ;-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 18, 2008 8:54

no to ładnych rzeczy sie Rudi uczy :evil: a z tym siknięciem...hmm, może to taki jednorazowy wyskok? a moze po wczasach postanowił zaznaczyć swój powrót do domu?

a gryzie nadal?? :wink:

prezes Gucio od soboty ma sparalizowane łapki... :cry:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pon sie 18, 2008 9:15

milenap pisze:no to ładnych rzeczy sie Rudi uczy :evil: a z tym siknięciem...hmm, może to taki jednorazowy wyskok? a moze po wczasach postanowił zaznaczyć swój powrót do domu?

a gryzie nadal?? :wink:

prezes Gucio od soboty ma sparalizowane łapki... :cry:


Mam nadzieję, że ta kałuża to był "wyskok" po powrocie...
Gryzie oczywiście nadal, jak najęty :wink: Dziś rano wbił zębiska w moje okulary, które leżały na pralce i zrobił mi w nich dziurkę :wink:

Biedny Gucio :cry: właśnie czytałam Wasz wątek... Czy to się cofnie???
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 19, 2008 9:13

Wczoraj został w naszym nowym mieszkanku zainstalowany drapak. Drapak jest po prostu TOTAL!!! BOSKI!!! Wielki, od podłogi do sufitu, ma drabinkę, budkę, tuleję, hamak, linę... Obłędny!!! No i oczywiście niebieski (mój ulubiony kolor). Na razie trochę śmiesznie to wygląda, bo mieszkanie jest puste i tylko ten wielgachny drapak stoi... :wink: Jak jeszcze dojdą koty do drapaka, to będę mieszkać jak w zoo... :wink: No ale koty powinny być z drapaka zadowolone :D
Naprawdę polecam robienie takiego drapaka w CatMaster na zamówienie - nie ma porównania ze sklepowymi drapakami! Polecam: http://www.catmaster.pl
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 19, 2008 9:16

Jeszcze w kwestii gryzienia: dziś rano nachylam się do Rudzinka i pytam: "Rudzinku, kochanie, lubisz mnie?", a na to on CAP i mnie dziabnął w policzek :twisted: To miał być "buziak", rozumiem??? :twisted:
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 19, 2008 9:18

Ewa, ale zdjęcie wstaw, co nam tu będziesz opowiadać :wink:
moje też mają taki od podłogi do sufitu (2.70 m) niebiesko-szary, pokochały go od razu, skaczą po nim jak małpy. Największym wzięciem cieszy się hamak u samej góry - zawsze jest do niego kolejka :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 19, 2008 9:22

pisiokot pisze:Ewa, ale zdjęcie wstaw, co nam tu będziesz opowiadać :wink:


Zdjęcia wczoraj nie zrobiłam niestety :oops: , bo nie miałam aparatu, ale przy następnej wizycie na Gocławiu na pewno zrobię.
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 26, 2008 9:05

Po przymusowej przerwie witam Gryzaczka calusnego, drapaka zazdraszczam i na fotki czekam :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto sie 26, 2008 9:31

jerzykowka pisze:Po przymusowej przerwie witam Gryzaczka calusnego, drapaka zazdraszczam i na fotki czekam :D


Witamy, witamy :D Gryzaczek słodki jest, wczoraj tak się z nim przytulałam i mówię: "Rudzik, daj buziaczka", a on mnie po nosie zaczął lizać :1luvu:
Najbardziej mi się podoba moment, jak wracam po pracy do domu. Trójka kotecków wita mnie pod drzwiami, zagląda w siatki, podstawia się do głaskanka. Jak się z nimi przywitam, idę do Rudzinka, który chrapie mocno, bo nie słyszał, że przyszłam. Budzi się dopiero, jak go dotknę, zawsze z głośnym miauknięciem w stylu "Kto mnie budzi?!". Jest tak słodko rozespany, oczki mu się kleją, patrzy półprzytomnie, kiwa się... no cudo! Wtedy jest świetny moment, na wyściskanie go i wycałowanie od góry do dołu, bo Gryziel zaspany nie kuma i nie gryzie :wink: Co też zawsze robię, he he :wink:

