Tosia&Bazyl / wymioty po jedzeniu :/

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 30, 2013 21:03 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Ale się naukowo zrobiło :) To pouczę się z Wami trochę, bo brak edukacji mi doskwiera od zakończenia studiów. :twisted:
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 30, 2013 21:07 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Kociara82 pisze:
NatjaSNB pisze:A tu Bazyl imponujący kłami :)
Obrazek

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: slicznotek kochany :1luvu: :1luvu: :1luvu:


wygląda jakby się modlił :lol:
Bazylku :1luvu: :1luvu: ale z Ciebie przystojniacha :1luvu: :1luvu:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Wto lip 30, 2013 21:37 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

solarie pisze:Wziąć na tapet - ale to beznadziejnie brzmi... :roll: Chociaż pewnie dlatego, że jestem przyzwyczajona do tej błędnej wersji. Tak samo mam z wyrażeniem "po linii najmniejszego oporu" - niby wiem, że tak jest poprawnie, ale jak się dłużej nie zastanowię to zawsze mówię "po najmniejszej linii oporu", bo mówiłam tak od lat, nie zastanawiając się nigdy nad sensem i nie potrafię się przestawić. :oops:


no to tak jak ja. Mieszkam w Tychach i dostaje spazmow kiedy ktos mowi chocby o mnie ze jestem z Tych... :evil: :evil: :evil: :evil: jest to poprawna forma, nawet kiedys sie wypowiadal na ten temat sam prof.Miodek, ale mi to dziala na nerwy. Natomiast tez poprawna wersja jest, gdy sie powie: "z Tychow" i dla mnie osobiscie to brzmi jakos lepiej. Natomiast o mieszkancach miejscowosci Zory ja osobiscie nie powiem ze ktos jest z "Zorow" choc to niby tez poprawnie, tylko o dziwo mowie "z Zor"... Dziwne, nie? :D Sama sobie nie potrafie wytlumaczyc, czemu dla mnie w jednym przypadku forma A jest do przyjecia a forma B mnie drazni a w drugim przypadku odwrotnie :wink:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto lip 30, 2013 21:38 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

agusialublin pisze:Bazylku :1luvu: :1luvu: ale z Ciebie przystojniacha :1luvu: :1luvu:


oj, cioteczko kochana, o kocurkach mowi sie "kociacho" :ryk:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto lip 30, 2013 21:41 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Kociara82 pisze:
agusialublin pisze:Bazylku :1luvu: :1luvu: ale z Ciebie przystojniacha :1luvu: :1luvu:


oj, cioteczko kochana, o kocurkach mowi sie "kociacho" :ryk:


a o kotkach jak się mówi :mrgreen:

kociacho :ryk: :ryk: :ryk: dobre :ok:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Wto lip 30, 2013 21:44 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

A ja mieszkam na ulicy Langego, ale we wszystkich dokumentach, w urzędzie miasta i na bloku jest ul. Lange. Ostatnio sprawa meldunkowa zakończyła się burzą w urzędzie, bo pani wmawiała nam, że to nazwisko się nie odmienia, bo ktoś jej na kursie tak powiedział i już. Więc choć wiem, że to niepoprawnie to muszę używać tej formy, zgodnie z zapisami w dokumentach.

Madzia jeśli chodzi o Bazyla to spróbuj może z tą miską lub z tymi, o których pisałyśmy w poprzednim wątku. Jeżeli on jest pasibrzuchem to jak dziecko się najada i połyka powietrze, a potem paw.

Fotki jak zawsze suuuuper, zaczynam być zazdrosna :evil:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto lip 30, 2013 21:52 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

agusialublin pisze:
Kociara82 pisze:
agusialublin pisze:Bazylku :1luvu: :1luvu: ale z Ciebie przystojniacha :1luvu: :1luvu:


oj, cioteczko kochana, o kocurkach mowi sie "kociacho" :ryk:


a o kotkach jak się mówi :mrgreen:

kociacho :ryk: :ryk: :ryk: dobre :ok:


no bo, cioteczko moja droga, skoro o facetach tych ludzkich mowi sie "ciacho" to naturalnie o kocurkach mowi sie "kociacho" gdzie przedrostek "ko" ma sugerowac, ze chodzi o kota ("t") jest w domysle :D

nie wiem, jak mowi sie o kotkach, ale moze ktos kiedys wymysli fajne okreslenie
w kazdym badz razie na pewno na kotki mowi sie "ko-coreczki" czyli inaczej mowiac "kocie coreczki".
A gdzies chyba byl watek z kocim slangiem gdzie sie wypisywalo tego typu wymyslane przez nas okreslenia... albo mi sie tylko wydawalo, ze byl... nie wiem, nie pamietam...

haaaaaalo, moderaaaaaacjaaaaa!! Wy predzej moze bedziecie wiedziec, czy faktycznie taki watek byl czy mi sie wydawalo tylko.... jak cos to dajcie mi znac, pliiiiiis :mrgreen:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro lip 31, 2013 7:40 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Kociara82 pisze:no to tak jak ja. Mieszkam w Tychach i dostaje spazmow kiedy ktos mowi chocby o mnie ze jestem z Tych... :evil: :evil: :evil: :evil:


Heh wiesz, u mnie pod Lublinem jest taka wieś/miejscowość Niemce. Moja szkolna przyjaciółka, która stamtąd pochodziła ciągle mówiła "jadę do domu do Niemiec" ...

A Tośce te oczy kiedyś wypadną...
Obrazek

I dzień dobry z rana :) Vanesia nie dała ani drinka ani ciacha czekoladowego, więc raczę się w samotności kawką i chlebkiem bananowym :) Komu, komu? :piwa:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Śro lip 31, 2013 7:50 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Ja za kawkę dziękuję, ale przybiegłam się pozachwycać pięknymi fotkami:)
Dzieńdoberek :ok:
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Śro lip 31, 2013 7:51 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Witaj!
Ja kawusi nie odmówię :mrgreen:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 31, 2013 7:59 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

AnnAArczyK pisze:Ja za kawkę dziękuję, ale przybiegłam się pozachwycać pięknymi fotkami:)
Dzieńdoberek :ok:


To może chociaż ciacho? :ok:

Ewa L. pisze:Witaj!
Ja kawusi nie odmówię :mrgreen:


Proszę:
Obrazek :ok:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Śro lip 31, 2013 8:04 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

agusialublin pisze:
Kociara82 pisze:
agusialublin pisze:Bazylku :1luvu: :1luvu: ale z Ciebie przystojniacha :1luvu: :1luvu:


oj, cioteczko kochana, o kocurkach mowi sie "kociacho" :ryk:


a o kotkach jak się mówi :mrgreen:



O kotkach się mówi "kolaski" :mrgreen:
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Śro lip 31, 2013 8:08 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Śliczna kawusia!
A jaka pyszna!
Mniam , mniam! :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 31, 2013 12:03 Re: Tosia&Bazyl - nasza historia, część II :)

Tosine oczy wyglądają, jakby pochodziły od pluszowego, ręcznie robionego misia... :) I widzę, że wystrój mieszkania pod koty, na jasno, coby je dobrze było widać :twisted:
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 84 gości