Punto [*] ...zasnął... ;( ;( ;(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 29, 2007 19:36

Dzioby, zasugeruj wetce, żeby poszukała czegoś o amitryptlinie..
Tak jak ci pisałam.. u Kreski pięknie w miesiąc wyleczyliśmy zapalenie pęcherza.. do tego daję jej codziennie wit. C na zakwaszanie moczu i ph się jakoś trzyma. Kryształy są pojedyńcze.
Sama wiesz jak u nas było: karmy, uropet i tak w kółko.. nic nie pomagało. Stan zapalny się utrzymywał.
amitryptlina to lek przeciwdepresyjny. Ja podaję w bardzo małej dawce, podobno tak podawany pomaga na schorzenia pęcherza. W ulotce o pęcherzu jest jedynie w skutkach ubocznych: może powodować przerost ścianki pęcherza.
Może to jest jakiś trop...
Kciuki za oba futra, bardzo!
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 29, 2007 22:02

Witaj po wakacjach.
Zmartwiły mnie Twoje koty :(
Wymiziaj je ode mnie , szczególnie Punciaka :1luvu:
Trzymamy ze stadkiem kciuki za Was :ok::ok::ok:
1 bryt, 2 dachówki, 3 devonki, 2 orienty, 2 azjaty, 1 kundelka i straszne kudłate MCO

FluszakPluszak

 
Posty: 3465
Od: Pt gru 08, 2006 0:28

Post » Sob cze 30, 2007 2:32

dzioby125 pisze:dzisiaj bylismy na wizycie kontrolnej i dostałam zalecenia, które nie do końca do mnie przemawiają, bo juz był tak leczony i nic to nie dawało :roll:
dostałam synulox na 5 dni i no-spe na 3 dni, do tego nakaz podawania karmy leczniczej :arrow: tym razem spróbuje z trowetem

badanie moczu, wiadomo, jak zlapię sioo

nie wiem co o tym mysleć :roll: może cos jeszcze wprowadzić, cos zasugerowac wetce?

U mnie kotka w zeszłym roku miała takie same objawy..
Zrobiłam jej USG i wyszły widoczne kryształy, zatykające cewkę moczową.
Miała operację usuwania tychże kryształow i od tego czasu jest dobrze, dostaje karmę na struwity.
Zbadaj mocz i zrób USG..
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob cze 30, 2007 9:37

Dzioby, bo coś doczytać nie mogę. U Was struwity czy szczawiany są?
Leoś miał struwity (trójfosforany amonowo magnezowe liczne). Jeśli u Was to samo to powiem Ci jak my sobie poradziliśmy :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob cze 30, 2007 11:29

u nas struwity : trójfosforany amonowo-magnezowe u Colta i fosforany wapnia i magnezu u Małego i na zmianę
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Sob cze 30, 2007 11:35

Z Leośkiem było tak. Nie pomogło mu RC Urinary. Kupiliśmy 5kg worek suchego Hills s/d. Leoś zjadł cały. Do tego był antybiotyk i pasta Uropet. Już po 2 tygodniach diety Hills wyniki się poprawiły. Skończyliśmy worek karmy i od tego czasu wszystko jest ok. Problem nie nawrócił i mam nadzieję, że na tym koniec naszej historii ze struwitami.
Choć na początku leczenia popełniałam błędy. Nie zawsze przestrzegałam rygorystycznie diety. Zmądrzałam jak wyniki się pogorszyły, wzrosło PH moczu, Leoś się przytkał. Wtedy byłam twarda, tylko suche lecznicze, dopajanie wodą, pasta zakwaszająca. Udało się. I Wam też się uda :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob cze 30, 2007 11:51

u nas się nie uda :( bo na leczniczej + paście były równy rok i nie było żadnej poprawy :(

po roku musiałam odstawić karmę, bo i tak za długo na niej były ( góra to pół roku ) i po 3 mies. na normalnym jedzeniu stało się to co się stało :(

my nie możemy obniżyć tego cholernego ph moczu, co badanie to 7 :roll:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Sob cze 30, 2007 11:53

mokkunia pisze: ...antybiotyk...

