B.M.F -slubi....i .jestem męzatka!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 06, 2006 10:10

jaka paste?tak sobie włsnie myslałam ze sie przejde do sklepu i zobacze czy spioszkow nie dałoby sie jakis kupic dla nie :oops: :oops: :lol: :wink:
kurcze tylko jaki rozmiar jak na 3 kg kotke? :roll: takie body zapinane na pleckach fajne by było tylko musialabym odciac w kroku by mogla sie załatwiac :D :D chyba pojde dzis na zakupy

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Śro gru 06, 2006 10:28

Zmierz ją od szyi do nasady ogona i długość między łapkami przednimi i tylnymi (ta długość chyba ważniejsza aby potem nie wisiało na brzuchu) a na zakupy idź z metrem. Większość kotów w kubraczku czuje się swobodniej niż w kołnierzu (zwłaszcza plastikowym). Do jedzenia polecam intestinala (to karma lekkostrawna podawana przy problemach jelitowych). Kotka mało się rusza to i perystaltyka jelit może zwolnić, do tego grzebali jej trochę w okolicach jelit. Suchej karmy nie dawałabym, bo mogłyby być problemy z wypróżnianiem.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 06, 2006 10:32

ona bez kołnierza ladnie chodzi,spaceruje,a w kołnierzu siedzi jakby nim przygnieciona,jak tz wroci z pracy pojedziemy sie rozejrzec,tylko jak wyciac dziurke?pomiedzy nogawkami ale dwie czy jedna?bo w koncu ogon tez musi jakos wyjsc :wink:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Śro gru 06, 2006 10:36

pasta: vita-pet firmy Vetoquinol z Austrii

"Ze względu na dobry smak VITA-PET jest chętnie przyjmowany przez psy i koty. Środek pobudza jednocześnie apetyt.

VITA-PET wyrównuje niedobory witaminowe i mineralne powstałye na skutek niedożywienia, braku zbilansowania karmy lub osłabienia w wyniku przebytych chorób, a także podnosi sprawność organizmu."
Żegnaj Kocio
Żegnaj Puniu
ŻEGNAJ PIMPELUSIU

bbd2

 
Posty: 1720
Od: Śro lut 01, 2006 14:31
Lokalizacja: kraków/dopiero od kilkunastu lat:)

Post » Śro gru 06, 2006 11:04

chyba nie mozna porownac tego do pasty witaminowej gimpeta :oops: :wink: bo ta druga paste to mam :oops:
mała nadal spi,,

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Śro gru 06, 2006 14:27

Maja nadal spi,ale wydaje sie ze to przez kolnierz bo jak tylko go zdejmuje to sie zaczyna poruszac po domu,nadal nie pije i nie je,,znow podałam jej ze 3 ml wody bo wiecej nie daje rady,znalazlam w piwnicy dosc mala koszulke na ramiaczkach,wykabinowalam ze zaszyje troszke ramiaczka i bedzie jak znalazł kubraczek,tylko co zrobic z tylna czescia ciała,gdize pozszywac?wyciac dziurki na nozki ? :conf: :conf: narazie ja piore i po wysuszeniu biore sie do dziela,macie jakies sugestie jak przerobic taka koszulke?i co z ogonkiem?

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Śro gru 06, 2006 14:40

Sylwka pisze:Może spróbuj uszyć (lub kupić) kubraczek. Jest wiele patentów jak to zrobić. Można z rękawa bawełnianej bluzki, z rajstop. Ja zrobiłam z nogawki bawełnianych getrów. Dongi wyglądała tak:
Obrazek Obrazek
W okolicy rany przyklejałam do kubraczka (plastrem) kawał czystej gazy.

Mogłabys mi pokazac jak wyglada kroj tego kubraczka ale nie na kocie :?: i jak rozwiazalas problem zakonczenia kubraczka przy pupie,tak zeby mogla sie swobodnie wyprozniac?

