Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 19, 2012 10:38 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

Witaj Iwoo1 :1luvu:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro wrz 19, 2012 10:50 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

O Jezu, nareszcie jesteś, witaj :1luvu:

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro wrz 19, 2012 10:54 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

iwoo1 pisze:O Jezu, nareszcie jesteś, witaj :1luvu:

Widzę że troche ci się pomieszało .Ja te dni też miałam zakręcone choć nie biegałam do weta...

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro wrz 19, 2012 11:17 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

lidka02 pisze:
iwoo1 pisze:O Jezu, nareszcie jesteś, witaj :1luvu:

Widzę że troche ci się pomieszało .Ja te dni też miałam zakręcone choć nie biegałam do weta...


Nie pomieszało, wiem, że nie miałaś netu.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro wrz 19, 2012 11:21 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

iwoo1 pisze:Basiu, ja nie mogę ich przyjąć, mały dopiero dwa dni temu wyratowany od śmierci, dwa mi umarły, dwie białaczki w domu, w sumie mam 15 kotów. Mam 3 klatki i wszystkie zajęte. Nie wiadomo co to za wirus zabił te dwa maluszki. U mnie w mieszkaniu wygląda już jak w schronisku, nie mówiąc już o kosztach. Ja płacę za wszystko sama. Nie jestem w stanie, ani finansowo, ani fizycznie, ani nie mam już gdzie.
Niestety, musiałam odmówić.


Rozumiem doskonale, mówiłam kobiecie że ciężko strasznie jest. Jeżeli już to z kosztami ich utrzymania i leczenia. Tak też myślałam. Teraz strach wprowadzać kogoś nowego do domu w takiej sytuacji. :|

Głaski dla Timona :kotek: I reszty kociastych :kotek:
MIKUŚ
 

Post » Śro wrz 19, 2012 11:28 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

Wczoraj ok 22-giej dzwoni do mnie kobieta, żebym przyjęła 3 kocięta. Matkę zabił samochód, malutkie są na klatce schodowej.
Pierwszy raz musiałam odmówić, choć z ciężkim sercem. Po pierwsze, nie mogę ryzykować życia mojego maluszka, dopiero co kilka dni temu wywinął się od śmierci a tamte małe nie wiadomo co mogą przynieść. Po drugie, to one mogłyby się zarazić od niego. Po trzecie nie mam już wolnej klatki ani osobnego pomieszczenia gdzie mogłabym je umieścić. Na dodatek od poniedziałku koniec mojego urlopu i idę już do pracy.
A ta pani nie może ich potrzymać u siebie, bo ma psa i kota. Najlepiej "zlecić" komuś i mieć święty spokój.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw wrz 20, 2012 14:11 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

Cały czas mam wyrzuty sumienia, że nie wzięłam tych maluchów, mimo iż wiem, że postąpiłam rozsądnie. Wetka powiedziała, że dobrze zrobiłam - mimo wszystko, że byłoby to ryzyko dla tych małych i dla Timonka. Zamarłam wczoraj, kiedy Timonek zrobił rzadkie kupki. Szybko zmiana karmy na suchą i Nifuroksazyd. Dzisiaj jest ok. Do soboty jeszcze antybiotyk i za 10 dni szczepienie. Potem szybko szukać domu.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw wrz 20, 2012 14:20 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

jak dzis Timonek sie czuje ...caluski dla niego :) IWOO ktos powiedzial mi jednak mądre słowa...calego świata sama nie zbawisz :cry: robisz tyle co mozesz i tak dużo....male biedactwa moze ta Pani nie zostawiła ich
agula76
 

Post » Czw wrz 20, 2012 15:11 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

agula76 pisze:jak dzis Timonek sie czuje ...caluski dla niego :) IWOO ktos powiedzial mi jednak mądre słowa...calego świata sama nie zbawisz :cry: robisz tyle co mozesz i tak dużo....male biedactwa moze ta Pani nie zostawiła ich


Dzięki agula za pamięć :) Timonek dzisiaj zrobił piękną kupkę (o ile kupa może być piękna) to ta bardzo mnie zachwyciła i ucieszyła :)
Widzę, że udzielasz się w KP, to świetnie. Te dziewczyny robią kupę dobrej roboty i myślę że Twoja pomoc bardzo im się przyda.
Myślę, że ta kobieta coś zrobiła z tymi maluszkami. Zresztą ja jej wtedy powiedziałam, że jakby coś to niech do mnie dzwoni na drugi dzień rano, to popytam, może coś się zaradzi. Nie zadzwoniła, może się obraziła, może jednak coś podziałała, byleby nie wpadła na pomysł oddania ich do schroniska bo panuje tam panleukopenia.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw wrz 20, 2012 15:23 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

Dobrze że mały ma śliczna kupe , zobaczcie jak to z kupy można się cieszyć :mrgreen: :ok: .Tak mówią świata nie zbawimy ale jak coś nie można to w sercu zawsze żal i wyrzuty ...

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt wrz 21, 2012 20:34 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

Iwoo1 co tam :roll: wszystko ok :oops:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt wrz 21, 2012 23:04 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

Tak, z kotami ok :) ze mną nie bardzo :cry:

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt wrz 21, 2012 23:05 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

IWOO...co z Toba???
agula76
 

Post » Pt wrz 21, 2012 23:14 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

Takie tam kłopoty w rodzinie i zdrowotne, przejdzie wszystko pomału. Życie to nie bajka, też trzeba dostać trochę kopa od niego. Ale co Cię nie zabije, to Cię wzmocni :)

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob wrz 22, 2012 13:55 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

Maleńki dzisiaj dostał ostatni zastrzyk, odczekamy 10 dni i szczepienie. Potem szukamy domku, tylko jakim cudem go znaleźć.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości