jolabuk5 pisze:A ja nigdy nie robię zakupów w niedzielę, z przyzwyczjenia, bo kiedyś w niedzielę sklepy były nieczynne. Teraz zresztą można sobie zakupy zamówić i odebrać w domu, więc w niedzielę naprawdę nie muszą być czynne te wszystkie sklepy. Jasne, są zawody, w których pracuje się w systemie ciągłym - soboty, niedziele, święta. Ale w naszej sytuacji, przy tym bezrobociu i "dzikim" kapitaliźmie, nie przestrzegającym KP, ustawowo wolne niedziele to byłby jakiś oddech dla zapracowanych kobiet, które - jak Ewa - mają w miesiącu 29 dni pracujących i jeden wolny, a odebrać dni za niedzielę nie ma kiedy, zapłacić za nie też nie chcą.
Za to uważam, ze w niedzielę powinny móc pracowac sklepiki "rodzinne", małe osiedlowe, w których sam właściciel stoi za ladą.Chce, albo musi pracować - toniech handluje w niedzielę. Ale duże sklepy powinny być zamknięte, bo to jedyny sposób, zeby pracownicy trochę odpoczęli.
Zgadzam się Jolu









