Celina - aklimatyzacja continuum

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 19, 2023 14:57 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Jesteś bez serca! Ja bym zjadła kanapkę bez szynki ;)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87839
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto wrz 19, 2023 18:40 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

zuza, gorzej. Jestem nie tylko bez serca, ale i jak pies ogrodnika: kotu zabiorę szynkę, a potem jej nie zjem. ;)
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10852
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Czw wrz 21, 2023 10:07 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Hana pisze:zuza, gorzej. Jestem nie tylko bez serca, ale i jak pies ogrodnika: kotu zabiorę szynkę, a potem jej nie zjem. ;)


:twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw wrz 21, 2023 11:36 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Hana pisze:zuza, gorzej. Jestem nie tylko bez serca, ale i jak pies ogrodnika: kotu zabiorę szynkę, a potem jej nie zjem. ;)
No to moje dziecko nie jest jak pies ogrodnika :)
Mokka dziś ukradła placuszka, z patelni zresztą bo przygotowane były do podgrzewania, i Synek nie tylko jej nie zabrał, ale nawet córeczkę przyprowadził, żeby tez coś chapnęła :)
Po czym kotki pokłóciły sie nad placuszkiem :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14020
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 21, 2023 16:07 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

No to im zrobił :D

Hano, ale skoro szynki nie zjadlas to dlaczego koci zabralas? Ja wiem, ze wedlina dla zwierzakow niezdrowa, ale od jednej przeciez nie umrze, u mnie nawet alergiczka troche dostaje... Tylko TOZu nie wolajcie... :oops:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87839
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw wrz 21, 2023 16:13 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

zuza pisze:No to im zrobił :D

Hano, ale skoro szynki nie zjadlas to dlaczego koci zabralas? Ja wiem, ze wedlina dla zwierzakow niezdrowa, ale od jednej przeciez nie umrze, u mnie nawet alergiczka troche dostaje... Tylko TOZu nie wolajcie... :oops:
Hana pewnie zabrała szynkę w celach wychowawczych :) po czym niewychowawczo dała kawałeczek, a teraz ma podwójne wyrzuty sumienia, że celu wychowawczego nie osiągnęła, a kicię pozbawiła przyjemności :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14020
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 21, 2023 19:09 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Nie no, to kicia z historią problemów trawiennych. Hana mnóstwo pracy i nerwów włożyła w jej wyprowadzenie z biegunek.
Sztuczna szynka to samo zło, nawet dla wrażliwych jelit ludzkich, a co dopiero kocich.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24715
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Czw wrz 21, 2023 19:28 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

No to Hana ma trzeci wyrzut sumienia że pozwoliła kotce ukraść szynkę :twisted:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14020
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 21, 2023 22:07 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

"Sumienie mam czyste, bo mało używane." Było kiedyś takie powiedzenie. ;)

Ja bardzo pilnuję moich garnków i talerzy, jak cerber jakiś :twisted: , i naprawdę Celinka wykorzystała ten jeden jedyny moment, gdy zostawiłam talerz z kanapkami w kuchni bez nadzoru. Byłam zaskoczona, że ona już! od razu! łaps! i w nogi! i poczułam lekki podziw dla jej sprytu i łowności. Ale zarazem widok dużego plastra szynki dyndającego w kocim pysku od razu skojarzył mi się - tak jak napisała ana - z grożącą nam kupą. :evil: Więc z pełną determinacją walczyłam o tę kupę, a raczej o jej brak.

