Przyczyny kulawizny prośba o rady :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 11, 2012 21:42 Re: Leoś i Chrupcia w jednym stali domku-wybijamy robale!!

Martwię się :cry: dzisiaj znów jest gorzej, znów utyka. Przy braniu na ręce zapłakała :( ciągle śpi lub leży, je ale mniej niż zwykle :( czy ktoś z Was wogóle słyszał o takiej reakcji po odrobaczaniu? zaczynam się martwić i to poważnie że to coś poważnego..nie wiem jakieś komplikacje po sterylce? po odrobaczaniu? :( wczoraj po zastrzyku bylo zdecydowanie lepiej, dziś po podaniu zastrzyku do pyszczka wcale lepiej nie jest, mam jeszcze jedną dawkę na jutro. Wetka powiedziala że po tych 3 dawkach będzie jak nowa, ale jakoś tego nie widzę. Nie chcę znów wydzwaniać do niej bo w koncu uzna mnie naprawdę za panikarę :(
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt maja 11, 2012 21:49 Re: Leoś i Chrupcia w jednym stali domku-wybijamy robale!!

Ja nie słyszałam, biedna Chrupcia :( a może za szybko była odrobaczona po sterylce? Trzeba odczekać 10 dni, żeby móc odrobaczyć kota po sterylce. Przynajmniej tak moi weci mówią.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt maja 11, 2012 21:51 Re: Leoś i Chrupcia- chorujemy po odrobaczaniu :((

No ja właśnie też tak myślę, że to za szybko było, w piątek była sterylka a we wtorek wieczorem odrobaczenie czyli 4 dni ,ale wetka powiedziała, że to nie mniejsze zło, bo robale mogły jej jeszcze bardziej zaszkodzić :( a nie wiesz co może się stać przy właśnie takiej sytuacji jak odrobaczenie było za wcześnie po sterylce ? :(
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt maja 11, 2012 21:53 Re: Leoś i Chrupcia- chorujemy po odrobaczaniu :((

Niestety nie wiem. Tylko moi weci zawsze mnie przestrzegali a ja nie wnikałam dlaczego :oops:
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt maja 11, 2012 22:01 Re: Leoś i Chrupcia- chorujemy po odrobaczaniu :((

No to ja zaczynam się też martwić, coś jest nie tak :cry:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt maja 11, 2012 22:02 Re: Leoś i Chrupcia- chorujemy po odrobaczaniu :((

Zadzwonię jutro do wetki, ja jestem straszną panikarą. TŻ mówi, że jakby to było coś poważnego to by nie jadła, a faktycznie skubie parę razy dziennie. Wczoraj już się bawiła wieczorem i rano, a teraz znów jest gorzej. Jednak wetka wczoraj jak tylko zobaczyła jak ona chodzi to ze 100% pewnością powiedziała, że to właśnie to zapalenie mięśni po-robakowe, powiedziała, że chodzi typowo dla tego schorzenia, że spowodowane to jest bólem mięśni i że przejdzie, oby :cry: :cry:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt maja 11, 2012 22:10 Re: Leoś i Chrupcia- chorujemy po odrobaczaniu :((

Trzymamy kciuki, żeby przeszło. Daj znać jak coś będziesz wiedziała.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt maja 11, 2012 22:11 Re: Leoś i Chrupcia- chorujemy po odrobaczaniu :((

Ostatnio ja przeżyłam horror po odrobaczeniu kociąt,kocięta przeżyły pp ich mama niestety odeszła.[*]Mają dzisiaj 5 tygodni nie były jednak wcześniej odrobaczone bo ciężko chorowały ,we wtorek z wetką stwierdziłyśmy ,ze są już w dobrej formie i otrzymały pastę na robaki malutkie dawki.W środę w dzień były w dobrej formie ,miałam je w pracy bo karmię je jeszcze butelką.po powrocie z pracy zauważyłam ,że jeden z nich ma problemy z chodzeniem ,chwiejny krok,chodzenie w kółko ,przekrzywiona nienaturalnie głowa.Zaczęłam oglądać wszystkie u drugiego szczękościsk i zaczął się przelewać przez ręce.Byłam przerażona bo było z nimi już tak źle i przetrwały 4 z 6 kociąt i znów coś.Dopiero po chwili połączyłam to z odrobaczeniem i zadzwoniłam do wetki potwierdziła ,ze to zatrucie toksynami.Kleksik nim dotarłam do lecznicy do Olsztyna pogorszył sie jeszcze miał duszność,przeczulicę skóry.Dożylnie otrzymały corhydron p/wstrząsowo,kroplówkę by wypłukiwać toksyny i furosemid moczopędnie.Następnego dnia powtórka tylko bez corhydronu i jest już dobrze.Trzeba jednak tych toksyn pozbyć się z organizmu jak najszybciej.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pt maja 11, 2012 22:11 Re: Leoś i Chrupcia- chorujemy po odrobaczaniu :((

