Maybach, Taurus i Topik :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 07, 2007 11:46

Dziś udało mi się spróbować sernika przed pieczeniem, margaryny, którą mama wysmarowała blachy, sernika po pieczeniu, ubitego z cukrem białka, surowej białej kiełbaski. Poza tym roznieśliśmy z Tymkiem po całym domu mąkę, kokos, kakaowe ciasto. Mama chodzi i mówi wyrazy, których znaczenia nie rozumiem, ale zabroniła cytować. Sama sobie winna, po co robi kilka rzeczy na raz w różnych pomieszczeniach i nie pilnuje?! Hmmm, jak tu się dobrać do maślanego baranka marznącego w lodówce...
Niewychowany ja podobno, bo życzenia składa się na święta nie tylko tym, kogo się zna, ale wszystkim forumowiczom, co zarumieniony ze wstydu niniejszym czynię! :oops:
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie kwi 08, 2007 7:12

Spokojnych, zdrowych, radosnych i pełnych miłości Świat
zycza Goska i Dwukot
Obrazek
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 10, 2007 10:01

Co to jest allegro? Mama powiedziała, że nas tam wstawi, pozbędzie się kłopotu i zarobi 2 złote. A wszystko przez to, że w sobotę przytargała pełniuteńki plecek z zakupami, dwie torby i cudny, wyjątkowo masywny karton dla nas, ponoć już w zębach go niosła. Liczyła, że sobie w nim poleżymy, a potem Mokkunia spakuje do niego przerobione na smakołyki zakupy. No i się zaczęło! Najpierw walka o miejsce w pudle, podobno nawet gdyby były dwa identyczne kartony, to i tak jeden byłby lepszy.
W nocy stwierdziliśmy z Tymkiem, że skoro nie możemy się pogodzić, to trzeba pudło unicestwić. Mama włączyła się do całonocnej zabawy rzucając w nas laczkami, poduszkami, piżamą i brzydkimi słowami. Natomiast rano na widok krtonowego śniegu w całym domu wygłosiła ten tekst o allegro. No, co? Nasz wina, że to wcale nie był najmocniejszy karton na świecie?!
Za karę mam obcięte pazury, za to z uszami nawet Mokkunia sobie nie poradziła i teraz mnie jakąś Gośką straszą albo innymi łodziankami, specjalistkami od kocich uszu. A potem się dziwią, że wolę torunianki...
A gdzie moje zdjęcia?
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto kwi 10, 2007 10:06

Maybach, ja jeszcze nie widziałam kota, który by tak zaciskał uszy w złości i wściekłości, żeby w ogóle nie szło ich wyczyścić :evil: :evil: :evil:
Kto Cię tak wychował? :roll:
To my z TŻtem nawet półdzikiemu Kacusiowi tabletki bez problemu podaliśmy, a z Twoimi uszami nie dało rady no :(

Foteczki będą dziś po pracy :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw kwi 12, 2007 16:26

:balony: Maybach mistrz pozycji przeróżnych :balony:

Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw kwi 12, 2007 16:31

:balony: I jeszcze Wam pokażę mojego brata rudego Tymoteusza :) Razem robimy duuużo zamieszania :):balony:
Chociaż na tych fotkach to on zgrywa słodkiego, grzecznego aniołka :twisted:

Obrazek

Obrazek Obrazek

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw kwi 12, 2007 19:38

mary2004 pisze:Biedny kotek :cry: A baba ech.... może przynajmniej powiedz jej pare słów jak będziesz odbierała kota, może coś o Świętym Franciszku, albo jakaś mała dyskusja o tym, czy wierzy w Rydzyka, czy może jednak w Jezusa, bo jeśli w tego drugiego, to on mówił "cokolwiek żeście uczynili jednemu z maluczkich, mnie żeście uczynili" A kto może być bardziej malutki i bezbronny, jak nie kot? I że może jej Bóg pokaże tego kota na sądzie ostatecznym i będzie jej wstyd, że była taka okrutna?
Rozwala mnie taka hipokryzja. :evil:


jakaś naiwna chyba jesteś. do tych dewotów z RM w ogóle chrześcijaństwo i miłosierdzie nie dociera. Oni się żywią nienawiścią i walką z "antychrystami".
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt kwi 13, 2007 13:48

Maybach, na co wskazują zdjęcia, już dawno nie jest biedny, dumnie nosi piękne imię, a babie odpuścił. Jest najkochańszm kotem. Leżę z grypoanginą a on nie wychodzi z łóżka. Takiego kota mozna tylko zazdrościć i tego się trzymajmy, że ze zła dobo wychodzi, dla niego, dla mnie...
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt kwi 13, 2007 17:10

Maybach jest piękny! Miał szczęście, że trafił na takich super Dużych!

jupo2

 
Posty: 3251
Od: Pt mar 10, 2006 18:31

Post » Pt kwi 20, 2007 10:37

Tymciu, Maybaszku jestescie coraz piekniejsi :1luvu:

Maybach jak nastepnym razem nie dasz sobie wyczyscic uszu... to przyjade.. a wtedy biada Ci :twisted:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 20, 2007 10:48

O! O! O! Od moich uszu... zawzięły się czy co? A mama przyniosła z piwnicy zabezpieczenie drzwi balkonowych, leżymy w słoneczku obok siębie, ale nie zmiłości, tylko z powodu małej plamy słońca. Dostaję szału, bo te wróble pod samym nosem nam ćwierkają i nic się nie boją. Zero szacunku dla 2 groźnych kocurrrów!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob kwi 21, 2007 13:07

Maybach, Tymek szykujcie się :twisted: Bo niedługo znowu będzie obcinanie pazurków i czyszczenie uszu :) A na deser sesja foto :D O!

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob kwi 21, 2007 13:27

mokkunia pisze:A na deser sesja foto :D O!


To ja już czekam :D

jupo2

 
Posty: 3251
Od: Pt mar 10, 2006 18:31

Post » Nie kwi 22, 2007 10:47

Chlopaki zapowiada sie ze poczatek maja macie przechlapany :twisted: ;)
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 28, 2007 17:14

Mamy gościa. Nazywa się Filon, ma 8 kilo i jest ooogroomnym burasem. Będzie u nas tydzień,a przyjechał, co od razu poznałem, z Torunia. Posiedziałem sobie w jego transporterku, tez jest wielki. Tymek go zlekceważył, ale na wszelki wypadek chodzimy po domu powoli i na ugiętych łapkach. On trochę wystraszony i mówi brzydkie wyrazy w kocim języku, ale ma wybaczone. Mama jest z nas dumna, że nie okazaliśmy się niegościnni. Zaczęły się więc weekendowe atrakcje, a jutro jeszcze Mokkunia... chowam uszy!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, zuzia115 i 10 gości