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Śro gru 06, 2006 15:12

ja dysponuję tylko kupnymi kubraczkami
Obrazek
po lewej rozmiar 3, a po prawej rozmiar 1
u góry [patrząc na zdjęcie] jest przód - tam jest "tunel" w którym sznurek się przesuwa, a tunel się marszczy tzn żeby dopasowac do obwodu szyi żeby kot nie wyszedł z kubraczka

edit- rozmiar 3 pasuje na przeciętnego kota, jest z dzianiny więc się trochę poddaje i rozciąga, długość 38cm, a w "kroku" 33cm, szerokosc 28cm
dziura na przednie łapki zaczyna sie 3,5cm od brzegu bocznego ;), miedy otworami jest 9,5cm miejsca [ma 7x6cm]
tył - 2,5 cm od brzegu, 8cm pomiędzy otworami [ok 9x8cm - to średnice otworów na łapki, otwory wykończone ściągaczem]
mierzone jest ubranko używane :)
Ostatnio edytowano Śro gru 06, 2006 15:21 przez bluerat, łącznie edytowano 1 raz
WWW Wiejski Wątek Wycinankowy - zajrzyj koniecznie i pomóż! http://forum.miau.pl/viewtopic.php?uid=6671&f=1&t=168251&start=0
Gabinet weterynaryjny EWAWET Rydułtowy http://www.ewawet.pl Klikając na stronę pomagasz mi pozycjonowaniu i promocji mojego gabinetu :) Pomożesz?
Obrazek

bluerat

Avatar użytkownika
 
Posty: 5797
Od: Sob lis 26, 2005 16:34
Lokalizacja: Rydułtowy

Post » Śro gru 06, 2006 15:21

Ja obcięłam nogawkę od bawełnianych getrów. Początkowo nie przecinałam na górze (testowałam jeszcze przed sterylką aby maluchy Dongi nie mogły juz jej ssać) ale potem przecięłam (ale nie do końca) aby jej nie urażać. Wokół szyi wciągnęłam sznureczek. Wycięłam dziury na łapki. Wersja "pod ogonem" zmieniała się kilka (był też tam wciągnięty sznureczek ale się nie sprawdził) razy aż w końcu wycięłam naprawdę sporo i doszyłam sznureczki. Ten najbliżej ogona lepiej aby był od niego oddalony, bo wtedy mniej przeszkadza. Kitka nie była zachwycona i podgryzała okolice łapek (widać jakie są postrzępione) ale załatwiała się w nim bez problemu (i siku i kupala). Tak naprawde to zanim się uzyska optymalny kształt to trzeba trochę poeksperymentować. Gorzej to robić niestety na kocie którego boli. Dongi to też 3-kilowy okruszek ale nie taki puchaty.
Widok z góry
Obrazek
Widok z dołu
Obrazek
Widok z boku
Obrazek

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 06, 2006 15:27

dziekuje wam za szczegołowe informacje jestescie kochani :oops: :oops:
zabieram sie do intensywnego myslenia :wink: :wink:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Śro gru 06, 2006 15:36

W tych moich kubrakowych wypocinach lepiej by było aby szew nie był pod brzuchem ale nie przemyślałam sprawy od razu. Potem doklejałam do kubraka jałową gazę więc i tak jej nie urażał.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 06, 2006 15:45

poprobuje na mojej bluzce na ramiaczkach,bedzie miala napis nike na plecach :wink: :wink: malenka cały czas spi,,jeku czy to normalne,juz zaczyna mnie to troche niepokoic :roll: nie je i nie pije,,

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Śro gru 06, 2006 15:52

kasia essen pisze:poprobuje na mojej bluzce na ramiaczkach,bedzie miala napis nike na plecach :wink: :wink: malenka cały czas spi,,jeku czy to normalne,juz zaczyna mnie to troche niepokoic :roll: nie je i nie pije,,



To firmowa dziewczyna :wink:
Moja kotka też na drugi dzień przesypiała ,ale jadła troszkę, musisz ją skusić czymś extra.
Może pierś z kurczaka ,lekko obgotowana ,albo gerberek mocno podgrzany ma fajny zapach.

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro gru 06, 2006 15:55

chyba faktycznie kupie dzis gerberka :? puszek nie rusza,a normalnie lubi je jesc,jak do wieczora nic nie zje dam jej strzykawka gerberka rozmieszanego z woda,boje sie o nia :oops: baks zawsze laził po narozkozie i ryczal,fakt zabiegi mial maloinwazyjne,a ta niunia jak ja połozyłam 4 godizny temu tak spi bez ruchu,az sprawdzam czy oddycha :oops: :oops:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Śro gru 06, 2006 16:00

To nie jest taki prosty zabieg ,kotka jest obolała bardzo :(
Moja pierwszego dnia miała szwędaczkę,a na drugi dzień spała i pomalutku jadła,
A nie doczytałam kopa i sio było??

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Silverblue i 57 gości