Na pewno tak. Koty też. Ja mam kota, wyproszonego przez córkę, którego szczerze nie lubiłam, z wzajemnością.

Ponieważ córka zaczęła dużo wyjeżdżać i raczej bywać w domu okazjonalnie, czyli opieka nad kotem spadła na mnie, postanowiłam zmienić w głowie nastawienie do tego kota, bo źle mnie odbierał, bał się i fukał jak go przestawiałam, chociaż nie robiłam mu nic złego, oprócz tego że go nie lubiłam. Bardzo się starałam i teraz mam do niego neutralny stosunek, staram się być dla niego miła, pogłaskać go, powiedzieć coś miłego i on tez się stara.
Miał farta ten pies, że na ciebie trafił. Bo pewnie z czasem zacząłby gryźć i zostałby uznany za agresywnego.
Jak się wprowadza dotyk innych osób? Powinnam też ze Sweetie ćwiczyć.
Czasami ludzie reagują na nią z sympatią i bez lęku , jak pan w sklepie zoologicznym, i wtedy spokojnie mogą ją dotykać czy dawać smaczki z reki. Bardzo ładnie brała smaczki, tak delikatne, z ręki tego pana w sklepie zoologicznym. Ale ludzie częśto się jej boją. I ona to natychmiast odbiera i tez się boi i się spina.
Czasami zabieram psom jedzenie, ale nie w sensie "ja tu rządzę" tylko jak im dam za duży kawałek i widzę że sobie nie radzą. Kroje na mniejsze i oddaję. Często daję Sweetie jedzenie/surowe mięso z ręki., bo tak jest mi wygodnie. Ona bardzo delikatnie bierze. Zje, a potem przychodzi po następny kawałek. Wtedy je spokojniej, bo nie musi pilnować jedzenia w misce przed niespodziewanymi kosmitami, którzy wpadną znienacka i jej ukradną jedzenie.
Czasem już nie może zjeść, ale nosi kawałek , bo nie wie gdzie schować. Wtedy też jej zabieram i chowam na później.Często sama przynosi, żeby jej schować.
Te szelki, co ja mam, to się dobrze zakłada. Teraz używam dla obu psów guardy dogstyle -coś takiego.
http://www.dogstyle.republika.pl/guardy.htmlJakoś w obroży mam wrażenie, że pies zaraz wysunie łeb z tej obroży , a w szelkach to wiem że pies jest bezpiecznie zapakowany.
Może kupię jakąś obrożę dla Sweetie i spróbuję. Powinna być taka, żeby był luz na jeden palec? I lepsza szersza?
Wtedy mogłabym jej zakładać obroże przed spacerem, a jakby załapała przychodzenie, to czasem używać obroży a czasem szelek.
Te norweskie wydaja mi się dużo bardziej skomplikowane do zakładania.Ale tez można spróbować
Ten drugi link nie działa.
Stomachari pisze:Zaburzenia integracji sensorycznej (z ang. SI) to nie psychologia, tylko neurologia

Można polemizować, czy pozostałe zachowania Ryjka to behawiorystyka, ale ja bym zakładała, że mogą się łączyć z ewentualnymi zaburzeniami SI. Napisałaś raz, że to "kot autystyczny". Autystycy bardzo często mają zaburzenia SI

(w drugą stronę to nie działa, żeby nie było)
Rozumiem, ale jak praktycznie naprostować Ryjka, żeby życie z nim było prostsze? Raczej neurolog i kołdra obciążeniowa odpada przecież. To znaczy teraz, kiedy wszystkie reguły zostały ustalone, życie z Ryjkiem nie jest trudne. We wrześniu ani raz nie nasikał na ubrania Młodego, chociaz Młody przed snem rzuca je na krzesło, a rano ubrania leżą malowniczo pod krzesłem. Suche. Całkowicie suche. Ryjek docenia moje starania o harmonię , porządek i w ogóle.Nie sika też na podłogę w kuchni odkąd jest pomalowana na biało.
Ale w przypadku jakiejś choroby Ryjka, czy mojego wyjazdu, no to problem.
Napisałam, że Ryjek jest autystyczny, bo to najlepiej oddaje zachowanie Ryjka. W sensie umiłowania porządku i powtarzalności.
Jak czytałam objawy SI to wygląda, że ja może miałam SI jako dziecko

Część objawów mam nadal, np kiepską koordynację ruchową (wpadam na różne rzeczy, jako dziecko ciągle się przewracałam i byłam cała pobijana, nie mówić o połamanych rękach czy nogach), wzmożona nadwrażliwość na bodźce (na większość dźwięków,ruch, dotykanie), wciąż boli mnie obcinanie paznokci, czesanie czy obcinanie włosów.ITD NP muszę przejść dziennie chociaż z 12 km, czyli mam potrzebę bycia w ruchu? Jak nie chodzę dzień czy dwa wszystko mnie boli.
Ale skoro dożyłam do dzisiaj to już jakoś dam radę. Chyba, że są jakieś metody dla dorosłych.
A może ktoś chciałby adoptować kota z SI? MOge dorzucić kuwetę (używaną) albo jakieś książki i rękawice spawalnicze.