Pozytywnie zakręceni : Tosia na tymczasie

Myśmy dzisiaj też byli na dożywianiu u rodziców

obiad miałam z głowy :smokin:

No i dobrze :ok:

Też przy okazji wsunęłąm obiadek :wink:

Też tak zrobiłam

Chłop się skarżył , że pod moją nieobecność koty bardzo rozrabiały . :twisted:

Oj tam , bardzo . w kńcu miezkanie całe , nic nie zdemolowane , to gdzie bardzo ? :twisted:

barbarados pisze::ok:
Chłop się skarżył , że pod moją nieobecność koty bardzo rozrabiały .
Oj tam , bardzo . w kńcu miezkanie całe , nic nie zdemolowane , to gdzie bardzo ?

Jak kot rozrabia, to znaczy, że jest zdrowy!

To samo mówię . I jak mu jeszcze apetyt dopisuje :ok:

Ta pod moją nieobecność koty ponoć też rozrabiały. Dziecko mi filmik pokazało na dowód. Zaraz tam rozrabiały bawiły się tylko. A że jak raz Wania udziabał Maszę w ferworze zabawy w tak zwane podspodzie a ona uciekła i nadepnęła na Artemka a on się zdenerwował i nastukał Wanieczce przy okazji zrzucając storczyk ze stołu to co? Bawiły się tylko moje ciątka najpiękniejsze...

Moje pannice pod moją nieobecność były grzeczne. Tyle że przegłodzone zjadły grzecznie to co miały zjeść. A teraz polują na ćmy. Z tym że ćmy nie dopisały, bo nie słyszę walenia łapciąt o szybę.

Delikatna głodówka jeszcze kotu nie zaszkodziła :wink:

Kasiu , jak się gonią , to im lepiej . Zwłaszcza Artemowi , jak miał siłę nastukać Wani -znak , że zdrowieje :ok:

Moje też dostały spóźnioną kolację . Smakowało :twisted:

Hej Basiu !
Czyli znaczy że wszystko w normie a ja weekendzik własnie zaczęłam.
Zapraszamy viewtopic.php?f=46&t=170805

Hej Basiu

Koty to nie posągi i muszą biegać ;p a im więcej wybiegają w dzień tym mniej w nocy Ooo :mrgreen:

Hej

Moje futra bardzo szybko ładują akumulatorki . :twisted:

Zwłaszcza Maja . Zawsze któres chodzi i mędzi i nawiłuje , jak reszta śpi . I zawsze króte wstanie i do towarzystwa zacznie latać .
Luna leje się z Majką . Funia z Lonią . A od czasu do czasu wciągają któregoś z kocurów . Nabiera się na to zwłaszcza Czesio , bo jak Lara z Luną mu ustępują , tak Funia nie odpuszcza :twisted:

uwielbiam Twoje historie opowiadające kto z kim, za kim i dlaczego :ryk:

tyle szczęścia w domu ze nie wiadomo na które patrzeć :lol:

ja mam dwa tylko a czasami mam wrażenie ze cztery biegaja po chałupie :lol:

Fuksowi wystarczy sen na stojąco, 3 minuty i biegnie dalej. Moj maż sie śmieje ze Mirka musiała mu ważyć Duracell baterie ładowane podczas ruchu :lol:

Molka potrzebuje wiecej snu, ale przy Fuksie... Sorry nie da sie... Taki mamy klimat :lol:

Moli25 pisze::ryk: uwielbiam Twoje historie opowiadające kto z kim, za kim i dlaczego tyle szczęścia w domu ze nie wiadomo na które patrzeć ja mam dwa tylko a czasami mam wrażenie ze cztery biegaja po chałupie Fuksowi wystarczy sen na stojąco, 3 minuty i biegnie dalej. Moj maż sie śmieje ze Mirka musiała mu ważyć Duracell baterie ładowane podczas ruchu Molka potrzebuje wiecej snu, ale przy Fuksie... Sorry nie da sie... Taki mamy klimat

A to ciekawe :ryk:

Hej Basiu

Fuks do reklamy bateriów :ok:

ach ten Czesio :1luvu:

hejka miśki :1luvu:

Pozytywnie zakręceni : Tosia na tymczasie

Kto przegląda forum