TOZ mógłby mieć zastrzeżenia co do mojego energicznego wytrząsania kota z szeleszczącego tunelu. Bo rzeczywiście podniosłam tunel za jeden koniec i kota wytrząsnęłam. :lol:
No a jak już odzyskałam szynkę (czyli oddaliło się widmo szynkowej kupy), to dałam kotu odrobinkę, żeby jej nie zaszkodzić, a jednocześnie dać nieco satysfakcji. Taka dobra byłam. :D

Ja sztuczną szynkę lubię i jadam, ale po kocie nie zjadam. ;)
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10852
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Sob wrz 23, 2023 16:27 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Dziś znów goniłam za kotem. :twisted:
Moja śliczna kicia postanowiła bowiem wydłubywać paseczek silikonu łączący framugę okna z parapetem. Zabierałam ją z okna raz i drugi, tłumaczyłam, newralgiczne miejsce na parapecie zastawiłam doniczką. I co? Nie minął kwadrans, a ujrzałam Celinkę z 10-centymetrową nitką silikonu zwisającą jej z pyska. :strach:
No nie. Zamknęłam się z nią w pokoju i rozpoczęłam polowanie. Udało się... Za którymś przebiegiem po pokoju kicia otworzyła pysk i wypuściła "zdobycz". Uff...
Powiedziałam Celince co myślę o jej głupocie. :evil:
A potem dół framugi okna przesmarowałam pomarańczowym zapachem do ciasta, bo gdzieś mi mignęło, że to odstraszy napastnika od ponownej głupoty. (?)

Z pazurkowych wieści: dziś skróciłam jeden pazurek. Ręce mi się trzęsły, gdy miałam zacisnąć nożyczki...
Być może odkryłam lepiej rokujące miejsce do usadzania kota: nie na kolanach, nie obok mnie, bo wtedy szybko się wyrywa.
Dziś to ja zeszłam do parteru, czyli przyklękłam na dywanie, za kotem. Odniosłam wrażenie, że ona na swoim ukochanym dywanie jest mniej zestresowana (czego o mnie powiedzieć nie sposób :oops: ).

Edit
Jak długo można siedzieć na stole i wpatrywać się w żyrandol?
Obrazek
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10852
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Pon wrz 25, 2023 9:19 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Może zyrandol do niej przemawia? albo bzyczy ktoras zarowka?

Dowiedzialam się dziś, że kasztany sa trujace dla zwierzat :strach:
Oczywiscie nie jak nimi zongluja po podlodze, ale gdyby gryzly...

No tak, przepraszam, nie pomyslalam o jej jelitkach...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87839
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon wrz 25, 2023 9:47 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

zuza, spoko, zawsze można pożartować, zwłaszcza z upolowanej dyndającej szynki. :mrgreen:

Dziś Celinka niewyspana, bo najwyraźniej napracowała się w nocy. :twisted:
W dużym oknie już nie mam silikonowego paseczka przy dolnej listewce wykończenia. Rano na parapecie czekał na mnie silikonowy glut długości 1 metra. 8O :evil:
Celinka pomysłowa kicinka?

Edit
Moja śliczna trójkolorowa małpa dobrała się teraz do drugiego okna. :evil:
Można streścić, że silikon usunęłyśmy obie, na wyścigi. :twisted:

A żyrandol... być może kicia dostrzegła jakąś muszkę wpadniętą do klosza?
Mam tylko nadzieję, że Celinka nie pójdzie śladem Kitki i nie wskoczy na żyrandol, i nie zawiśnie tam. :lol:
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10852
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Pon wrz 25, 2023 11:50 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Celinka dba o to, żebyś się nie nudzila ani chwili...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87839
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto wrz 26, 2023 8:41 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Hana pisze:Moja śliczna trójkolorowa małpa dobrała się teraz do drugiego okna. :evil:
Można streścić, że silikon usunęłyśmy obie, na wyścigi. :twisted:

A żyrandol... być może kicia dostrzegła jakąś muszkę wpadniętą do klosza?
Mam tylko nadzieję, że Celinka nie pójdzie śladem Kitki i nie wskoczy na żyrandol, i nie zawiśnie tam. :lol:


:ryk: Nie nudzicie się :twisted: :ryk:

Falka

 
Posty: 32800
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Wto wrz 26, 2023 10:40 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Rozważ zamianę żyrandola na plafon. ;)

Wojtek

 
Posty: 27777
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Nul i 53 gości