Goyka, to nie panika, to uzasadniona obawa o kicię.O sterylkę się nie bałam zupełnie, ale z taką reakcją na odrobaczanie nie spotkałam się nigdy. Miałam kilkadziesiąt kotów na tymczasie, odrobaczane były wszystkie i nigdy czegoś takiego nie było.Miałam szczęście, a Ty masz pecha?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt maja 11, 2012 22:22 Re: Leoś i Chrupcia- chorujemy po odrobaczaniu :((

Nie mam pecha, chociaż chwilami tak gadam. Wydaje mi się poprostu ,że Chrupcia wiele przeszła od maleńkości i dlatego ma słabą odporność- jak dzidzia ją znalazła miała kk i urwany ogonek. Potem amputacja, potem świerzb, potem znów kk, potem sterylka, potem robaki, teraz to :/ nie było chwili od jej urodzenia, żeby jej nic nie dolegało i mówię serio! Sterylka sama w sobie też jest obciążająca i obniżająca odporność, a 4 dni później dostała odrobaczacz. Pocieszam się tym, że minął dziś tydzień od sterylki i 4 dni od odrobaczenia licze więc że już gorzej nie będzie. Jutro zadzwonię do wetki zobaczymy co powie...
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt maja 11, 2012 22:25 Re: Leoś i Chrupcia- chorujemy po odrobaczaniu :((

horacy 7 pisze:Trzeba jednak tych toksyn pozbyć się z organizmu jak najszybciej.


a w jaki sposób najlepiej się pozbyć tych toksyn? Czy tylko kroplówki wchodzą w grę? No i przede wszystkim ile po odrobaczeniu mogą te toksyny się utrzymywać w organiźmie?
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Sob maja 12, 2012 11:41 Re: Leoś i Chrupcia- chorujemy po odrobaczaniu :((

Mój Ciastek dostawał kroplówki i leki. Kot musi się wypróżniać, trzeba tego pilnować. Dostawał też conva w proszku ale to dlatego, że nie chciał jeść a ten pokarm jest bardzo bogaty. Kciuki za maleńką!
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob maja 12, 2012 13:20 Re: Leoś i Chrupcia- chorujemy po odrobaczaniu :((

A Twój też tak zareagował na odrobaczanie? moja ma apetyt tylko widać że ją te mięśnie bolą

Chrupcia pozdrawia wszystkie cioteczki i dziękuje za trzymanie kciuków za zdrówko :1luvu:

Obrazek

Leoś też prosi o kciuki za siostrzyczkę

Obrazek
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Sob maja 12, 2012 13:47 Re: Leoś i Chrupcia- chorujemy po odrobaczaniu :((

Tak odrobaczenie drugie o mało go nie zabiło. Miał około 3 miesięcy jak do mnie trafił i był zdrów. Pierwsze odrobaczenie pastą, drugie "strongiem" w karczek no i zaczęło się: kulawizna, chwiejny krok, takie jakby tiki, brak apetytu....no coś okropnego. Myślę, ze jak mała je i się wypróżnia to jest ok, ale obserwować musisz.
Piękne z nich koty, często wpadamy sobie na wasz wątek, bo aż dech zapiera :1luvu:
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob maja 12, 2012 14:56 Re: Leoś i Chrupcia- chorujemy po odrobaczaniu :((

Dziękuję Ci biamilko :1luvu: naprawdę mnie uspokoiłaś. Dziś dostanie jeszcze jedna dawkę zastrzyku do pysia i jak jutro nie będzie poprawy to dzwonię do wetki. Jednak widzę poprawę bo 10 minut temu widziałam, ze siedzi w małym pokoju na parapecie i wygląda przez okno, wczesniej na fotel nie dała rady wskoczyć :) apetycik jest siusiu i kupka też. oby już tylko lepiej, nigdy bym nie pomyślała, że odrobaczenie może dać takie efekty, chyba musiała być mocno zarobaczona skoro tyle tych toksyn było
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 25 gości