jaki i jak długo go podawaliście?

moim zdaniem 5 dniowa kuracja jaką mamy teraz zaleconą to stanowczo za krótko
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Sob cze 30, 2007 12:20

dzioby125 pisze:
mokkunia pisze: ...antybiotyk...

jaki i jak długo go podawaliście?

moim zdaniem 5 dniowa kuracja jaką mamy teraz zaleconą to stanowczo za krótko

Ja niestety już nie bardzo pamiętam, a Leoś ma tak zapisaną książeczkę że odnaleźć się nie mogę. Wiem że dostawał Convenię i Enrobioflox potem.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob cze 30, 2007 21:03

Aga wysłalam pw.
Współczuje , wiem co przeżywasz :(
Ja rok walczyłam ze struwitami.
Teraz Fred jest na hlisie c/d i dwa lub trzy razy w tygodniu go zakwaszam.
Fred wypiękniał i czuje sie bardzo dobrze.
Mysle ze Twoje Koteczki wyjda z tego, zaś czeka Cię długie leczenie.
Co do karmy to ja sobie chwalę Hilsa s/d, skutecznie obnizyła ph i nawet wet był zaskoczony jak Fred po cewnikowaniu wyszedł na prostą.
5 dni antybiotyku to za mało, Fred dostawał 3 tygodnie.
Za zdróweczko :ok:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon lip 02, 2007 8:45

Oj oj oj :(
Chlopaki prosze zdrowiec :ok: :ok:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 23, 2007 16:18

Jak sie czuje Tygrysie stadko? :P

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon lip 30, 2007 13:25

hmmm źle :cry:

Punto - wizyta u ortopedki zakończyła się taka diagnozą :arrow: stłuczenie kręgosłupa w odcinku lędźwiowym. Dochodzi do ucisku na rdzeń przez dysk międzykręgowy. Natomiast w kolanach powstały tak straszne zmiany zwyrodnieniowe, ze wetka określiła to jako cud, ze Punto w ogóle chodzi i że tak ładnie chodzi. Na szczęście nie ma złamań i neurologicznie jesk ok. Zalecenia - jak najmniej ruchu, CANIVITON do końca życia i wit. z grupy B. Na operację Punto jest juz za stary, a przeciwbólowe mogłyby z czasem bardzo pogorszyć stan jego zdrowia, więc na razie nie mamy dawać.

STRUWITKI :wink:

Colcik

-ciężar właściwy 1015
-ph 7.5
-słomkowy, lekko mętny
-pojedyncze nabłonki płaskie
-dość liczne bakterie
-dość liczne fosforany amonowo-magnezowe
-leukocyty 15-18
-erytrocyty 0-3

Maleństwo

-ciężar właściwy 1015
-ph 7.5
-żółty, przejrzysty
-pojedyncze nablonki płaskie
-pojedyncze bakterie
-pojedyncze trójfosforany amonowo-magnezowe
-leukocyty 8-10
Mały jest po 2 tyg. kuracji antybiotykowej (Synulox)



co dobrego na zakwaszanie moczu znacie?? uro-pet odpada, bo zaczęli na niego źle reagować

Jadziu, te tabletki żurawinowe, co to było??
Ostatnio edytowano Pon gru 09, 2013 12:01 przez dzioby125, łącznie edytowano 1 raz
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Śro sie 01, 2007 22:01

Oj Burasy bez zdrowotnych wyglupow !!!
Zdrowiec Chlopaki :ok:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 01, 2007 22:58

Właśnie dowiedziałam się o problemie struwitowym u Otisa, my na początku drogi, ale przewertowałam już net...dobrze zakwasza witamina C - najłatwiej podawać w kropelkach na karmę - kupiłam dziś - nie Cebion tylko inną, tańszą, za 9,30 w aptece. Dziewczyny polecaja też napar ze znamion kukurydzy - trzeba podawać strzykawką - to na podleczenie pęcherza. Trzymam kciuki i od dziś was śledzę :wink:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 39 gości