Dla Rudzika nie ma już miejsc niedostępnych, na blacie w kuchni jest w sekundę - włazi niestety po kuchence i trzeba na to bardzo uważać. Dziś rano wszedł natomiast sam na parapet w pokoju, podejrzewam, że po transporterze się wdrapał i potem się jakoś podciągnął na łapkach do góry, fakt jest, że siedział na parapecie i ogladał widok za oknem. Jeszcze chwila, a wlezie na regał... bestia :wink:

Przepraszam Wszystkich, że wciąż nie ma fotek... niestety nie wyrabiam się ze wszystkim... :oops: :oops: :oops:
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 27, 2008 13:16

Fajnie, że tak dobrze sobie radzi :D nawet się nie spodziewałam, że będzie tak dobrze funkcjonował. Zuszek kochany :love:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 27, 2008 13:27

pisiokot pisze:Fajnie, że tak dobrze sobie radzi :D nawet się nie spodziewałam, że będzie tak dobrze funkcjonował. Zuszek kochany :love:


No, zrobił spore postępy :D Na początku to był taki "przyziemny" kotek, ledwo co na łóżko się wdrapywał. Tata był szczęśliwy, że chociaż jeden kot, który po blacie w kuchni nie lata... A tu masz - kolega się rozkręcił :wink:
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 28, 2008 9:40

Smutna wiadomość: odszedł za TM Gucio Mileny, który razem z Rudim prezesował w Klubie Gryzielców :cry: Rudi został na stanowisku sam... [*] za Gucia...
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 28, 2008 10:07

:(

Wojtek

 
Posty: 27777
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Czw sie 28, 2008 10:34

ewaw pisze:Smutna wiadomość: odszedł za TM Gucio Mileny, który razem z Rudim prezesował w Klubie Gryzielców :cry: Rudi został na stanowisku sam... [*] za Gucia...


[*] hasaj Guciu za Teczowym Mostem... Tam zaopiekuja sie Toba Koci Przyjaciele...
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw sie 28, 2008 18:52

Biedny Gucio :( [*]

Ja nie dostaję powiadomień o nowych postach, dlaczego? Nie mam pojęcia i mnie dawno mnie było. Muszę pilnować sama?

No to Ruduś się na całego rozręcił :) A z kuchenką to niebezpieczne faktycznie, musisz cały czas o tym pamiętać. Oj Ruduś, Ruduś :D
Sioooo. No więc wiesz. Przyczyny są albo fizyczne albo psychiczne, jak psychiczne gorzej oczywiście, a niekiedy beznadziejnie. A fizyczne? Musiałabyś zbadać mocz Gryzielca na początek.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 01, 2008 11:55

Rudi ma nowy przydomek - Wrzaskun :lol: Wiecie, jak on się wydziera - no głowa mała... To chyba z tego wynika, że on jest głuchy i sam siebie nie słyszy. Rudi w ogóle jest strasznym gadułą, ciągle chodzi i nawija. A od czasu do czasu jak wrzaśnie... uszy puchną! W sobotę w nocy obudziło mnie o 5 rano przeraźliwe ujadanie-skamlenie (czy jakby to nazwać) kota... Brzmiało to, jakby umierał dosłownie! Zerwałam się, lecę... a tu nic, po prostu Rudi siedzi w przedsionku pod drzwiami i płacze za utraconą wolnością. Ale mówię Wam, co to był za wrzask, tego się nie da opisać. Żaden z pozostałych moich kotów w życiu nie wydał z siebie takiego dźwięku :lol: :wink:

Rudi poza tym tak się rozkręcił, że wchodzi sam na parapet i schodzi z niego (po transporterze), no i w ułamku sekundy potrafi się znależć na kuchence w kuchni - trzeba non stop pilnować, jak się coś gotuje...

Wczoraj zakupiłam szafę do nowego mieszkanka. Powoli zaczynam przewozić rzeczy. Dziś przychodzi Piotr (Damork) mierzyć balkon i będzie robił zabezpieczenie. Myślę, że tak jeszcze z miesiąc i bedziemy na dobre w nowym domku. Strasznie się martwię, jak koty to zniosą, czy nie będzie im tam za ciasno :? To tylko 29 m...
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Meteorolog1 i 55 gości