InkaPigulinka (*) 57, komu kota w worku?

Miau Ciociu. Dostałam steryda. Bardzo źle się po nim czuję.
Zunia

Anna2016 pisze:Miau Ciociu. Dostałam steryda. Bardzo źle się po nim czuję.
Zunia

Biedactwo moje, pewnie nie dało się inaczej :placz:

Miau Lusia. Co u Cię ?
Chiko

Chikita pisze:Miau Lusia. Co u Cię ?
Chiko

Żyję, jem i śpię.

Lusia. Wew zasadzie amciu i pusiu to najważmniejsze rzeczy dla nas kotków. Ale co to za życie? Musisz jeszcze pobrykać, zapolować na pająku albo na cośkolwiek, pomiaukać na Dużą i wylizać futerko. A jak się da to jeszcze cosik zrzucić łapcią ze stoła.
Książniczka Ofelja

MB&Ofelia pisze:Lusia. Wew zasadzie amciu i pusiu to najważmniejsze rzeczy dla nas kotków. Ale co to za życie? Musisz jeszcze pobrykać, zapolować na pająku albo na cośkolwiek, pomiaukać na Dużą i wylizać futerko. A jak się da to jeszcze cosik zrzucić łapcią ze stoła.
Książniczka Ofelja

Lusiu i Kolumbie, Wasza przyjaciółka, Księżniczka Ofelia ma, jak zawsze

, rację.
Pobrykajcie i popsoćcie trochę, coby się Wasza Duża nie nudziła

Wasz Drops :1luvu:

MB&Ofelia pisze:Lusia. Wew zasadzie amciu i pusiu to najważmniejsze rzeczy dla nas kotków. Ale co to za życie? Musisz jeszcze pobrykać, zapolować na pająku albo na cośkolwiek, pomiaukać na Dużą i wylizać futerko. A jak się da to jeszcze cosik zrzucić łapcią ze stoła.
Książniczka Ofelja

Pająka nie mamy, na zabawki polować mi się nie chce... Na Dużą miauczę, ale ona nie reaguje...

ewkkrem pisze:
MB&Ofelia pisze:Lusia. Wew zasadzie amciu i pusiu to najważmniejsze rzeczy dla nas kotków. Ale co to za życie? Musisz jeszcze pobrykać, zapolować na pająku albo na cośkolwiek, pomiaukać na Dużą i wylizać futerko. A jak się da to jeszcze cosik zrzucić łapcią ze stoła.
Książniczka Ofelja

Lusiu i Kolumbie, Wasza przyjaciółka, Księżniczka Ofelia ma, jak zawsze , rację.
Pobrykajcie i popsoćcie trochę, coby się Wasza Duża nie nudziła
Wasz Drops

Nie chce mi się, Tato

MaryLux pisze:
ewkkrem pisze:
MB&Ofelia pisze:Lusia. Wew zasadzie amciu i pusiu to najważmniejsze rzeczy dla nas kotków. Ale co to za życie? Musisz jeszcze pobrykać, zapolować na pająku albo na cośkolwiek, pomiaukać na Dużą i wylizać futerko. A jak się da to jeszcze cosik zrzucić łapcią ze stoła.
Książniczka Ofelja

Lusiu i Kolumbie, Wasza przyjaciółka, Księżniczka Ofelia ma, jak zawsze , rację.
Pobrykajcie i popsoćcie trochę, coby się Wasza Duża nie nudziła
Wasz Drops

Nie chce mi się, Tato

Spróbuj, syneczku

Wiesz, jak fajnie turla się długopis po stole? A jak fajnie spada

. Sama frajda!
Drops.

ewkkrem pisze:
MaryLux pisze:
ewkkrem pisze:
MB&Ofelia pisze:Lusia. Wew zasadzie amciu i pusiu to najważmniejsze rzeczy dla nas kotków. Ale co to za życie? Musisz jeszcze pobrykać, zapolować na pająku albo na cośkolwiek, pomiaukać na Dużą i wylizać futerko. A jak się da to jeszcze cosik zrzucić łapcią ze stoła.
Książniczka Ofelja

Lusiu i Kolumbie, Wasza przyjaciółka, Księżniczka Ofelia ma, jak zawsze , rację.
Pobrykajcie i popsoćcie trochę, coby się Wasza Duża nie nudziła
Wasz Drops

Nie chce mi się, Tato

Spróbuj, syneczku Wiesz, jak fajnie turla się długopis po stole? A jak fajnie spada . Sama frajda!
Drops.

Tato, Tato, a Duża powiedziała, że jestem bohaterem, bo wyszedłem z budki, kiedy Mama była w moim pokoju i patrzyliśmy na siebie

MaryLux pisze:Tato, Tato, a Duża powiedziała, że jestem bohaterem, bo wyszedłem z budki, kiedy Mama była w moim pokoju i patrzyliśmy na siebie

Mój, dzielny synek :1luvu:

Kolumbie, naprawdę jesteś dzielny :1luvu:

Duża mówi, że Mumiś poczuł się "u siebie" po ponad 20 miesiącach. Ty jesteś odważniejszy

. Wiadomo! Masz dobre geny

Tata Drops.

ewkkrem pisze:
MaryLux pisze:Tato, Tato, a Duża powiedziała, że jestem bohaterem, bo wyszedłem z budki, kiedy Mama była w moim pokoju i patrzyliśmy na siebie

Mój, dzielny synek
Kolumbie, naprawdę jesteś dzielny Duża mówi, że Mumiś poczuł się "u siebie" po ponad 20 miesiącach. Ty jesteś odważniejszy . Wiadomo! Masz dobre geny
Tata Drops.

Ale koło Dużej przeszedłem tylko raz :oops:

A ja lubię leżeć w objęciach dużej i oglądamy razem Komisarza Alexa, a wczoraj oglądaliśmy koty w kociej kawiarni KOTON. Tam są cztery koty, chłopaki
Sylwuś

A ja swoją dzisiaj zaczepiam i odrywam od pracy, bo najpierw to pracowała, że pracowała i potem stwierdziła, że jej się nie chce przed komputerem siedzieć to stwierdziła, że okna umyje i ja do tych umytych nos przykładam albo stanę i zostawiam łapcie i musi znowu myć :mrgreen:

Chiko

MalgWroclaw pisze:A ja lubię leżeć w objęciach dużej i oglądamy razem Komisarza Alexa, a wczoraj oglądaliśmy koty w kociej kawiarni KOTON. Tam są cztery koty, chłopaki
Sylwuś

Też lubię kawiarnię Koton. Gdzie ich można obejrzeć?

InkaPigulinka (*) 57, komu kota w worku?

Kto przegląda forum