» Czw sty 14, 2016 14:12
Re: Pogańska Banda Dziwna Wielce, czyli Szaro-Biało-Czarni i
a, zupełnie prosto i jakoś mam wrażenie, że niekanonicznie ;>
udało mi się trafić bardzo tanio kilka pięknych kawałków ligawy - rozbiłam przez folię, opaćkałam musztardą i przyprawami, wpakowałam na kilka dni do zamrażarki.
po rozmrożeniu położyłam na każdym plastrze po kawałku ogórka kiszonego - domowego, mniam; cebulki, boczku wędzonego z dobrej masarni - zwinęłam, związałam nitką, obsmażyłam na ostrym ogniu na oliwie, króciutko, potem zmniejszyłam gaz i podlałam wodą całość, wrzuciłam kulkę jałowca, ziela angielskiego, pokruszony listek laurowy, troszkę majeranku, tymianku i czosnku - i zakryłam pokrywą. Jak zaczął się robić sosik, wlałam porcję śmietany kremówki i wrzuciłam szczyptę suszonych grzybków dla smaku.
Pachniało tak, że mało mi jęzor do tyłka nie uciekł...
Niecałe 3 godziny i było gotowe. Rozpływały się dosłownie w ustach, jaki smak tego sosu, to brak mi słów - aksamitny, zawiesisty.... pycha. Mąką nie zagęszczałam, nie było potrzeby.
podane z kluskami śląskimi i kiszonym ogórem - kolega - oraz buraczkami - ja.