Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 12, 2013 12:33 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

czy znają choć przyczynę tych zawrotów głowy bo to ją trzeba wyeliminować :ok:
trzymaj się, jesteś bardzo dzielna Iwonko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :D :D
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 12, 2013 16:33 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Tradycyjnie jestem i podczytuję :D .
Iwonka- :ok: :ok: :ok:
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Wto lut 12, 2013 17:02 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Basiu, Gosiu, fumciu, Lidziu, Alu, Agnieszko :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Tylko dzięki Wam i moim kochanym wszystkim forumowiczkom jestem w stanie znieść to szpitalne więzienie. Inaczej byłoby bardzo ciężko, ale już niedługo :D
Tak mi się przykrzy za kotkami, wydaje mi się, że nie są tak dopieszczane jak powinny, choć wiem że syn i mąż dbają o nie, ale co ja to ja.............
Tutaj w szpitalu poznałam bardzo dobrą kobietę, bardzo chorą, której mąż w pracy karmi 6 kociąt i matkę. Obiecałam im pomoc w znalezieniu domów małym i sterylizacji kotki. Nie wiem skąd wezmę kasę, ale tym ludziom muszę pomóc. Ona ma raka, on bardzo dobry i taki ciepły, kochający te kociaki człowiek - nie mogę ich z tym zostawić.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lut 12, 2013 17:56 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Ja myśle że ci co kochają zwierzaki zawsze się z czymś borykajom ......A ty leż sobie jak na wczasach , girki do góry i się zrelaksój mimo wszystko :ok: będzie dobrze a ty się jeszcze dość nabiegasz :1luvu: Miłej dobrej kolacyjki :ok: odłóż mi troche .. :mrgreen:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto lut 12, 2013 21:10 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

lidka02 pisze:Ja myśle że ci co kochają zwierzaki zawsze się z czymś borykajom ......A ty leż soż zawsze pod górkębie jak na wczasach , girki do góry i się zrelaksój mimo wszystko :ok: będzie dobrze a ty się jeszcze dość nabiegasz :1luvu: Miłej dobrej kolacyjki :ok: odłóż mi troche .. :mrgreen:

Ty Lidziu znasz to dobrze, Tobie też zawsze pod górkę. Trzymaj się i bądź zdrowa :ok: :1luvu:

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lut 12, 2013 21:14 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Iwonko, nie martw się teraz skąd weźmiesz kasę, na forum jest mnóstwo dobrych ludzi. Krzykniesz i kasa bedzie :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto lut 12, 2013 21:27 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

To nie będzie łatwe. Tam jest 6 kociaków w wieku 7 miesięcy, co najmniej 3 kocurki od razu do kastracji, matka sterylka, a ja mam teraz szczepienia w marcu i kwietniu moich wszystkich 8O
Koszmar te miesiące.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lut 12, 2013 21:31 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Koniec zmartwień, porobimy bazarki, uzbieramy :ok: :P
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto lut 12, 2013 23:06 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

alab108 pisze:Koniec zmartwień, porobimy bazarki, uzbieramy :ok: :P

Ala to taki...dobry Aniołek :ok: :1luvu: zawsze wie co mówi... :D
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 12, 2013 23:10 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

iwoo1 pisze:To nie będzie łatwe. Tam jest 6 kociaków w wieku 7 miesięcy, co najmniej 3 kocurki od razu do kastracji, matka sterylka, a ja mam teraz szczepienia w marcu i kwietniu moich wszystkich 8O
Koszmar te miesiące.



o Boze ..nastepne w kolejce:(

damy rade :ok:
agula76
 

Post » Wto lut 12, 2013 23:15 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

to się chyba nigdy nie skończy............................................. :cry:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 13, 2013 23:13 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

no proszę... :mrgreen: chorowitek po obcych wontach lata, koty chore zbiera a tu nawet chorowitek nie zajrzał...mocium panie :lol: :lol:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 14, 2013 8:46 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Basiu, człowiek o sobie myśli na końcu. Cały czas myślę o tym, jak rozwiązać sprawy z kotami.
Policzyłam, że teraz do adopcji mamy z Agą 12 kotów.
Megi - dorosła kotka, dwa ślepaczki, trzy białaczkowe i sześć jeszcze nie wiem jakich czy zdrowych czy chorych i ich matkę do sterylizacji. Mam co myśleć :?
Tą białaczkową z lecznicy muszę wziąć w poniedziałek do domu, ponieważ kolejne dwa czekają na jej miejsce w lecznicy. To są kotki z działek, skąd jedna już nie żyje a działki są koło mojej córki. To córa je zauważyła, że takie chore no i tak się tam zaczęło.
Trzeba wyłapać pozostałe rodzeństwo i matkę które najprawdopodobniej też mają białaczkę :(
Będzie bardzo ciężko a trzeba szybko bo zaczną się nowe maluchy :(

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lut 14, 2013 11:35 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

No nie mamy życia łatwego tu wypatrzymy tam wypatrzymy i wszystko zaczyna przerastać.A koty niczemu winne :( Ale może nie będzie tak źle....

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw lut 14, 2013 12:44 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

No właśnie, ja chyba muszę nosić głowę wysoko, zatkać uszy i w ogóle przestanę wychodzić z domu.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 62 gości